Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz tytoń Drum Original? |
Tak |
|
92% |
[ 46 ] |
Nie |
|
8% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 50 |
|
Autor |
Wiadomość |
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 20:26, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
Dzięki. Zrobię według tych wskazówek. Zobaczymy jak wyjdzie i jak się będzie palić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 15:31, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Albo ta zwijarka metalowa gizeh ma jakaś wadę albo ja nie umiem jeszcze zwijać.
Jak dam mało tytoniu to i tak go zgniata i papieros wychodzi taki cienki i niestety zbity.
Jeden wyszedł mi luźniejszy i już można było palić. Trochę tytoniu podsuszyłem przez noc na kartce by zobaczyć jaka będzie zmiana.
Ogólnie przyjemnie się paliło. Smak w stosunku do papierów sklepowych zdecydowanie bardziej naturalny. Niemniej jednak smak był mało wyraźny, mało intensywny. Jak na razie ten tytoń mnie rozczarował. Nic specjalnego.
Mam jeszcze zakupiony turner halfzware i porównam.
Niestety jest kłopot ze zwijaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:33, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Jak będziesz bardzo powoli kręcił tym walcem i popatrzysz od góry na fajka, to jest szansa że zostanie trochę luzu w skręcie. Musisz jednak wypchać całą przestrzeń tytexem i bardzo powoli i delikatnie zwijać, żeby walce się nie zbiegły i nie zrobiły ci 'stożka'.
Po skręceniu luzuj w palcach fajka, trochę wygarnij tytoniu górą żeby skręt był w miarę miękki i luźny. Będzie ideał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:36, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Tytoń musisz podsuszyć a nie przesuszyć (zostawiając go na noc na kartce).
Nie wolno go ładować za dużo z czasem się nauczysz i wszystko będzie ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:00, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
Tak jak piszą poprzednicy. Po prostu musisz wyczuć dobrą ilość tytoniu. Z czasem będziesz brał miarkę odruchowo i nic nie będzie trzeba luzować w palcach (obracasz papierosa wyciskając z niego tytoń, reszkę która wyszła odrywasz i masz dobry cug). Najlepiej zostawić tytoń na 10- góra 20 min żeby sobie pooddychał takim tytoniem najlepiej skręca się w zwijarce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Śro 19:47, 31 Lip 2013 Temat postu: |
|
Dzięki za wszelkie porady.
Dziś postarałem się przygotować bardziej fachowego papierosa. Przed skręceniem podsuszyłem tytoń przez kwadrans. Papieros nie wyszedł zbyt zbity, w miarę dobrze się go paliło. Była moc która mi wystarcza. Dało się wyczuć w tle delikatną słodką nutę. Natomiast sam aromat nie jest na tyle głęboki, wyrazisty jakbym oczekiwał. Tytoń fajnie smakuje do kawy, dużo lepiej niż sklepowe papierosy.
Przyzwoity jest ale nic ponad to.
Ostatnio zmieniony przez mazdamer dnia Śro 19:58, 31 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:27, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
Rozerwałeś przed suszeniem zbity tytoń?
Spróbuj z papierowym filtrem. Utnij kartonik i zwiń go jak do jointów. Aromat powinien być mocniejszy. Pilnuj aby tytoń się nie wysuszył zawsze zaklejaj kopertę, a jeśli to możliwe trzymaj go w słoiku. Jakich używasz bibułek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 13:50, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
Rozerwałem tytoń, z umiarem.
Mam bibułki smokinga. Używałem jak na razie green i master. Mam jeszcze hemp i red. Filtry też smokinga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:15, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
Jeszcze parę porad, które zauważyłem:
- tytoń suszyć nie przez określoną ilość czasu, tylko momentu, gdy będzie w dotyku suchy jak nici, ale luźny. W tym momencie należy go zabierać ze słońca bo potem stanie się suchy i rozpadający (paskudny).
- jak rolujesz w maszynce to tak jak mówiłem, upchaj delikatnie całą przestrzeń tytoniem (ale nie ładuj go za dużo tylko luźno), natomiast na końcówkę papierosa wepchaj ile się da (ile walce wezmą). w ten sposób papieros będzie regularny a nie stożkowaty. Końcówkę łatwo zluzować i masz git fajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:54, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
Drum Orginal skręcany na tipie (skręt zbliżony do normalnej grubości papierosa jest dla mnie trochę za mocny) obecnie stosuje filtry Mascotte 8mm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortifer
Bierny Palacz
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:41, 02 Sie 2013 Temat postu: |
|
W zimę paliłem go paczka za paczką na zmianę, z Yellowem. Wypaliłem łącznie z 5 paczek Original'a. Teraz, w lato już nie daję rady. Strasznie mi przeszkadza posmak 'wędzonki'.
Moja ocena to 8/10. Może znowu powrócę do nich w zimę : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pokszanek
Normalny Palacz
Dołączył: 09 Mar 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:11, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
Jestem fanem tej marki ale ciekawość nie dawała mi spokoju i kupiłem wersję na rynek anglojęzyczny w 50 g kopercie pochodzący ze strefy DUTY FREE. Mój koszt to 20,00 pln czyli być może jest on jeszcze tańszy ponieważ nie znam marży sprzedawcy . Pierwsze wrażenie to zapach przebijający wszystkie folie...bardzo intensywny podobny do Turnera nie taki słodko kwaśny jak Drum w PL. Po otwarciu jest wilgotniejszy niż nasza wersja i szlachetniejszy w smaku i zapachu samego dymu. Te różnice są subtelne prawie nie wyczuwalne ALE jednak są co trochę mnie smuci bo wierzyłem że sytuacja shagów na różnych rynkach na świecie jest taka sama tzn tak samo dbają o klienta w Polsce jak i w Anglii czy Niemczech niestety nadal nie Polecam jak ktoś ma okazję być w strefie bezcłowej niech kupi tyle na ile pozwalają przepisy i obdzieli ziomków. Moja ocena to 8,5/10.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 22:29, 09 Sie 2013 Temat postu: |
|
Być może bardziej się przekonam do tego tytoniu ale obecna ocena to:
6,5/10.
Przeciętny tytoń w wysokiej cenie.
Ostatnio zmieniony przez mazdamer dnia Sob 19:50, 10 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
R4KET
Bierny Palacz
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:51, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
Tytoń bardzo mi zasmakował... ale jednak dla mnie lepszy Turner.
Wadą druma jak dla mnie jest spora wilgotność, cena oraz fatalna "skręcalność". W palcach idzie jak złoto, lecz robiąc hurtowo ramę na imprezę w maszynce jest tak ubity... Oczywiście nie mówię tutaj o nabijaniu w gilzy, bo to czysty masochizm jest. Może jakby go bardziej wysuszyć to byłby lepszy... ale spaliłem całego i nie ma na czym testować
9/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 20:00, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
Według mnie temu tytoniowi brakuje wyrazu, charakteru. Nie ma ani mocy ani wyrazistości w smaku. Owszem, pali się go przyjemnie pod warunkiem że jest lekko podsuszony i nie jest za mocno zbity ale całościowo jest za łagodny. Jego fajny aromat nie przekłada się na palenie podczas którego wędzonki w ogóle nie czuć.
To chyba nie jest specjalny tytoń dla amatorów wędzonego kentucky.
Ten drum w sumie nie jest zły, nie ma w nim niczego do czego możnaby się przyczepić, co mogłoby przeszkadzać ale brakuje w nim klasy.
Niby turner halfzware jest bardziej pospolity ale paląc go czuć wędzonkę i jest mocniejszy.
Ostatnio zmieniony przez mazdamer dnia Pią 20:01, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:19, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
Mazdamer chcesz mocnej wędzonki pal tytonie typu "zware" tam znajdziesz jej pod dostatkiem. Drum Orginal to tytoń typu "halfzware".
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 22:12, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
Za dużo też niedobrze ale podczas palenia drumu w ogóle nie czuć wędzonki. Dla mnie jest to tytoń chimeryczny.
Mam zakupiony van nelle halfzware i jak przyjdzie niedługo czas to go otworze i będę smakować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:45, 17 Sie 2013 Temat postu: |
|
Kupiłeś w ostatnim czasie wiele tytoni, otwierasz je i co wyrzucasz jak ci nie smakują? Ja otwieram jedną paczkę (jak mam kilka) wypalam ją i biorę się dopiero za następną. Mazdamer chyba shag to nie twoja bajka może fajka spełni twoje oczekiwania w stosunku do tytoniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Nie 9:55, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
Shag jest okej, lepszy niż sklepowe papierosy.
Nie mówię że drum mi nie smakuje ale jak na taką renomę to jest przeciętny.
Palę równocześnie drum i turner a van nelle otworzę jak te się skończą więc nie jest tego tak wiele.
Palenie w fajce jest na pewno aromatyczne ale jest to coś zupełnie innego de facto. Inna kultura palenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 18:19, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
I jednak się przekonałem.
Drum pokazał klasę w końcowej części paczki.
Przyjemnie bo z fajnym smakiem się go teraz pali, prawie 4 tygodnie od otwarcia koperty.
W tym czasie drum original wyraźnie zyskał i muszę zmienić czyli podwyższyć ocenę która jak się okazało była zbyt pochopna.
Kupię go ponownie i zobaczę jak będzie następnym razem.
Zweryfikowana ocena to:
7/10.
Ostatnio zmieniony przez mazdamer dnia Śro 22:40, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:15, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
Dobra aż się zapytam:
Co robiłeś z tym tytoniem?
W czym paliłeś?
Jak skręcałeś?
Rozrobiłeś przed nabiciem?
Drum tym się różni od (np.) Turnera że trzeba nad nim popracować, jedyną poważną"wadą" dobrych shagów jest to że trzeba się nimi umiejętnie obejść.
Dobrze jest sobie taki tytoń odpowiednio rozrobić, czasem podsuszyć i dobrze skręcić.
Pod koniec paczki masz właśnie "samoistnie" rozrobiony i podsuszony, pewnie dlatego poczułeś smak pod koniec.
Innymi słowy jest z tym trochę zabawy ale warto, powiem więcej bywa to "ciężkie", szczerze mówiąc dopiero pod koniec palenia wróciłem na stałe do bardziej skomplikowanych cięć i czasem zapominałem o tym aby się przestawić, śmiałem się sam z siebie jak można tak spierdzielić mimo (rzekomo) posiadanej wiedzy.
Ale ja kontakt z shagiem miałem od 13 lat, więc nie martw się jak coś nie wychodzi, eksperymentuj a dojdziesz do wprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Czw 22:05, 22 Sie 2013 Temat postu: |
|
Na te pytania po części są odpowiedzi w innych postach ale zreasumuję.
Tytoń przechowywany w kopercie a koperta w woreczku strunowym, w szafce.
Zwijany w metalowej maszynce gizeh lub ręcznie, w bibułki smoking green/red (sprawdzony również w smoking master/hemp, ocb blue).
Przed użyciem właściwa porcja rozdrabniana i podsuszana. Z racji braku doświadczenia papierosy nie wychodzą jeszcze idealnie. Bywa w nich trochę za dużo lub za mało tytoniu.
Od początku zauważyłem że drum jest trudniejszy w obsłudze niż turner który właściwie od razu jest gotowy do użycia. To co piszesz w 100% się zgadza. Drum wymaga odpowiedniego podejścia, pewnej pracy nad nim. Palenie go wymaga wprawy, doświadczenia.
Byłem nim zawiedziony ale w pewnym momencie udowodnił że jest kompozycją ponadprzeciętną. Pojawił się smak i to wcale nie jednolity. Jednym słowem tak jak byłem na nie tak stałem się zdecydowanie na tak. Ciekaw jestem jego konfrontacji z van nelle.
Natomiast turner dobrze rozpoczął ale później nie obronił się. Jest kompozycją solidną z wyraźnym smakiem i mocą ale bez jakiegokolwiek błysku. Według mnie jest prosty, bardzo jednostronny w swym smaku a dodatkowo zaczął mieć taką ostrość która przeszkadza trochę w paleniu.
Ostatnio zmieniony przez mazdamer dnia Czw 22:05, 22 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:16, 23 Sie 2013 Temat postu: |
|
Nad Turnerem też trzeba "popracować" jak to określacie. Fakt, że mniej niż nad Drumem, ale większość shagów trzeba odpowiednio przygotować przed skręceniem. To prawda, że Turner pod koniec w smaku bywa lekko odpychający, dlatego polecam go palić nieco sprawniej, niż wspomnianego Druma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:39, 23 Sie 2013 Temat postu: |
|
Moim zdaniem wilgotny (świeży, mocno wilgotny) Turner oślepia błyskami bardziej niż Drum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Nie 13:37, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
roberto2012 napisał: | Nad Turnerem też trzeba "popracować" jak to określacie. Fakt, że mniej niż nad Drumem, ale większość shagów trzeba odpowiednio przygotować przed skręceniem. To prawda, że Turner pod koniec w smaku bywa lekko odpychający, dlatego polecam go palić nieco sprawniej, niż wspomnianego Druma. |
Tak sobie właśnie pomyślałem że mała liczba spalanych papierosów będzie mogła powodować problem z shagiem. Mimo prawidłowych warunków przechowywania będzie on tracił na wartości. Może zawartość koperty podzielę na 2 czy 3 mniejsze części.
Tak mi wychodzi że kopertę 40g będę palił 15-20 dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:24, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
Przy taki paleniu nawet wypadałoby.
Standardowo polecam słoiki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 20:28, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
Tylko nie wiem czy i tak tytoń nie będzie tracił na wartości.
Dla mnie dobre byłyby koperty po 20g.
A turnera zostało mi pół paczki i więcej z tego już raczej nie spalę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:53, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
Ja palę mało, 40gr tak na 2-3 tyg (ostatnio więcej..) i opakowanie oryginalne (szczelnie zamknięte) wkładam kolejno w 2 foliowe torebki i opasuje gumką recepturką. W żadne słoiki nigdy się nie bawiłem i raczej nie zamierzam. Podobnie postępuje z zakupionymi nie napoczętymi tytoniami. Myślę, że nie ma co udziwniać no chyba, że ktoś robi nie wiadomo jakie duże zapasy albo kupił dużą "puszkę" wtedy na pewno słoiki się sprawdzają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazdamer
Normalny Palacz
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pon 21:08, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
Przechowuję podobnie.
Mam jeszcze 2 koperty van nelle które są w podwójnych torebkach foliowych i razem jeszcze w jednej torebce, nieco mocniejszej. To czeka na później.
A do otwartego mac barena będącego dodatkowo w torebce strunowej też muszę zastosować gumkę recepturkę co dodatkowo ściągnie i uszczelni.
Myślę że słoików nie będę używać. Uważam że słoik w niczym nie jest lepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
djcaro
Normalny Palacz
Dołączył: 28 Maj 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:38, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Dzisiaj kupiłem pierwszy raz w życiu Drum Original no i powiem tak jest chyba za bardzo wilgotny ciężko się go pali ale aromat przyjemny chyba będę go musiał trochę podsuszyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|