Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz tytoń Mac Baren American Blend? |
Tak |
|
68% |
[ 15 ] |
Nie |
|
31% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:01, 30 Maj 2013 Temat postu: |
|
To dobrze że nie kupiłem jeszcze następnym razem Drum Yellow pójdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 11:24, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Ze składu wynika że odpowiednikiem druma yellow jest mac baren american blend. Który lepszy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:52, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Skład (sub. smoliste i nikotyna) to nie wszystko drum yellow zalatuje wędzonką, a american blend jest typową mieszanką podobną do tych które są w koncernowych papierosach- oczywiście MB jest o wiele lepszy gatunkowo. (od koncernówek)
[edit] zapomniałem napisać najważniejszego: nie ma sensu porównywać tych tytoni- oba są bardzo wysokiej jakości- kwestia gustu. Musisz się bawić testować, samemu szukać swoich smaków. Mi osobiście MB american blend nie smakował, tzn. nie wywarł wrażenia na mnie. Po prostu zwykłe fajki klasy premium, wolę lekką wędzonkę (druma yellow).
Ostatnio zmieniony przez merkury dnia Wto 22:54, 30 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 21:30, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
Co do składu to chodziło mi że obydwa to virginia i burley ale jednak się różnią.
Jeśli mac baren american blend to ulepszona wersja zwykłych papierosów to sobie odpuszczę ten tytoń. Druma yellow spróbuję jednak na pewno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:49, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
American blend z definicji to virginia, burley oraz orient.
Nie sugeruj sie porównaniem do papierosów, jest prawdziwe ale trochę abstrakcyjne;)
Zresztą kup obydwa i sprawa się wyjaśni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:36, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
To, że jest tam burley i virginia nic nie znaczy, bo na smak tytoniu najbardziej wpływa fermentacja- czyli sposób jego przygotowania.
abishai może i abstrakcyjne, ale widząc małe doświadczenie w tytoniach chciałem to jak najprościej wytłumaczyć, dowiedzieć się czego szuka w tytoniu. Jak się chłopak nie sparzy za pierwszym razem to się wkręci (skręci ) i skurzy wszystkie tytonie jakie są na rynku
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 13:46, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
Informacja o fermentacji wyjaśnia różnicę w smaku pomimo tej samej czy zbliżonej mieszanki tytoniów.
Chłopakiem już dawno nie jestem a shag przypadł mi do gustu. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miras
Bierny Palacz
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:36, 10 Sie 2013 Temat postu: |
|
Zachęcony pozytywnymi opiniami kupiłem ten tytoń i niestety mocno się zawiodłem.Ktoś wcześniej napisał, że to ciepła i słodka papka-w pełni z tym zdaniem muszę się zgodzić. Od siebie dodam, że dym ma specyficzny, zupełnie dla mnie niestrawialny zapach(smród?)Zdecydowanie najgorszy markowy tytoń na skręty, jaki do tej pory paliłem.Pisząc wprost-przyprawia o mdłości.Wielka szkoda, bo miałem nadzieję na tytoniowe luksusy kojarzące się z fajkami z początku lat 90-tych.Ależ jestem naiwny.Niestety, to już nie wróci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:10, 11 Sie 2013 Temat postu: |
|
Ciekawa opinia. Miałem okazję palić Americana ze stajni MB, jednak tego z serii Club 69 i był to jeden z najlepszych shagów jakie miałem okazję smakować. Aż tak diametralnie się różnią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:24, 11 Sie 2013 Temat postu: |
|
miras napisał: | Zachęcony pozytywnymi opiniami kupiłem ten tytoń i niestety mocno się zawiodłem.Ktoś wcześniej napisał, że to ciepła i słodka papka-w pełni z tym zdaniem muszę się zgodzić. Od siebie dodam, że dym ma specyficzny, zupełnie dla mnie niestrawialny zapach(smród?)Zdecydowanie najgorszy markowy tytoń na skręty, jaki do tej pory paliłem.Pisząc wprost-przyprawia o mdłości.Wielka szkoda, bo miałem nadzieję na tytoniowe luksusy kojarzące się z fajkami z początku lat 90-tych.Ależ jestem naiwny.Niestety, to już nie wróci. |
Paliłeś jakieś inne blendy tego typu?
Być może nie trawisz orientu?
Ew. Nie trawisz w pewnej dawce?
Zresztą wydaje mi się że Orient od pewnego poziomu jest niestrawny, już kiedyś pisałem że przez przypadek miałem słoik czystego i mówiąc szczerze bez "rozcieńczenia" nie dało się tego normalnie palić.
Różne są gusta, ja nie lubię przesłodzonego Burley, kiedyś nie trawiłem zbyt nachalnego Kentucky.
Więc to dobrze że tobie MB AB nie podchodzi, bo (o ile mam trochę racji) określisz swoje anty-typy;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
miras
Bierny Palacz
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:30, 15 Sie 2013 Temat postu: |
|
Po mieszance American Blend spodziewałem się smaku nawiązującego do fajek pokroju Marlboro Red albo Lucky Strike; oczywiście sprzed kilkunastu lat kiedy nadawały się one jeszcze do palenia . Tymczasem to coś zupełnie innego-brak mocy, słodycz i bardzo specyficzny zapach dymu i samego tytoniu.Dla mnie absolutnie nie do strawienia. Wczoraj zaryzykowałem i kupiłem MB For People Black. I bardzo mile się rozczarowałem, bo myślałem, że firmę MB muszę spisać na straty. Dym ma dla palacza mojego pokroju przyjemy zapach a sam tytoń posiada średnią moc i czuć w nim lekką wędzonkę a nie tą cholerną chemię.Co do orientu, to ten obecny w żółtym Drumie jest jak najbardziej w porządku. W przypadku MB Am. Bl. to zupełne nieporozumienie. Wiem, że gusta są różne i komuś innemu może to jak najbardziej odpowiadać.Serdecznie pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:25, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
Dla mnie orient jest jednak wart grzechu
Dla mnie jedynie Kentucky średnio podchodzi, tzn. od czasu do czasu chętnie ale paki nie spalę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajronmen
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:01, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
Ja sobie w czwartek kupiłem tytoń Mac Barena RYO American. Po otwarciu paczki delikatny aromat tytoniu - coś w sam raz dla mnie. Po zapaleniu stwierdzam, że jest to kawał dobrego tytoniu dla osób, które mimo tego, że palą czerwone fajki, nie chcą zbyt mocnego tytoniu. Delikatny smak, niezbyt duża moc (zostało mi jeszcze trochę tytoniu MB Club 69 halfzware, który był dla mnie trochę za mocny), smak zbliżony do koncernówek, ale zdecydowanie lepszy. Wiem, że porównywanie jakiegokolwiek tyotniu do papierosów to świętokradztwo, ale nic nie poradzę, że ten tytoń przypomina dobre fajki Ode mnie 7,5/10 bo mam zbyt małe doświadczenie, jeśli chodzi o shag, stąd ocena taka a nie inna. Dopiero stawiam pierwsze kroki w świecie skręcania, więc proszę o wyrozumiałość
Ostatnio zmieniony przez ajronmen dnia Czw 23:40, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herumor
Początkujący Palacz
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:56, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
Jakiś czas temu miałem kopertę. Z początku mi smakował, jednak od mniej więcej połowy z każdym kolejnym papierosem tracił na walorach, aż końcówka stała się męcząca. (mdła?)
Nie ma tragedii, ale drugi raz tego tytoniu nie kupię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajronmen
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:46, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Kupiłem wczoraj MB American Blend jako przerywnik od Halfa i Zware. Po otwarciu koperty genialny zapach tytoniu. Ale jak już się przyjrzałem strukturze tytoniu i wyciągnąłem porcję, by go podsuszyć to się mocno wkurwiłem - pierwsza porcja i już łodyga o długości 5cm. No nic, wyciągam drugą część i kurwa to samo. Mac Baren chyba zaczyna lecieć w chuja z palaczami - taka marka, renoma i takie syfy w tytoniu. W smaku taki przeciętniak, bardziej mi smakowały American z innych serii Mac Barena. Jest jeszcze jedna rzecz - mianowicie pod koniec palenia zaczął mnie drapać w gardło. Oceniam go na średnie 6,5 - 7/10. Da się palić, ale zdecydowanie bez rewelacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:48, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Też teraz nabyłem drogą kupna Mac Barena American Blend. Jest niezły, ale i tak jestem fanem AB z serii Club69.
Ten nie jest zły, ale też nie rewelacyjny. Faktycznie, jest w cholerę łodyg i innego syfu. Do tego shag mocno zbity, prawie jak brykiet do grilla... Jak za tę jakość, to cena dość spora, bo 22,95pln.
|
|
Powrót do góry |
|
|
djcaro
Normalny Palacz
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:35, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Zastanawiałem się właśnie czy kupić tego American Blend ale chyba jednak się nie zdecyduje po tym co piszecie, a jak z jego mocą ? dużo słabszy od Zware ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:53, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Nie wiem czy tak jest, ale wydaje mi się że American Blend to jest taka sama moc jak w aromatach (czyli prawie zero), Zware to chyba wielokrotnie przewyższa mocą
|
|
Powrót do góry |
|
|
djcaro
Normalny Palacz
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:56, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
No to tym bardziej go nie kupię zostaje przy Mac Baren Zware on jest dla mnie idealny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:05, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Zware to bez mała, najlepszy tytoń jaki paliłem - a na pewno najbogatszy smak
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajronmen
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:11, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Zdecydowanie Zware jest lepszy. Jeśli chodzi o American Blend od MB to wedlug mnie najlepiej udał im się ten najtańszy (o ironio) czyli RYO for people White. Idealnie pocięty, bez żadnych syfów i w smaku najbogatszy z tej trójki od Mac Barena. Ten w smaku nie jest tragiczny, ale niska nota za całokształt - dzisiaj za każdym razem trafiałem na łodygi. W Zware absolutnie nie ma tego problemu, choć jak dla mnie Zware mógłby być nieco bardziej podwędzony. Jak będę miał okazję to kupię tego Club 69. Wracając jeszcze do tego American - jest jedna kwestia w której góruje nad konkurencją z tej stajni. Mianowicie zapach tytoniu - no po prostu pachnie cudownie, wędzone tytonie pachną na swój sposób i podobnie jest z tym - genialny aromat tytoniu, którego nie spotkałem w mieszankach RYO i Club 69.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:22, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
a jak z mocą RYO for people White? słaby jak aromaty czy dla kogoś kto pali(ł) halfzware podejdzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajronmen
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:29, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Jeżeli palisz/paliłeś halfzware to nie powinno być tragedii, żeby się napalić. Ja go paliłem zanim sięgnąłem po wędzone tytonie, więc kwestia mocy jest dość dyskusyjna, ale porównywalna z tym Americanem, może nawet nieco mocniejszy (dość długą przerwę miałem od tego tytoniu) bo na ten moment, po spaleniu dwóch kopert Zware i dwóch Halfa z rzędu, nie mam problemu, że po spaleniu jednego papierosa chce mi się palić. Co do aromatu, to tytoń nie pachniał jakoś szałowo, w przeciwieństwie do tego Mac Barena. Ale o czym pisałem wielokrotnie, świetnie się go zwija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:05, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Tyler_Durden napisał: | Nie wiem czy tak jest, ale wydaje mi się że American Blend to jest taka sama moc jak w aromatach (czyli prawie zero), Zware to chyba wielokrotnie przewyższa mocą |
Mac Baren Zware przewyzsza moca, poniewaz jest to tyton 100% Kentucky.
Brak smieci, jest moc i wogle bardzo dobry shag, lepszy niz w tamtym roku.
A co do MB AB to z tego co piszecie chyba im sie nie udal, tak samo jest z tytoniami fajkowymi firmy Mac Baren, jedne sa rewelacyjne drugie takie sobie. Moim zdaniem dobra firma powinna trzymac standarty we wszystkich rodzajach tytoniu. Zreszta aromaty MB tracaja chemicznym posmakiem, dopiero teraz to czuje, na poczatku przygody z aromatami firmy MB nie odczuwalem tego wogle i bardzo mi smakowaly. Owszem zapach ladny, ale smak juz nie taki jak sam aromat z koperty. Chemia potrafi duzo, ale przy paleniu wychodza tzw. sztuczne aromaty, ulepszacze itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:19, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Właśnie kusi mnie w najbliższym czasie kupić Zware i RYO white, kurde przerzuciłem się na e-peta ale shag śni mi się po nocach
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:24, 12 Kwi 2014 Temat postu: |
|
RYO White jest rewelacja. Kilka tygodni temu męczyłem kopertę za kopertą i on się nie nudzi Idealne cięcie, wilgotność, bez syfu... Brakowało mi tylko tej nutki śliwki, która jest w zwykłym AB
|
|
Powrót do góry |
|
|
Artem
Bierny Palacz
Dołączył: 15 Sty 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:34, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Opinia totalnego amatora.
Byłem po pierwszy shag w trafice przy Bagateli w Krakowie. Mają tam całkiem spory wybór wszystkiego do palenia i poczułem się lekko skonsternowany, jako nowicjusz. Pytam więc, próbuje zagadywać, ale cóż mi z tego "ja nie pale to Panu nie powiem co jest jakie i co Pan powinien kupić" .. Więc wybierałem sam wg. tego co czytałem tutaj na forum..
Tytoń pachnie bardzo przyjemnie. Dominują nuty słodkie, ale zarazem szlachetne i zaraz po nich czuć już stricte tytoniowy aromat.
Bletki na początku wziąłem Mascotte Gomme, bo nawet nie wiedziałem co i jak, a na pytanie o "możliwie cienkie i delikatne bletki" (znam tylko czarne OCB Slim które nie cieszą się zbyt dobrą opinią) Pani stwierdziła (cóż za niespodzianka), że ona nie pali i nie doradzi. Cała szuflada bletek, ciężko jej było zobaczyć które mają papier przeźroczysty, a które nie . No nic, wziąłem jeszcze Smoking White i te wydają się ok. Filtry OCB Slim te z pomarańczowymi OCB w "gratisie".
Przechodząc do meritum, tytoń bardzo ładnie pocięty i wyraźnie wilgotny, przez co rewelacyjnie się go skręca. Po zapaleniu zdziwiłem się że nie ma charakterystycznego dla 99% papierosów w PL kwaśnego smaku, jest więc pierwszy plus . Po 3 zaciągnięciach byłem zdziwiony że tytoń jest mocny (nikotyna), a zarazem bardzo delikatny w smaku i kompletnie nie gryzący w gardło (druga po kwasie zmora fajek koncernowych).
Posmak po wypaleniu mógłby być bardziej złożony, ale i tak jest nieźle. Nie ma kapcia, jest smak .
Ogólnie zakup uznaje za udany, choć w przyszłości będę szukał czegoś słabszego. Na co dzień do tej pory paliłem chesterfieldy niebieskie 100, a także Camele Superslims LSS, a mocne dla mnie były już Davidoffy ID orange..
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Artem dnia Pią 17:36, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KondziuM
Początkujący Palacz
Dołączył: 02 Gru 2013
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko/Tonsberg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:26, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
Niedawno spaliłem koperte MB Club 69 American Blend na akcyznie 2013 i był to chyba mój pierwszy american blend no chyba, że drum yellow to też american blend.
Szkoda, że wycofują go z naszego rynku bo podpasował mi ten tytoń. Dym przechodził ładnie przez gardło nie powodując podrażnień. Sam smak był dla mnie ciekawy ale nie mógłbym tego palić koperta za kopertą jednak na zmianę z jakimś halfzware albo zware to chętnie. Czasami lekko szczypał w język - czyżby przez dodatek virginii? Dym był biały, dość gęsty i nawet ładnie pachniał. Nie było jakiegoś konkretnego kapcia ani odczuwalnego aromatu spalonego tytoniu na podniebieniu. Na pewno moja przygoda z american blendami nie skończy się na tym tytoniu a na półce w mieszkaniu czeka już wersja for people white. Jako ciekawostkę dodam, zrobiłem 96 skrętów z 35g tytoniu! (oczywiście na filtrach 6 mm). Czyli ekonomia jest zajebista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
WojPń
Normalny Palacz
Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań / Kościan Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:21, 17 Lip 2014 Temat postu: |
|
Ostatnio po kolejnym rozczarowaniu nowym Mac barenem zware kupiłem ten tytoń. Smakuje wyśmienicie, dym jest gładki, nie gryzie w gardło. Zapach tytoniu z koperty jest świetny. Sam papieros skręcony bez filtra nie jest slaby, czuć trochę mocy. Oczywiście nie jest to van nelle, ale dla mnie moc jest w porządku. W smaku trochę przypominał mi camele bez filtra. Zdecydowanie polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Georgio
Normalny Palacz
Dołączył: 21 Kwi 2014
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:48, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
Myślicie że będzie dla mnie dobry jeśli aromaty od MB mi nie smakują ( po nich szczypie i piecze mnie w ustach tak że ciężko jest mi spalić pół skręcika )?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|