Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:55, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
Wow, to niezły musi być syf, skoro aż tak oceniłeś. Może rzeczywiście Ci się trafiła jakaś partia gorsza. Żeby nagle taki spadek jakości... No ale magiczny napis KRAJ. może zmienić wszystko
|
|
Powrót do góry |
|
|
xSirLancerAlotx
Bierny Palacz
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:49, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
Jestem zupełnie rozczarowany smakiem nowych Cameli, sam je uwielbiałem. Niestety wyrzuciłem paczkę, sprawdź Loony na opakowaniu Adres Producenta i napiszemy skargę do firmy, albo chociaż zapytanie, czy zmienili recepturę albo dostawcę tytoniu...
Teraz moją alternatywą są "Mocne", naprawdę szczerze je polecam smak mają zajebisty, zapach jeszcze lepszy. Jedyna wada to krótki filtr, który się kurczy przy gwizdku i jak mam okazję to palę je z ustnika od cygaretki. Jak będe w Czechach To kupię paczke Czeskich Cameli i dam znać jak ze smakiem. Jak ostatnio byłem, to nie widziałem paczek z obciętymi rogami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:00, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
kurcze szkoda ze tak się pogorszyły, nie jestem co prawda jakis wybredny bo teraz pale fajki z segmentu ekonomicznego typu Viceroy ale zawsze jak kupiłem Camele szczególnie żółte to wiedzialem ze bedzie dobre palenie......
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:13, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
xSirLancerAlotx napisał: | Jestem zupełnie rozczarowany smakiem nowych Cameli, sam je uwielbiałem. Niestety wyrzuciłem paczkę, sprawdź Loony na opakowaniu Adres Producenta i napiszemy skargę do firmy, albo chociaż zapytanie, czy zmienili recepturę albo dostawcę tytoniu |
Myslisz ze takie zapytanie cos da, oni sraja na nasze opinie i skargi, prezes dostanie premie, dyrektor podwyzke za dobre wyniki finasowe i jest GIT.
A to ze papierosy smakuja jak stare gacie, to problem palacych a nie firmy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:45, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja zawsze miałem szacunek do Cameli, ale teraz powiedziałem sobie Camel never again, nie po tym co ostatnio zaserwowali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
podstawowy
Bierny Palacz
Dołączył: 15 Lut 2013
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:43, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Loony, chyba znam powód tak okropnego smaku obecnych Cameli. Zauważcie, że mimo podwyżki akcyzy, która w przełożeniu na cenę papierosów podniosła ją o ~1zł , cena Cameli nie wzrosła i kosztują one mniej więcej tyle co papierosy z segmentu ekonomicznego (np. Viceroy'e). Nie jestem w 100% przekonany co do tego, ale myślę, że ta obniżka cen miała wpływ na jakość Cameli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:00, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
Co to ma do rzeczy, ja pamietam jak Marlboro kosztowalo 5zl. [byl to rok 1999r.]. Od tamtego czasu, z kazdym rokiem papierosy drozaly i byly coraz gorsze smakowo i jakosciowo. Tutaj chodzi o ekonomie i jak najwiekszy zysk, a wtedy najlepiej wkladac coraz gorszy i tanszy tyton, bo to sie oplaca. Znam ludzi którzy twierdza ze papierosy w Polsce sa bardzo dobre, i ich zdaniem wogle sie nie zmienily i nie zmieniaja sie na gorsze. I wlasnie o takich odbiorców firmom tytoniowym najbardziej zalezy, takich którzy nic nie kumaja i sie nie zorientuja ze firmy ich dymaja....
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:51, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
Cena Cameli wzrosła na dniach. U mnie na wsi są za 11,70pln, ale już np. w sklepach z większym ruchem, za 12 z groszami (12,60pln coś w ten deseń).
Ostatnio zmieniony przez loony dnia Wto 1:51, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:53, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
loony, a to nie jest tak, że wcześniej paliłeś dobry tytoń (sam skręcałeś)? Bo po paleniu dobrego shagu wszystkie koncernówki tak smakują.
No dobra... Raczej nie, bo xSirLancerAlotx też tak uważa. Ja jednak paliłem camele light i spadek jakości (poniżej lmów- czyli cienizna) zauważyłem już w tamtym roku. Zapakuj resztę papierosów do koperty i im odeślij (broń boże nie wyrzucajcie). Zobaczymy co zrobią.
[edit] co do filmu. Ćmokanie... Przepraszam połowy nie słyszałem, bo się śmiałem jak oglądając Shreka w karecie jak mu osioł nad uchem. Musisz Pan coś z tym zrobić, bo Cię zmontują filmy na yt i będziesz ćmokał w nieskończoność
Ostatnio zmieniony przez merkury dnia Wto 9:56, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Driver
Początkujący Palacz
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 62
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:59, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
loony napisał: | Cena Cameli wzrosła na dniach. U mnie na wsi są za 11,70pln, ale już np. w sklepach z większym ruchem, za 12 z groszami (12,60pln coś w ten deseń). |
Te za 11,70 są z akcyzą 2012r. Wiem, bo sam nie dawno kupowałem O dziwo w wielu sklepach czy na stacjach benzynowych Camele w ogóle nie schodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:21, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Camele nie schodzą poniewaz to kicha, a nie papierosy....
Ostatnio zmieniony przez sztos19 dnia Śro 15:22, 27 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:02, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
No, niestety Camele w Polsce odkąd pamiętam nie były dobre - miały bardzo słabo wyczuwalny 'miód' który jest intensywny w moim tytoniu, ZAWSZE mnie drapały po gardle, wywoływały kapcia i zapylały płuca - czułem jakbym nawdychał się cementu. Ostatnio paliłem nową paczkę import i tylko utwierdziłem się w przekonaniu że są ODRAŻAJĄCE. Jeżeli wtedy były - to aż nie chcę wiedzieć CZYM są teraz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:29, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
może producent się obudzi i poprawi recepture,najlepiej jakby dodawali znowu turecki tytoń, ale to marzenie ścietej głowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:51, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Producent się obudzi, raczej bedzie chcial jeszcze wiecej zarobic, na pewno nie mysli o poprawie jakosci. Teoretycznie mogli by zaczac importowac Camele z USA, tak jak bylo to od poczatku lat 90, do polowy 93r. To nie jest zaden problem, jest tylko jedna sprawa, która by przeszkadzala w tym imporcie, mala marza ze sprowadzania tych fajek z ameryki. Tutaj do pseudo Cameli wkladaja nasz tyton, i zarobek maja duzy, wiec po co maja sie bawic z importem [same straty, a to ze fajki coraz chujowsze to maja w glebokim powazaniu]. Myslisz ze dzisiaj producenci mysla o konsumencie, to aby klient byl zadowolony z zakupionego towaru, i cieszyl sie wysoka jakoscia, maja to w dupie, liczy sie tylko zysk i wyniki finansowe. Najwazniejsze sprzedac, sprzedac jak najwiecej sprzedac..................
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:05, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
sztos19 napisał: | Teoretycznie mogli by zaczac importowac Camele z USA, tak jak bylo to od poczatku lat 90, do polowy 93r. |
To Polacy fajek już nie potrafią robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:20, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Merkury nie chodzi o to, czy Polacy umieja robic papierosy. Zeby wyprodukowac dobre jakosciowo papierosy, potrzebny jest wysoko gatunkowy tyton, którego niestety ze wzgledu na nasz klimat nie posiadamy. Importowac nie importujemy poniewaz taki dobry tyton jest dosyc drogi, wiec kólko sie zamyka. Palac np. tyton Mac Barena spewnoscia dostrzegasz chociazby sama strukture tytoniu, jego jakosc nie mówiac o walorach smakowych itp. Gdyby ten tyton byl w Polsce wkladany np. do papierosów Marlboro czy Camel, podejrzewam ze malo kto z naszego forum bawil by sie ze skrecaniem shagu w zwijarkach. Papierosy w Polsce beda coraz drozsze, i coraz gorsze jakosciowo. Mniejmy nadzieje ze do tytoni papierosowych, nie dotrze zachlanosc producentów, poniewaz chyba wtedy nie bylo by co palic w naszym kraju...
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:35, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Znaczy się Duńczycy mają dobry klimat do uprawy tytoniu, a my nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:56, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Jest troche innaczej z Mac Barenem, kiedys czytalem obszerny artykul o tej firmie. Mianowicie firma ta importuje wiekszosc tytoni [uzywanych do wyrobu tytoni papierosowych i fajkowych], sa to specjalnie selekcjonowane tytonie z róznych stron swiata, takze oni bardzo dbaja przede wszystkim o jakosc tytoniu. Tyton potrzebuje duzo slonca, i duzej temperatury a wrecz tropiku, wiem ze niektóre odmiany tytoniu firmy Mac Barena, pochodza z goracej Afryki. U nas marnie z tym sloncem jest, takze klimat nam nie sluzy...
Ostatnio zmieniony przez sztos19 dnia Śro 22:19, 27 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:12, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dobrze, że doszliśmy do tych samych wniosków. Np, że koncern może importować lepszy tytoń do Polski i wywalczyć sobie lepsze ceny niż Mac Baren?
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:22, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Mam troche inne zdanie. Wedle moich obserwacji ludzi są trzy typy:
1. Palacze tego na co ich obecnie stać - miesiąc zaczyna od Marlboro, a kończy na tytoniu z Lidla.
2. Palacze przyzwyczajeni do jednej marki - smak może się zjebać nie wiadomo jak, to i tak będą te jedne kupować.
3. Palacze szukający tego co dobre - niestety, takich jak my jest garstka.
Idealnym przykładem pierwszego typu są np. robotnicy, gimbaza, licealiści itd. Kupuje się to na co pozwalają fundusze, a że kasy nie ma albo trzeba oszczędzać, to kupuje się najtańsze gówno albo 'klepie' na pół paczki z kolegą. Oczywiście, jak jest przypływ gotówki, to się kupuje Marlboro czerwone setki, bo to luksus i najlepsze fajki, hehe
Drugi typ, to ludzie jak mój tata. Jak byłem mały palił R1. Później, jak byłem gdzieś w podstawówce, przerzucił się na Golden American, a gdy te zmieniły się w Lucky Strike zaczął palić Camele. Nie kupował innych papiersoów, zawsze był wierny konkretnej marce. Teraz, gdy mi Camele przestały smakować zupełnie, on mówi: no zauważyłem różnicę, ale nie jest jakaś ogromna - i gdy ja szukam sobie nowych koncernówek, to on dalej pali Camele.
A my, jako ostatnia grupa, nie możemy się tym ludziom nadziwić... A przyczyną tego, dlaczego mamy chujowiznę a nie tytoń, odpowiedziałem podając przykład dwóch pierwszych grup
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:52, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dokładnie. Jest popyt na kiepskiej jakości tytoń, to czemu nagle mieliby zmieniać coś na lepsze, skoro i tak się sprzedaje... Smutna i bolesna prawda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 2:14, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Loony zgadzam sie z toba calkowicie, te dwie pierwsze grupy które wymieniles, stanowia duza liczbe obecnych palaczy w Polsce [im wszystko podchodzi ze smakiem]. Rozmowa z ta grupa odbiorców [a zwlaszcza z 1 grupa], o jakosci tytoniu czy o shagu, mija sie kompletnie z celem, oni nic nie kumaja, i patrza na czlowieka jak na wariata [i pewnie sobie mysla ''o co kurwa temu czlowiekowi chodzi'']. Pozatym trudno z kims rozmawiac na tematy tytoniowe [takie które my, tu na forum poruszamy] z kolesiem który pali Meskie bez filtra, i jeszcze z trudem uzbieral kase na nie. Trzecia grupa to koneserzy tytoniu, dla których jakosc i smak palonego tytoniu to piorytet. Ja np. wolalbym zaplacic za paczke papierosów nawet i 20zl., ale zebym mial z tego wielka przyjemnosc palenia i czul ze to jest prawdziwy wysoko gatunkowy tyton w tym papierosie. Przeciez gdyby papierosy w Polsce byly dobre, nawet bym do dzisiaj nie pomyslal o tytoniu papierosowym.
I dlatego producenci maja w dupie, to o czym my tu piszemy, proste sprzedaje sie dobrze wiec jaki problem [i jak widac problem to tylko my mamy]. I papierosy w Polsce nie beda lepsze, podejrzewam nawet, ze beda gorsze póki tzw. 1 i 2 grupa bedzie wiekszoscia w Polsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:12, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
sztos19 napisał: | Przeciez gdyby papierosy w Polsce byly dobre, nawet bym do dzisiaj nie pomyslal o tytoniu papierosowym. |
To wychodzi, że ja należę nie tylko do trzeciej grupy, ale po części też do czwartej, w której fajnie jest po prostu usiąść wieczorkiem, otworzyć kopertę z tytoniem, poczuć jego zapach, wyjąć bletkę, filtr i paroma sprawnymi ruchami zwinąć sobie świeżutkiego skręcika... no i zapalić z zadowoleniem
Wiem, że brzmi to trochę poetycko i kolorowo, ale serio miło jest zwinąć sobie kilka papierosków na wieczór i kolejny dzień do jakiejś kawki (czy yerby ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:19, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
To ja np. robię sobie skręty na zapas tylko wtedy kiedy wiem, że będę się spieszył, jechał autem albo będę w innej sytuacji gdzie nie będę mógł sobie zrobić skręta ze spokojem Lubię skręcać i dla mnie skręcanie ręczne jest wręcz sztuką, a każdy skręt jest wyjątkowy. Poza tym, to wspaniała rzecz, sam sobie dozuję ilość tytoniu, sam ustalam gęstość, grubość, zbitość. Sam wybieram mój ulubiony shag, moje ulubione bibułki i filtry. I nie dość, że robię sobie doskonałego papierosa, to jeszcze robię go sam To jest piękne.
Dla mnie robienie skrętów np. zwijarką jest... słabe To tak jak kiedyś tepiono odpalanie cygar zapałką, to teraz już nikt nie robi z tego wielkiego halo. Tak skręty powinne być robione ręcznie... ale cóż, wszystko się zmienia
Ale masz rację, dla mnie palenie, to coś więcej niż nałóg albo przyzwyczajenie I siadasz w spokoju, zapalasz tytoń i masz swój ulubiony smak w ustach. Palenie jest po prostu przyjemne.
Ale jeśli ktoś pali, bo pali, to nie ma się co dziwić, że jemu starczą 'poznańskie'
Ostatnio zmieniony przez loony dnia Czw 3:22, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:30, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja się przyzwyczaiłem robić zwijarką, z takiego zwijania też czerpię przyjemność, mogę sobie dozować ilość tytoniu tak samo jakbym miał skręcać w palcach. Nawet dużo dokładniej moim zdaniem No, ale wiadomo - wybór między palcami, a zwijarką to kwestia tylko i wyłącznie indywidualna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:38, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Tak dokladnie Roberto usiąść wieczorkiem, otworzyć kopertę z tytoniem, poczuć jego zapach, wyjąć bletkę, filtr i CELEBROWAC I JESZCZE RAZ CELEBROWAC ta czynnosc i chwile.. Wiesz jak ktos tak z boku, by posluchal nas powiedzial by zapewne maniacy i zboczency tytoniowi. No ale kazdy ma jakies wieksze lub mniejsze slabosci, i wcale nie trzeba sie tego wstydzic. Dla mnie tez cala oprawa tego wszystkiego [co jest zwiazane, z skrecaniem skrecików], jest równie wazna co samo palenie. Podobnie do naszych pasji i zamilowan, podchodza fajczarze, oni tez celebruja cala ceremonie palenia fajki [nabicie fajki tytoniem, przypalenie, pierwsze pykniecie itd.]. Na forach fajczarskich ,nieraz az milo poczytac o tych wszystkich relacjach i przezyciach fajczarzy, niektórzy to mysle ze bardziej dbaja o te swoje fajki, niz o swoje kobiety [slyszalem taka historie ze pewna zona fajczarza, byla nawet bardzo zazdrosna o ta fajke, poniewaz koles wiecej uwagi i czasu poswiecal paleniu fajki, nie wspominajac ze kasy tez nie zalowal na ten swój nalóg, co odbijalo sie to kosztem zoneczki]......
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:08, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
No trochę wychodzi na to - z tego w jaki sposób to opisuję - jakbym dostawał orgazmu podczas skręcania Nie no, bez większych emocji i podniecania, fajnie jest wyluzowanym zasiąść sobie i poskręcać kilka sztuk. Oczywiście jakby dawali taki sam tytoń do koncernówek, to na 100% zacząłbym je kupować, bo jak wspomniał kolega wyżej, czasem brakuje wolnej chwili na takie czynności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 5:20, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Roberto na to ze producenci beda dodawac dobry tytoń do koncernówek, za bardzo bym juz nie liczyl. Boje sie tylko tego, ze niedlugo wezma sie za pogarszanie tytoni papierosowych, poniewaz jest coraz wieksze zainteresowanie tym rodzajem palenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:55, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja myślę, że jednak shag zostanie nietknięty, przynajmniej nie w tak dużym stopniu jak koncernówki. Jakby mieli go pogorszyć to już dawno byłby lipny. Nie wiem dokładnie jaka jest polityka tego wszystkiego, ale myślę, że na shag nie ma takiego popytu i nie mieliby aż takich zysków z obniżenia jego jakości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|