Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz tytoń Blow Up Blond? |
Tak |
|
100% |
[ 1 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1 |
|
Autor |
Wiadomość |
drumyellow
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:19, 08 Lut 2011 Temat postu: Blow Up Blond |
|
Dzisiaj się skusiłem, w zabawny sposób, bo z powodu fajnego, rodem z realiów lat 93-96 wyglądu paczki. Wersja blond, czyli light. Cena niezbyt wygórowana, 7,99 za 25 gramów, a więc zaryzykowałem. Ilościowo prezentuje się dosyć solidnie, o wiele lepiej objętościowo niż Djembe 25g. Tytoń pozbawiony patyczków, dosyć fajnej konsystencji, w sam raz do roll your own, a także do nabijarki. Podobnie jak Drumy jest to przyjemna wilgotna "kostka", z której fajnie się odrywa porcje. Wilgotność w normie. Jako ciekawostkę powiem, że przy nabieraniu tytoniu do nabijarki znalazłem w środku tytoniu wprasowaną płaską baterie srebrową maxella, taką do zegarków typu casio czy breloczków świetlnych do kluczy Wykluczam to jako bonus od producenta, z pewnością wpadło przy produkcji Zapach samej krajanki o dziwo prawie niewyczuwalny, ale jakby dłużej powąchać to z lekką nutką czegoś w stylu słodkiej czerwonej oranżady, choć sam dym nie ma nawet w najmniejszym stopniu takiego posmaku. Smakowo wypada bardzo przyjemnie, coś w klimacie dawnych Iguana Light. W każdym razie z pewnością bije na głowę lmy czy chesterfieldy. Tytoń ma o tyle dobrą cechę, że bardzo równomiernie się rozkłada w nabijarce, nie ma tego charakterystycznego problemu z bąblami powietrza w gilzie, czy bardziej miękkimi przestrzeniami. Atutem jest to, że jest w zupełności pozbawiony tego virginiowego orzechowego aromatu, także jeśli lubi się coś w klimatach Spike, czy LM to to jest w sam raz dla Was. Czuć, że nie jest nadmiernie aromatyzowany, a na to mam alergie. Smak bardzo fajny, dym też ma łagodny zapach dla otoczenia. Produkt belgijski, sprowadzany przez TTI. Do palenia szczególnie polecam gilzy OCB [link widoczny dla zalogowanych] + podwójny ustnik: wyjątkowo dobrze się z nim komponują, a próbowałem też 2 sztuki na mascotte: przepaść jest ogromna. Smakowo dam 8/10, cenowo 10/10, świetne rozwiązanie w niskiej cenie, rozczarowałem się ale pozytywnie. Spodziewałem się o wiele gorszego tytoniu. Świetny, niearomatyczny tytoń na takie typowe codzienne papierosy, zwykłe smaczne lighty o wyjątkowo stonowanym aromacie, które nie wykrzywiają twarzy i są dosyć łagodne. Polecam wszystkim i żałuje,że nie odkryłem go wcześniej. Z pewnością zacznę go kupować regularnie, to jest shag, którego szukałem podświadomie długo, spaliłem już z 10 sztuk i nacieszyć się nie mogę. Jak na jakość cena jest naprawdę niska, dałbym za tę paczuszkę nawet i 14zł, polecam wszystkim i liczcie się z tym, że możecie znaleźć niezłe bonusy od producenta w samym tytoniu, jak ja
Trochę poprawione.
Przy pisaniu recenzji dbaj o interpunkcję i składnie zdań + dorzuć dane techniczne.
~roberto2012
Ostatnio zmieniony przez drumyellow dnia Śro 13:47, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:52, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
W końcu doczekałem się recenzji tego tytoniu
Bardzo ciekawie go opisałeś. Trochę się zaskoczyłem, czytając powyższy tekst. Wychodzi na to, że niektóre tanie tytonie są warte kupienia. Jeśli przypomina Spike'i to chyba też znalazłem swój shag Za jakiś czas trzeba będzie kupić, bo drogo nie wychodzi. Jak możesz to wrzuć jeszcze kilka lepszej jakości fotek samego tytoniu.
Ostatnio zmieniony przez roberto2012 dnia Wto 17:53, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajecznie7
VIP
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:02, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kiedyś kolega częstował mnie tym tyxem i również byłem bardzo mile zaskoczony .
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirrose
Bierny Palacz
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:10, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Mnie jego cena i wygląd odstraszyły mimo zachwalań pana w trafice, nie zdecydowałem się go kupić a tu widzę, że to był błąd. Przy najbliższej okazji przetestuje jak nie zapomnę
|
|
Powrót do góry |
|
|
drumyellow
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:24, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
sirrose napisał: | mimo zachwalań pana w trafice |
Gość wiedział,co mówi . Ja aktualnie już pare dni temu skończyłem paczkę i dodam od siebie 3 kwestie w ramach uzupełnienia : ponoć blow upa robią z mieszanki 20 tytoni ,jak na tak niską cene to to jest porażajacy nacisk na jakość ,druga sprawa ze to jest pierwszy tytoń w mojej historii życiowej ,który mimo wyschnięcia nie stracił na jakości ,co aż mnie zdezorientowało : prawie na wiór wyschnięty niedobitek leżący całą noc na kartce skręciłem a straty w smaku zero . Podobno bardzo popularny w hiszpanii jako shag,jeden z najpopularniejszych ponoć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gawith
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:12, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
W ciągu ostatnich 12 miesięcy byłem w Hiszpanii dwa razy po 2 tygodnie.
I Hiszpanie skręcają raczej shag camela, lucky strike'a, winstona i chesterfielda.
Blow upa na półkach sklepowych nie widziałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
drumyellow
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:33, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wiesz,tyle co zasłyszałem. Całkiem prawdopodobne,że to bzdura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|