The Turner Zware Shag

djcaro

Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie szukać innego tytoniu a w wersji Zware nie ma wielkiego wyboru

sztos19

O wiele lepszy jest Mac Baren Zware, drozszy ale sama jakosc tytoniu jest duzo szlachetniejsza.

roberto2012

Jak skopali mojego ulubionego zware'a to pozabijam..

djcaro

Niestety wszystko na to wskazuje Sad

sztos19

roberto2012

No fakt, miałem trochę przerwy od shagu mojego ukochanego, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo wielki powrót ; >

mazdamer

djcaro

Kolejna koperta Turnera Zware i stwierdzam że jest znów inny smak jakby taki bardziej kwaśny

roberto2012

Zgodnie z tym, co obiecałem ocenię "po latach" ten shag. Co poniektórzy starsi użytkownicy zapewne wiedzą, że byłem jego miłośnikiem Wink

Przejdźmy więc do konkretów. Mianowicie, nie wyczuwam żadnych znaczących zmian w tym tytoniu, które mogłyby zaważyć o jego aromacie. Do tego shagu trzeba umieć w pewnym sensie podejść. Odpowiednio go zwinąć (nie polecam go początkującym) i co najważniejsze wyczuć odpowiednią wilgotność dla niego. Za mokry będzie mdły i wtedy faktycznie nie smakuje tak dobrze. Jeśli go przesuszycie będzie wręcz paskudny w smaku i pewnie gorszy od niektórych ruskich papierosów Laughing

Dla mnie tytoń ok. Niepotrzebnie mnie straszyliście Razz

Dodam, że zwijałem go na pomarańczowych Smokingach, bibułkach lukrecjowych Smoking oraz niebieskich OCB.

sztos19

Ciekawe jak ocenisz porównanie dwóch tytoni Zware [Turner Zware kontra Mac Baren Zware]. Dla mnie jakosciowo i smakowo wypada lepiej dunczyk.

Ankrab

Całkiem spoko tytonik, ale mam po nim zgage xD

Pokszanek

Po znudzeniu słabymi half zware sięgnąłem po Turnera Zware. No i faktycznie jest tam lekki metaliczny posmak, jest lekko duszący i węglowaty, po prostu stopień uwędzenia jest aż nadto. Według mnie Mac baren RYO Zware jest lepszy i warto dołożyć kilka złotówek do niego a Turner jest DOBRY ale nie BDB dlatego więcej jak 6,5 na 10 bym mu nie dał. W każdym razie można spokojnie go spróbować

djcaro

Teraz trafiłem na chyba bardzo wilgotnego Zware bo jest bardzo słaby i tak jakby mdły w smaku nie czuć wcale mocy,chyba trzeba będzie go podsuszyć

nebhe

tylko ja w końcówce skręta czuję czasami smak ziemniaka %-)?

djcaro

Ziemniaka to ja wcale nie wyczuwam

djcaro

Turner Zware z akcyzą 2014 świeżutki dość wilgotny trzeba go jednak trochę przesuszyć do zapalenia chociaż wtedy gorzej się zwija ale jest mocniejszy w smaku. Ostatnie 3 koperty jak kupowałem od grudnia do teraz z akcyzą 2013 były mocno przesuszone

Lisic

Poprosiłem kolegę żeby mi przywiózł z Polski tego Turnera:). Tak go zachwalacie że aż chcę spróbować Smile

. Ja teraz palę na zmianę Javanse Clasic i Look Outa zware:)

WojPń

Z tego co widzę, dużo osób poleca ten tytoń. Spalilem niedawno kopertę, shag normalny, do lekkiego podsuszenia jednak w smaku nie wyczułem niczego specjalnego. Jestem fanem mocnych tytoni i starych papierosów typu gitanes, jednak ten tyton wcale nie miał aż tak porażającej mocy. Może trafiłem na jakas trefna partie, sprobuje za jakiś czas. Narazie zdecydowanie bardziej wole Mac Barena zware.

Lisic

No tutaj niestety nie ma takiego, ani Mac Barena.

wiadrowod · Wysłany: Sob 13:45, 29 Mar 2014 Temat postu:

zdecydowanie mój nr 1 Exclamation

genialny ! wspaniały ! cudowny !
uwielbiam wędzonki, od fajki taki tam nawyk po paleniu lataki.
tytoń mocą nie powala ale ma ją wystarczającą żeby nasycić.
Smak ma, co tu opisywać żeby zrozumieć trzeba skosztować, to nie aromat który można do czegoś przyrównać Smile

zdecydowanie polecam !

WojPń · Wysłany: Sob 19:17, 29 Mar 2014 Temat postu:

Pale właśnie druga kopertę tego tytoniu i powoli się do niego przyzwyczajam. Wiadomo ze to nie jakość Mac barena jednak da się palic ze smakiem.

ajronmen · Wysłany: Sob 22:49, 29 Mar 2014 Temat postu:

Już przy ostatnich zakupach przymierzałem się do Turnera, ale i tak kupiłem MB Zware. Następnym razem może się przełamię i go kupię. Jest znacząca różnica między MB a Turnerem ?

WojPń · Wysłany: Nie 0:21, 30 Mar 2014 Temat postu:

Tak, w turnerze jest dodatek chyba burley, według opakowania. A MB jest szlachetniejszy w smaku

merkury · Wysłany: Nie 18:27, 30 Mar 2014 Temat postu:

A ja ostatnio wole turnera (halfzware) od druma original.

djcaro · Wysłany: Nie 20:00, 30 Mar 2014 Temat postu:

merkury · Wysłany: Nie 22:27, 30 Mar 2014 Temat postu:

Możliwe, że drum mi się "przejadł". Swoją drogą też zauważyłem przez pewien czas pogorszenie turnera, ale teraz wydaje mi się, że jest lepiej.

KondziuM

Właśnie palę pierwszy raz Turnera Zware i faktycznie czuć wędzonkę ale mocą mnie nie powalił. Tytoń mam raczej suchy bo na akcyzie 2013. Skręcam na filtrach slim.

Edit: Jednak pod koniec paczki juz byl dla mnie mocny i meczacy.

lotos71

Kupiłem go ostatnio, bo parę dni temu (akcyza 2014), nie mam porównania z tym jaki był kiedyś. Błąd mój był taki, że paliłem go w bletkach (ocb zielone + mascotte regular 8mm) zaraz po wyjęciu z paczki, był dosyć mokry i zbity. Zapach dosyć mocny i wyrazisty, czuć taką wędzonkę/węgiel jak określiliśmy z kolegą. Po przesuszeniu go jakieś 0,5 h dał już z siebie co mógł. W smaku gorzkawy, nie powodował kapcia, ale jakoś dziwnie zagęszczał ślinę i dużo po nim plułem. Gdy ktoś obok go pali ewentualnie czuć, że to coś innego, lepszego, a nie byle g**no jakim są koncernówki. Zawiodła mnie moc, przez rok paliłem tylko czerwone papierosy, a siła turnera nie dała o sobie tak znać. Nie jest to ,,męczący" tytoń, można go palić na codzień. Daję 7/10. Poszukuję mocnego tytoniu, byłbym bardzo wdzięczny za propozycje (obecnie poluję na mac baren ryo zware)

WojPń

Mac Baren zware jest tutaj chwalony, dla mnie wycofany club69 zware byl lepszy. Jesli masz kogos za zachodnia granica, to proponuje zalatwic sobie zachodnie ciezkie tytonie typu Van Nelle itp.

lotos71

Niedługo wyjeżdżam do Anglii, może tam sobie coś ogarnę Smile