Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz tytoń Marlboro Red (Niemcy)? |
Tak |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 0 |
|
Autor |
Wiadomość |
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:38, 08 Lut 2013 Temat postu: Marlboro Red (Niemcy) |
|
Długo oczekiwana recenzja. Moja pierwsza w karierze. Proszę zatem o wyrozumiałość. Zdjęcie nie jest oryginalne, gdyż mam lipne doświadczenia z hostingiem zdjęć. Z resztą po mojej próbce pozostała tylko koperta.
Król jest tylko jeden! Jeżeli Golden Virginia jest tak dobra jak piszą to może co najwyżej zostać królową. Producent podaje następujący skład Króla: Burley, Virginia i odrobina orientalnych tytoni. Jednakże jednolita złota barwa i idealne cięcie sprawia, że mieszanka wygląda jak jednorodny tytoń. Żadnych badyli, śmieci.
Trafiła mi się idealna wilgotność. Tytoń nie łamał się w palcach. Można było się nim bawić jak spaghetti na talerzu. Mogło być gorzej, bo koperta jest tradycyjna bez żadnych dodatkowych zabezpieczeń przed wysychaniem.
Aromat. Ciężko mi do czegokolwiek porównać. Żadnej wędzonki, żadnej nachalnej chemii. Delikatny tytoniowy. Trochę kojarzy mi się z aromatami american blend, z tym że delikatniejszy.
W smaku tytoń nie ma sobie równych. Dopasowany naturalny. Moc na poziomie shagu halfzware ale jak już wspomniałem żadnej wędzony w tym nie było.
Zauważyłem, że tytoń miał zdolność do nie dymienia. Skręt nie dymił sam z siebie. Sam dym podczas palenia wydobywał się tylko z ust palacza. Dodam, że testowałem na dwóch rodzajach bletek: smoking hemp i gizeh green extra slim.
Tytoń jest najlepszym jaki w życiu paliłem. Camel zółty, którego recenzja pojawi się niedługo dorasta mu tylko do kolan.
Należy zauważyć, że tańszy od Van Nelle.
Kopertę, którą testowałem kupiłem na stoisku a`la In medio w markecie w zachodnich Niemczech - zatem dostępność u zachodnich sąsiadów taka jak w Polsce Turnera, czy Druma.
Na pytania w miarę możliwości odpowiem
Smak: naturalny
Waga: 30g
Opakowanie: koperta
Cena: 3,90 € (2012)
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:16, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
A wiec ja mam kilka pytan, z tego co piszesz tyton Marlboro jest delikatny o mocy zblizonej do halfzware, i ladnym aromacie. Ten opis pasuje do orginalnych papierosów rodem z USA, sklad ten sam, tylko dziwne ze dymu jest malo. Papierosy amerykanskie Marlboro z tego co pamietam obfitowaly w bialy gesty dym, wlasciwie to byly obloki dymu z ladnym zapachem. Papierosy spalaly sie na siwy popiól, jakosc pierwsza klasa. Juz pare osób wypowiadala sie na temat tego tytoniu, i wszystkie te opinie byly podobne do twoich. Mysle ze musze koniecznie spróbowac tego Marlboro, i zobaczyc czym tak wszyscy sie zachwycacie. Ale jestem zdania [choc nie palilem tego tytoniu], ze chyba ten tyton nie bije na glowe Van Nelle, co do porównania go do Camela to podobno ten niemiecki tez jest bardzo dobry. Ciekaw jestem czy Niemcy uzywaja swojego tytoniu do tego Marlboro, czy moze jest to import..
Ostatnio zmieniony przez sztos19 dnia Sob 2:19, 09 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:50, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
Źle się wyraziłem. Dym jest gęsty ale nie dymi się skręt trzymany w dłoni. Pojawia się dopiero po wypuszczeniu go z ust. Co do aromatu dymu to jest on bardzo dobry jak na tytoń naturalny. Nie będzie tak aromatyczny jak aromaty MB ale kosi konkurencję wśród shagów naturalnych.
Nie można porównywać do van nelle w zasadzie, bo to half albo zware (wędzona), a Marlboro to american blend. Na pewno bije na głowę niemieckiego Camela i MB american blend.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:59, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
avioniq napisał: | Źle się wyraziłem. Dym jest gęsty ale nie dymi się skręt trzymany w dłoni. Pojawia się dopiero po wypuszczeniu go z ust. Co do aromatu dymu to jest on bardzo dobry jak na tytoń naturalny. Nie będzie tak aromatyczny jak aromaty MB ale kosi konkurencję wśród shagów naturalnych.
Nie można porównywać do van nelle w zasadzie, bo to half albo zware (wędzona), a Marlboro to american blend. Na pewno bije na głowę niemieckiego Camela i MB american blend. |
Ostatnie zdanie ze Marlboro red bije na głowę niemieckiego Camela i MB american blend, to odwazna ocena. Nie sadzilem ze jest lepszy od MB [american blend], poniewaz osobiscie uwazam ze to bardzo dobry shag. Ale jak mówisz ze bije na glowe, tym bardziej mnie bardzo zachecasz do spróbowania tego tytoniu. Swego czasu [gdzies jakies 13 lat temu], widzialem w trafice tyton papierosowy Marlboro red, ale ze wtedy jeszcze nie palilem skretów, nie wiem jakiej byl ten tyton produkcji - ale jestem pewien ze byl...
Moze ktos z forum pamieta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:32, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
sztos19 napisał: | Ostatnie zdanie ze Marlboro red bije na głowę niemieckiego Camela i MB american blend, to odwazna ocena. Nie sadzilem ze jest lepszy od MB [american blend], poniewaz osobiscie uwazam ze to bardzo dobry shag. Ale jak mówisz ze bije na glowe, tym bardziej mnie bardzo zachecasz do spróbowania tego tytoniu. |
Zawiodłem się na MB american blend. W porównaniu z Marlboro był kiepsko cięty, było trochę badyli, a i kolor bardziej przypominał tytoń z koperty za 10 pln/40 gr lub 55 pln za 150 gr (tennesie).
W porównaniu do Camela to wstrzymam się jeszcze z ostateczną opinią. Uzdrawiam właśnie kopertę. Otworzyłem ją na początku stycznia i była za sucha. Smaczna ale za sucha. Wracam do tematu i jest już w niej po raz drugi mój humi stone. Myślę, że camel co najwyżej w tym królestwie paziem może być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:24, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
avioniq napisał: | sztos19 napisał: | Ostatnie zdanie ze Marlboro red bije na głowę niemieckiego Camela i MB american blend, to odwazna ocena. Nie sadzilem ze jest lepszy od MB [american blend], poniewaz osobiscie uwazam ze to bardzo dobry shag. Ale jak mówisz ze bije na glowe, tym bardziej mnie bardzo zachecasz do spróbowania tego tytoniu. |
Zawiodłem się na MB american blend. W porównaniu z Marlboro był kiepsko cięty, było trochę badyli, a i kolor bardziej przypominał tytoń z koperty za 10 pln/40 gr lub 55 pln za 150 gr (tennesie). |
Wiesz najlepsze na swiecie tytonie, maja nieraz duzo jak to okreslasz'' badyli', np. shag Van Nelle posiada duzo badyli [przynajmniej wersja holenderska], a chyba musisz przyznac ze tyton jest bardzo dobrej jakosci, i jest uznawany jako jeden z najlepszych w Europie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:06, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Z przykrością zmieniam ocenę tego tytoniu na 5/10. Akcyza 2013 cena 4 eur/40 gr. Koperta zakupiona w tym samym tabaku co ostatnio.
Kolor inny, aromatu brak, wilgotność na granicy przyzwoitości, a dym rzadki. Trochę lepszy od banderolowanego korsarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:31, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Avioniq taki zjazd jakosci w dól [i to w Niemczech nie do pomyslenia]. Naprawde taki tragiczny w porównaniu do poprzedniej wersji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:44, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Jestem winien przeprosiny. Zaniżyłem trochę ocenę drugiego podejścia - ostatecznie podnoszę do 6/10. Jestem jednak rozczarowany. Na foto poniżej Korsarz z akcyzą z PLi Marlboro z DE - zgadnijcie który to który?
Naprawiłem, polecam inną stronę z hostingiem.
Ostatnio zmieniony przez avioniq dnia Śro 21:51, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 5:17, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Na mojego nosa Marlboro z DE to ten z lewej strony, chociaz musze przyznac ze oba tytonie sa bardzo podobne do siebie, jezeli chodzi o tzw. strukture samego tytoniu. Czyzby Niemcy zanizali jakosc tytoniu swojej produkcji WSTYD.....
Ostatnio zmieniony przez sztos19 dnia Czw 5:20, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pokszanek
Normalny Palacz
Dołączył: 09 Mar 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:19, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Moja wersja jest z Belgii. Nie chciałem zakładać nowego tematu ponieważ wg mnie niczym się ona nie różni poza ceną 15 euro za 150 gram. Ogólnie tytoń ten zaniżył loty względem tego co kupowałem jeszcze trzy lata temu. Nadal jest ładnie pocięty, z małą ilością śmieci ale zapach trąca Burleyem ale nie tak wyselekcjonowanym jak poprzednio i piszę to z całą odpowiedzialnością. Jest to po prostu do bólu koncernowy tytoń tylko lepszej jakości niż nasze. Shag po stokroć lepszy. Moja ocena to 7/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:57, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Czyli nie tylko u nas spada jakość tytoniu..
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojPń
Normalny Palacz
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań / Kościan Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:55, 06 Lis 2014 Temat postu: |
|
Pale obecnie ten shag w wersji 30g. Podobnie jak w Polsce, tu w Niemczech również zniknęło charakterystyczne logo. Co do smaku to według mnie nic specjalnego. Gryzie w gardło, takiemu Mac barenowi w czerwonej kopercie według mnie do piet nie dorasta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|