The Turner Zware Shag

roberto2012 · Wysłany: Pią 20:42, 26 Mar 2010 Temat postu: The Turner Zware Shag

Dzięki Bajeczny żeś mi przypomniał o tym, że miałem wreszcie ten tytoń opisać Wink

Pierwszego dnia kiedy zapaliłem wieczorkiem siedząc przy biurku nie podszedł mi za bardzo. Może pod względem aromatu i smaku był dość dobry ale wydawał się zbyt suchy i drapał trochę w gardło Razz

Potem zauważyłem, że troszkę za mało nabiłem go w gilzę. I to było jednoznaczną przyczyną mojego nieudanego pierwszego razu z Turnerem. Nie zniechęciłem się tym i następnego dnia zapaliłem już porządnie nabitego. Pierwsze co mi wpadło na język - mocny sukinsyn Razz

Ale pod tą mocą krył się bardzo oryginalny smak, którego w żadnym "pospolitym" papierosie nie zdołałem nigdy wyczuć Wink

Wypaliłem i powiem szczerze, że dał mi nieźle po bani. Potem już następne fajki szły z myślą o smacznym aromacie jaki czerpałem z palenia zware'a. Teraz już nie czuję tej mocy, lecz ciągle w głowie potrafi mi "poskakać". Tytoń pocięty w cienkie, podłużne paseczki, które ułatwiają skręcanie w bletkach. Oceniam na 8/10

Mały edit: Ze względu na to, że skręcałem ten tytoń przez bardzo długi czas to muszę powiedzieć, że po odpowiednim podsuszeniu skręca się idealnie, czuć moc i jest dla mnie jednym z najlepszych shagów. Podwyższam ocenę na 9/10.

Smak: naturalny
Waga: 40g
Opakowanie: koperta z plastrem
Cena: 18,75 zł (04.2013)

devilax · Wysłany: Pią 20:52, 26 Mar 2010 Temat postu:

skoro wybrałeś mocny to nie ma co się dziwić Razz

nie paliłem więc się nie wypowiem. jednak po zdjęciu wydaje mi się że to dość ciemny tytoń?
plus za Żywca w tle Wink

roberto2012 · Wysłany: Pią 21:07, 26 Mar 2010 Temat postu:

Myślę, że raczej ciemniejszy niż jaśniejszy chociaż i ciemniejsze się zdarzają Wink

A Żywca piję bo jakoś mnie dzisiaj naszło i w dodatku ta piękna, słoneczna pogoda to aż grzech nie wypić zimnego browca Very Happy

Bajecznie7 · Wysłany: Pią 23:48, 26 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli to siekiera jak napisałeś to bez zastanowienia biore Twisted Evil

. Cały czas poluje na mocne shagi i oby teraz był porządny.
btw. Rzeczywiście fajne tło Wink

roberto2012 · Wysłany: Sob 13:45, 27 Mar 2010 Temat postu:

Mogę zapewnić, że ten tytoń Cię zadowoli Wink

_igi · Wysłany: Nie 17:30, 28 Mar 2010 Temat postu:

Mój numer jeden na liście tytoniowej w przyklejonym. Pisałem o nim tyle, że mi się już nie chce powtarzać nawet, po raz enty. Trzeba się go nauczyć zbijać, żeby był tak "akurat", wtedy smakuje najlepiej.

roberto2012 · Wysłany: Pon 18:04, 29 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie bo jak się źle nabije to można się ostro zniechęcić do shagu Wink

Bajecznie7 · Wysłany: Pon 21:52, 29 Mar 2010 Temat postu:

Czyli lepiej nabić trochę mniej?

roberto2012 · Wysłany: Wto 17:24, 30 Mar 2010 Temat postu:

Lepiej nabić więcej. Znaczy się tyle, ile wejdzie do gilzy. Bo jeśli jest za mało to nie dobry i kiepski "spalony" smak, a jeśli za dużo to wiadomo gilza się rozerwie Razz

Niedługo przyjdzie mi waga, którą zamówiłem to napiszę ile wchodzi na ideał Wink

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 20:03, 30 Mar 2010 Temat postu:

Z tego co się orientuje to chyba trzeba tego mitycznego grama nabić Razz

roberto2012 · Wysłany: Wto 21:13, 30 Mar 2010 Temat postu:

No też tak sądzę, ale kto wie, zależy od tytoniu w jaki sposób cięty wydaję mi się. Niedługo zobaczymy Very Happy

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 21:42, 30 Mar 2010 Temat postu:

A możesz podesłać linka do tej wagi? Bo bym z chęcią zobaczył co to jest Wink

roberto2012 · Wysłany: Wto 23:35, 30 Mar 2010 Temat postu:

A proszę Cię bardzo [link widoczny dla zalogowanych] Wink

devilax · Wysłany: Śro 8:01, 31 Mar 2010 Temat postu:

waga w sam raz do zioła Razz

roberto2012 · Wysłany: Śro 11:33, 31 Mar 2010 Temat postu:

He he ja tylko tytoń zamierzam ważyć Razz

Bajecznie7

Niezła zabaweczka Laughing

Bajecznie7

Odświeżam temat bo kupiłem sobie wczoraj ten tytoń. Pierwsze co się rzuca podczas palenia? Moc... Zajebista moc. Nie wiem jak w gilzach, ale w samych bletach bez filtra dym jest taki mocny jak w cygaretkach (takie moje skojarzenie).
I nie powiem, można się najarać, nawet ze smakiem w co prawdę mówiąc nigdy nie wierzyłem myśląc o shagu Wink

roberto2012

Ja byłem zjarany po prawie każdym paleniu w gilzach. A co dopiero w bletkach bez filtra Razz

Bajecznie7

Co ciekawe nie przypominam sobie tak mocnych zwykłych szlugów jak ten turner Laughing

.

roberto2012

Zwykłych szlugów o takiej mocy nigdzie nie dostaniesz, gwarantuję Ci Very Happy

Bajecznie7

IMO cygaretki mają podobną moc. Nie sądzisz?

roberto2012

Te o średniej mocy to tak. Niektóre są nawet lżejsze od tego Turner'a xD

_igi

Pamiętam jak kiedyś paliłem Turnera na codzień, jako normalne fajki (wieczorkiem skręcałem sobie 20 fajków na dzień), jak ktoś mnie poczęstował normalnym papierochem, np. Marlboro czerwonym, to kurka, w ogóle nie czuć nic było Wink

)

roberto2012

He he, miałem tak samo Very Happy

Po takim lolku to żaden papieros już nie zaliczał się do mocnych Razz

Bajecznie7

Turner jest mocny, ale ma fajny aromat. Spróbujcie sobie dla porównania huzara czerwonego, albo białego... Smoła, smoła, smoła.

Lampka

Z tego co mi wiadomo z innych forów zanim trafilem na to,że Huzar to smoła smoła i jeszcze raz smoła.Nikt nie poleca tego tytoniu.Chociaż podobno znajdą się tacy co ten tytoń lubią.

roberto2012

A na jakich forach tak wyczytałeś?

Lampka

Tak sobie wpisywałem tytoń Huzar opinie no i wyskoczyło parę forów no i ludzie pisali,że tragedia.Było to na jakimś forum samochodowym i na jakimś o grach i jeszcze jakimś ale już nie pamiętam jakim.Ale teraz coś już nie widzę tych tematów.Chyba zostały skasowane bo szukaem ale nic nie znalazłem.

roberto2012

Mam do niego sentyment, ponieważ był to mój pierwszy tytex Razz

Zastanawiam się czy go nie kupić przy najbliższej okazji. W sumie powoli kończą się wakacje i pora przerzucić się na coś mocniejszego Wink

Do dziś wspominam te kręcenie w bani xD he he... ach, to były czasy Razz

tomaszek