The Turner Halfzware Shag

sztos19

Cos takiego wlasnie, pokombinowali i wyszlo tak ,a nie innaczej ale mi brakuje tej wedzonki...

djcaro

Dokładnie mi też ale nie jest zły,chociaż ostatnio paliłem Zware i tam wędzonki było pod dostatkiem Smile

djcaro

mazdamer

Wymieszaj halfzware ze zware i będzie okej.
Ja tak zrobiłem z van nelle.

djcaro

Ja lubię mocne tytonie i wędzonke więc zostaję przy Zware, a mieszać mi się nie chce Razz

filippp69

Nie wiem co wy macie do tego Turnera, że niby już wędzonki nie ma Surprised

Ja kupiłem ostatnio Turnera Halfzware z tegoroczną akcyzą i wędzonki jest pod dostatkiem, nawet nie trzeba otwierać opakowania żeby ją poczuć Very Happy

Tytoń trafił mi się świeżutki, pierwsza klasa. smak i zapach na 5+ Very Happy

djcaro

Bo jeszcze we wrześniu był dobry jak go kupowałem,oczywiście akcyza 2013,więc może ty kupiłeś jeszcze z tej dobrej partii

filippp69

Na pewno jeszcze nie raz kupie Turnera Halfzware więc szybko się przekonam czy to było po prostu szczęście, mam nadzieje, że będzie taki jaki jest teraz Smile

sztos19

Filippp 69 powiedz od kiedy zaczeles palic Turnera halfzware.
Ja pamietam go jeszcze ze stycznia czy lutego tego roku, i byl zupelnie inny.

filippp69

Jakoś pierwszą pake kupiłem jeszcze w lato tak czerwiec albo lipiec. Popalałem go od czasu do czasu i potem w sumie spory czas go nie kupywałem. Wasze forum sobie przeglądam od niedawna i przeczytałem, ze niby stary dobry Turner się zmienił więc postanowiłem sprawdzić tą teorie i w moim katowickim tabaku póki co dalej można dostać Turnera w starej wersji, który ładnie zalatuje wędzonką Very Happy

Katowice pozdrawiają Smile

ajronmen

Ostatnio kupiłem ten tytoń, bo nie było w trafice Mac Barena. Jakoś na szybko wziąłem halfa. Wędzonkę czuć po otwarciu koperty (sama koperta z zewnątrz pachniała maścią propolisową Very Happy

), po zapaleniu też jest wyczuwalna. Tytoń w kopercie był nieco wysuszony - nie był suchy, nie był też wilgotny, idealny, żeby pakować w bibułkę po wyjęciu z koperty. Shag dobry w smaku, pozostawił przyjemny posmak, ale brakowało mi w nim jakiejś szlachetności, czegoś czym wyróżniałby się na tle konkurencji. Tak czy inaczej 7,5/10 powinno być zasłużoną oceną.

WojPń

Pale ostatnio ten tyton i jest zdecydowanie z innej półki niz wersja zware. Nie mowie tutaj o mocy, bo ten palony bez filtra tez ma jej pod dostatkiem. Nie zawiera on domieszki Burleya jak w zware, przez co wedlug mnie jest lepszy smakowo.

KondziuM

Mi też jakoś bardziej podpasował halfzware, ale to może dlatego, że ogólnie bardziej wolę tytonie halfzware od zware.

djcaro

Jestem ciekaw jak teraz smakuje Turner Halfzware poprawił się chociaż trochę? wraca jego smak z tamtego roku ?

djcaro

Nikt nie palił ostatnio Halfzware ?

Bali33

Hej kupiłem ostatnio wyżej wspomniany tytoń i powiem szczerze że jak dla mnie nie ma rewelacji. Tytoń ok świeżutki jest zapach wędzonki fajnie się nabija ale jak już wczesniej napisałem w innym poście dla mnie z halfzware wygrywa Red Bull, pózniej jest Mac Baren, drum no i Turner niestety na ostatnim miejscu.Coś mi przeszkadza lekko w tm tytoniu. Ale oczywiście kazdy ma swój gust. Pozdrawiam

Marcin1324

Kupiłem sobie ostatnio paczuszkę tego tytoniu, wypaliłem całą na filterkach ocb regular i bletkach mascote original. I co hmm... w smaku bardzo mi podszedł, choć było to moje drugie podejście do shagu, w zeszłym roku Golden virginia. Wydaje mi się trochę za słaby i chciał bym czegoś mocniejszego, myślicie że turner zware będzie ok ?? a co do oceny to ogólnie bardzo dobrze 9/10

ted

Zakupiłem sobie dzisiaj ten tytoń skręciłem na brązowym smokingu z filtrem obc i powiem szczerze jestem bardzo miło zaskoczony smakiem.

PrayB4Sleep

Ostatnio zakupiłem sobie kopertę tytoniu, całkiem niezły, czuć wędzonkę tak samo jak w turnerze zware, powiedziałbym, że nawet o takim samym natężeniu Wink

W smaku szału nie ma, paliłem go na bibułkach ocb pomarańczowych, smokingach brązowych i ocb niebieskich. Całkiem smaczny tytoń, aczkolwiek bez rewelacji. Dałbym mu 8/10 Wink

loccothan

Turnery moim zdaniem (teraz palę od ponad tygonia Turnera Zware Shag) są najlepszymi Typowymi Shagami na rynku -> mogę dodać że Lookout Classic jest także jednym z najlepszych. Nie są kwaskowe i gorzkie "na wlocie".
Cena poniżej 20-tu złociszy też zachęca Wink

Turnery 10/10
Lookout Classic 10/10
RedBull HalfZware 9/10

Reszta też jest niczego sobie, ale MB Zware jest słabiutki IMO dałbym Max 6/10

Drum to Drum Wink

Samson to samo 9/10
RB Zware 7/10 (za gorzki)

amigo007

Wczoraj kupiłem kopertę. Teraz nazywa się oryginal (halfzware), koperta jasnoniebieska. Zware to teraz dark, koperta ciemnoniebieska. U mnie w największym tytoniowym w mieście, dostępny tylko jasnoniebieski oryginal. Cena obecnie 23,10zł za 40g. Co do jakości, to rewelacja. Tytoń mocno świeży trafiłem, aż wilgotny. Konieczne jest podsuszenie przed nabijaniem (nie skręcam, nabijam). Wędzonka rewelacja. Minus to to, że paląc z gilzy smakowej z klikiem, po kliknięciu prawie nie czuć aromatu. Ta wędzonka dominuje. Moc mimo, że to halfzware rewelacja. Wcześniej palone West red, p&s czarne. To ten halfzware jest ze 2x mocniejszy. Doskonale zaspokaja głód nikotyny. Papieros spala się powoli. Mam też obecnie paczkowane L&M Red. To ten l&m czerwony, to jakaś namiastka papierosa. Mocy 0 w tym papierosie, ten tytoń halfzware jest z 3x/4x mocniejszy. Wersja zware była by z pewnością dla mnie nie do spalenia obecnie (kiedyś paliłem). Tak jak mówię halfzware/ obecne ORIGINAL, jest na dzisiejsze koncernowe warunki bardzo/ bardzo mocne. Doskonale smakuje, i niesamowicie syci nikotyną Smile

amigo007

Edit. Mam jeszcze tą kopertę. Co dziwne, podsuszony tytoń nie jest już tak mocny. Najmocniejszy był taki jeszcze lekko wilgotny nabity ze świeżo otworzonej koperty. Z tym że lekko wilgotny, na dłuższą metę zostawia mocny osad na zębach. Więc takiego nie można długo palić. Podsuszony jest już mniej mocny. Nadal to jak najbardziej dobry tytoń. Ale na codzień zostaje jednak przy tytoniu West, ta wędzonka jest dla mnie męcząca na dłużej.

tentegest

Właśnie niedawno sobie zakupiłem ten tytoń jako swoją pierwszą wędzonkę (wcześniej paliłem głównie jakieś virginie i ogólnie lżejsze tytonie). Obecna cena 27,30zł, także trochę drożej niż mac bareny, ale za to jest 10g więcej niż w MB. Tytoń raczej średnio wilgotny, lekko ciemny, ale ogólnie mięciutki i grubo krojony, niestety jest sporo śmieci. W zapachu wyraźna wędzonka, a w tle typowo słodki aromat virginii. W smaku ta wędzonka jest w zasadzie ledwo wyczuwalna, ale po spaleniu pozostaje właśnie taki posmak. Generalnie tytoń w miarę smaczny choć mało wyrazisty. Mocy raczej nie ma dużo, ale jest jednak trochę cięższy od typowo lajtowych tytoniu. Jako tako idzie się tym napalić. Na minus jednak to, że dym trochę drapie w gardło. Generalnie spodziewałem się czegoś trochę lepszego i mocniejszego, ale mimo wszystko ten Turner jest jak najbardziej spoko. Ocenę bym mógł dać jakieś 7/10.