Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:10, 16 Wrz 2012 Temat postu: Wilgotność - mały cug |
|
Wiem, że temat był nieraz poruszany, ale nigdzie nie znalazłem rzetelnej wypowiedzi...
Kupiłem Mac Baren Cafe, zapach piękny, tytoń jest dobry, ale... Wypaliłem ich dużo, czasem udało mi się zaciągnąć, choć na ogół tylko się męczę. Ciągnę na siłę, parzę usta, bo tytoń się zwyczajnie nie chce ciągnąć.
Suszyłem go na polu, w pomieszczeniu, nawet suszarką, był wyczuwalnie suchy, rozdzielałem kępki... Za mało albo za dużo tytoniu w zwijarce i mi się taki ciasno zbity skręt wychodzi, w ogóle się nie da palić, do płuc się nie ciągnie... Jedynie hand made wychodzi nawet, ale znowu tytoń jest nieregularnie rozłożony i średnio wówczas smakuje...
Jakieś porady?
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:52, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Ciężko powiedzieć. MB parę w swoim życiu wypaliłem i faktem jest, że każdy tytoń jest mocno wilgotny, cięcie też nie ułatwia skręcania. Ja czasem ręcznie rozrywałem dłuższe paski i dopiero wtedy odpowiednio przygotowany rozkładałem na kartce i się suszył parę godzin. Nic więcej nie doradzę niestety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:54, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Rozdrabniam go w drobne siano ale chyba będę musiał te parę godzin czekać... Nie ukrywam że skręconego w palcach da się palić, ale z maszynką to ciężko jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:57, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Skręciłem setki sztuk w swojej zwijarce i były idealne. Tylko pierwsze sztuki, kiedy jeszcze nie ogarniałem stopnia wilgotności wychodziły jak slimy i nie dało się tego palić, czyli praktycznie zero cugu. Susz, kręć, a dojdziesz do wprawy. MB to szczególny tytoń
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:13, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Pożyjemy, zobaczymy Póki co będę kręcił w rękach ale to nie jest idealny sposób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:32, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
To i ja dodam trzy tipy, które chronią przed żylakami za uszami od ciągnięcia betonowego skręta:
- mix MB z ekonomicznym tytoniem "objętościowym,"
- poprawianie w palcach za mocno zbitego skręta,
- kręcimy w domu, na zewnątrz tytoń może nabierać wilgoci błyskawicznie.
Ostatnio zmieniony przez avioniq dnia Pon 8:46, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:31, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Poprawianie w palcach za mocno zbitego skręta, z tym sie zgadzam w 100 %. Nawet bardzo zbitego skreta mozna poluzowac w palcach, tak ze bedzie miekki i luzny z dobrym cugiem. Druga sprawa podsuszyc dobrze, skret podsuszony prawidlowo [trzeba wyczuc kiedy bedzie optymalnie podsuszony] lepiej sie pali, daje wiecej dymu i nie ma z nim zadnych problemów.Kazdy ma swoja technike skrecania i dlatego trzeba troche poskrecac papierosków , i z czasem zawsze bedziesz robil super skreciki [kazdy na poczatku mial podobne klopoty].
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:29, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Fakt, o tym triku z palcami zapomniałem wspomnieć, a też z tego korzystam. Kręcisz w palcach skręcika kierując tytoń w stronę końca i potem wyciągasz "krzaczki", to dobry sposób na "zapchanego" fajeczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:31, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Już doszłem do sedna. Palę teraz MB Halfzware, podsuszyłem go 15 minut na parapecie na zewnątrz, teraz pali się idealnie. Normalnie siekiera i aromat też genialny, niemal to samo co Drum Yellow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:19, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Wilgotność tytoniu nie jest jego wadą, gdyby tak było producenci sprzedawali by tytoń wysuszony na wiór. Susząc tytoń przed skręceniem tracimy część jego aromatu. Wysuszony tytoń bardziej podrażnia drogi oddechowe. Wilgotny tytoń dużo lepiej skręca się w palcach.
Przede wszystkim "shag" to sposób cięcia tytoniu (na długie cienkie włókna), który ma ułatwić "ręczne" zwijanie i tytonie z oznaczeniem hand rolling tobacco właśnie do tego są przeznaczone. Ten tytoń absolutnie nie jest przeznaczony do nabijania gilz, do tego są krajanki papierosowe.
Ostatnio zmieniony przez Look_Out dnia Nie 20:20, 30 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:51, 01 Paź 2012 Temat postu: |
|
To wszystko już wiem. Jednak palenie zbyt mokrego tytoniu to udręka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej Baczko
Początkujący Palacz
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:40, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
Skręcone na grzejnik połóż.
Albo mniej nabijaj przez kilka dni a same powinny wyschnąć w pomieszczeniu.
Ważne żebyś tytoń przesypał do pudełka i otwarty zostawił i co jakiś czas przemieszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:42, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
Jestem początkujący. Kupiłem najtańszą nabijarkę w sklepie (jakaś chińszczyzna), do tego gilzy route66 i jako 1-szy tytoń tennesie gold. Tytoń okazał się niestety nie najlepszy. Które tytonie to krajanka papierosowa, a które ewidentnie są do skręcania? Ja przerzucając się na tytoń jednak docelowo chcę palić coś lepszego. Już w jednym sklepiku wypatrzyłem turnera zware i halfzware i red bull-a aromatic. Czy te tytonie nie będą się nadawały do mojej maszynki i gilz. Przyznam, że ciężko już się nabijało tytoń tennesie. 1-sze 5 papierosów robiłem prawie 1,5 h. Czy tego turnera będzie się dało nabić do gilz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:00, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
Jeśli nie zależy Ci na komforcie nabijania to da się wszystko. Shag czyli tytoń pocięty w długie i cienkie paski to polecam do skręcania. Do nabijania dużo bardziej nadają się np. Excellenty. Chyba wszystkie tytonie w opakowaniach powyżej 100g są krajankami, także masz dość spory wybór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 4:12, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
amigo007 napisał: | Jestem początkujący. Kupiłem najtańszą nabijarkę w sklepie (jakaś chińszczyzna), do tego gilzy route66 i jako 1-szy tytoń tennesie gold. |
Na Twoim miejscu oddałbym nabijarkę i jeśli nie masz zdolności manualnych kupiłbym zwijarkę. Dlaczego zwijanie jest lepsze? Nie musisz się patyczkować z tytoniem. Czy jest suchy czy mokry wszystko zwinie.
amigo007 napisał: | Już w jednym sklepiku wypatrzyłem turnera zware i halfzware i red bull-a aromatic. Czy te tytonie nie będą się nadawały do mojej maszynki i gilz. Przyznam, że ciężko już się nabijało tytoń tennesie. 1-sze 5 papierosów robiłem prawie 1,5 h. Czy tego turnera będzie się dało nabić do gilz? |
Niestety nie paliłem turnera, ale red bull aromatic nie polecam- posmak denaturatu . Tytoń do zwijania w placach można nabijać tylko trzeba go wcześniej odpowiednio przygotować- podsuszyć (stracimy walory smakowe [tu się nie ma o co martwić, bo gilzy i tak mają grube bibuły i mocne filtry], wzmocnimy tytoń). Podsuszyć, ale nie przesuszyć (nie może się kruszyć), nakładać odpowiednią ilość, tak aby nie był zbyt zbity.
amigo007 napisał: | . 1-sze 5 papierosów robiłem prawie 1,5 h. |
byłeś blisko rekordu świata . Nie martw się- musisz po prostu wyczuć tytoń (jego wilgotność) i dawać odpowiednią ilość do rynienki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 4:30, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
Polecam zastosować się do rad wyżej. Sam zaczynałem z nabijaniem, ale niedługo potem kupowałem już pierwszą zwijarkę, bibułki i filtry A co do nabijania to jeśli masz shag - możesz go trochę rozdrobnić i podsuszyć, wtedy będzie się nabijał dużo lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:44, 25 Lut 2013 Temat postu: |
|
Tutaj koledzy maja racje, i przedewszstkim praktyka, za jakis czas bedzesz skreciki smigal w oka mgnieniu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|