Red Bull Aromatic Shag

drumyellow

Aromatic shag jest świetny,ale to jest tak jak Djarum : tego sie nie kupuje na "hurtowe" palenie, to jest tytoń do kupienia raz na pół roku

Sann

Dzisiaj palilem pierwszego skreta z tego tytoniu i powiem szczerze ze mnie zaskoczył totalnie.
Nie czuć wcale tak mocne tego rumu ani rozpuszczalnika, jest raczej suchy zupełnie inny niż drum żółty w smaku może trochę gorszy niż drum ale za to taki samolot mi się włączył już po 3 buchu jakiego nigdy nie miałem!! Rozluznienie chillout i samolot porównywalne uczucie jak po większej ilości alkoholu. Różnica jedynie taka ze trzyma może z 3 minuty od ostatniego macha. Wink

mam nadzieje ze będzie działał tak zawsze. Aha no i tak jak wyżej to nie jest tytoń do ciągłego palenia.. Przynajmniej dla mnie.

baniek123

Może nie jestem zbyt doświadczony w paleniu tytoni papierosowych, bo spróbowałem tylko kilku, ale spośród nich właśnie ten Red Bull był najlepszy.
Moim pierwszym tytoniem była Casablanca Cherry-Vanilia. Smakowała mi może 2-3 dni, a później już tytoń chyba zbyt wysechł i był niesmaczny. Później kupiłem Route 66 blue, który był bardzo podłym tytoniem. Następnie kupiłem właśnie Red Bulla Aromatic i od razu mi posmakował. Wypaliłem 3-4 paczki i postanowiłem spróbować czegoś innego. Kupiłem innego Red Bulla (Halfzware) i był okropny w smaku. Teraz robię sobię przerwę od palenia, ale czuję, że niedługo znowu sięgnę po Red Bulla Aromatic, bo jak dla mnie jest bardzo dobry. I właśnie do palenia na co dzień.

abishai

Najprawdopodobniej jak spróbujesz czegoś lepszego to zmienisz zdanie Very Happy

baniek123

Jak spróbuję czegoś lepszego, to ewentualnie będę mieć kilka tytoni, które lubię.

abishai

gc89 · Gość

W zawiązku z tym, że administrator forum zgadza się z propagowaniem treści komunistycznych nie chcę dalej uczestniczyć w życiu forum. http://www.tytonie.fora.pl/o-forum,46/awatary,1291.html

Malkontent

Jako nowicjusz w dziedzinie skrętologii nie mam jeszcze wyrobionego zdania, ale Red Bull Aromatic bardzo mi smakuje. Wypaliłem około 10 papierosów i nie mam żadnych negatywnych odczuć. Palę naprzemiennie z Black Devilem i Tennesie.

pralat

Po wielu miło spędzonych chwilach z fajką stwierdziłem, że nie zawsze jest ona dla mnie odpowiednia. Czasem nie ma czasu na cały rytuał, czasem atmosfera po prostu nie sprzyja. Dlatego postanowiłem rozpocząć moją przygodę z shagiem. Na start kupiłem omawiany tutaj tytoń i może nie jestem jak narazie znawcą tematu, jednak nie powiem, żeby był on zły. Zapach samego tytoniu przed zapaleniem jest przyjemny, a i po rozpaleniu nie irytuje. Zobaczymy, czy moja opinia utrzyma się do końca paczki.

LukaszMatrix

Bardzo dobry tytoń. Zmieniło się ostatnio opakowanie to RB może też i skład bo żadnego rumu i informacji o tym nie dostrzegłem. Tytoń fajny w smaku a ludzie którzy byli dookoła ciągle się pytali co to ja za fajki pale ;] Polecam 9/10

Tyler_Durden

Więc tak: jestem już po lepszym tytoniu (Drum Yellow) i dzisiaj, szukając aromatów, wpadł mi w ręce Very Happy

Zapach opakowania jest doskonały... Zdziwiło mnie jedynie, że tytex trochę suchy (ale nie na wiór), skręciłem, spaliłem... I nie czułem zbytnio tego aromatu. Za to smak tytoniu - bardzo dobry, tak jak tytoń smakować powinien. Dopiero po spaleniu czułem lekki aromat tej... wanili? Po kilku następnych skrętach będę miał całokształt do oceny Smile

[po 3 dniach]

Niezły. Przyjemny, lekki w smaku (bez filtrów to topór!! Do dziś mnie gardło boli, akurat wtedy w pracy byłem i filtrów nie miałem), klasa jak Viceroy 2 lata temu (czyli bardzo dobrze). Nie zostawia kapcia, pali się wolno, dobry cug (z czym doskonały Drum Yellow miał problem Very Happy

), dym nawet niezły. Czuć w nim trochę orientu... Ale zupełnie brak aromatu, którym pachnie w opakowaniu. Raczej na pewno taka partia mi się trafiła (lekko suchy z wierzchu, ale też paliłem wilgotny ze środka i dalej nic).
Daję 8/10, polecam ale ładniej by było gdyby nazywał się 'Halfzware' a nie 'Aromatic'...

Charlie_Tobacco

tak odświeżając temat, kiedyś na imprezie, po wypaleniu pół paczki tego red bulla, zemdlałem Very Happy

sztos19

Ale paliles jeden po drugim, czy robiles sobie przerwy. Pozatym przyczyna stracenia przytomnosci mogl byc raczej alkohol [albo polaczenie alkoholu z tytoniem].

Charlie_Tobacco

hmmm wypaliłem 2 po 3h drzemce Very Happy

, alkoholu już wówczas we krwi nie było za dużo myślę, że po prostu za mocne nabiłem i mnie powaliło Very Happy

amigo007 · Wysłany: Pią 19:44, 29 Mar 2013 Temat postu:

Mam go jeszcze za 16,30 lub 16,50zł. Myslicie ze bedzie dobry? Warto brac?

roberto2012 · Wysłany: Pią 20:13, 29 Mar 2013 Temat postu:

Jak lubisz takie aromaty to bierz bez zastanowienia Very Happy

sztos19 · Wysłany: Pią 21:54, 29 Mar 2013 Temat postu:

Aromat jest troche chemiczny, ale ludzie sobie go chwala. Zawsze warto spróbowac, chociazby dlatego aby wyrobic sobie wlasne zdanie, na temat tego tytoniu..

amigo007 · Wysłany: Pią 22:37, 29 Mar 2013 Temat postu:

Dzięki panowie, kupiłem jeszcze za 16,30pln. Mam nadzieję że będzie dobry. Jeszcze nigdy go nie paliłem. Zobaczymy. Mam jeszcze 5 fajek turnera zware, najpierw musze je dopalić. Domyślam się, że ten Red Bull jest słabszy od turnera?

sztos19 · Wysłany: Pią 22:52, 29 Mar 2013 Temat postu:

Napewno duzo slabszy od Turnera Zware, przy tym shagu Red Bull to cieple powietrze.

amigo007 · Wysłany: Pią 23:08, 29 Mar 2013 Temat postu:

Dzięki Sztos19 przywyknę pewnie. W sumie turner zware to siekiera. Teraz nawet mam ochotę na coś słabszego. Mam tylko nadzieję, że aromat będzie mi pasował.

sztos19 · Wysłany: Pią 23:10, 29 Mar 2013 Temat postu:

Jak popalisz opisz wrazenia smakowe...

amigo007

Sztos tytoń całkiem mi smakował, dużo lepszy niż jakiekolwiek papierosy "aromatyzowane". Możliwe że znowu wybiorę ten tytoń (pierwszą paczkę już kilka dni temu skończyłem). A palił ktoś aromatic-a z gilzami/filtrami mentolowymi? Daje to radę, czy lepiej nie?

abishai

Nie pamiętam czy akurat ten tytoń paliłem w mentolowych gilzach ale zdarzało mi się pakować do nich różne tytonie także aromaty, obawiam się jednak że ten ma zbyt słaby posmak by miało to większy sens, chociaż spróbować nie zaszkodzi.
Z drugiej strony sam tytoń nie jest zbyt dobry więc jak dla mnie byłby lepszy jakbym zabił jego irytujący "posmaczek", ale to moje zdanie sam sobie wyrobisz własne.

sztos19

amigo007

Dzięki póki co to jeszcze nie znalazłem u siebie w mieście Mac Barenów. W jednym miejscu mam dostępne Excellenty (nie sprawdzałem dokładnie jakie). W tym samym miejscu dowiedziałem się, że mogę zamówić Druma. Ponoć Drum jest tylko na zamówienie. O Mac Barenach sprzedawczyni wcale nie słyszała. A póki co to lecę właśnie po następną paczkę Red Bulla aromatic. Jest jeszcze ze starą akcyzą za 16,50zł. Cena/ jakość w tym wypadku wypada bardzo dobrze Smile

Acha na itabak zauważyłem, że pojawiły się 2 nowe warianty red bulla Vanilla i Virginia, ale w sklepie u mnie jeszcze ich nie ma.

Ricardo

Właśnie palę ten tytex, dym co prawda nie jest ani trochę gryzący (tytoń jest dość mokry) ale brakuje mu tego posmaku, który zagłusza ten aromat Wink

Swoją drogą nie wiem czemu wszyscy mówią, że taki tytoń to bardziej do skrętów jak do gilzy, mi on się nabija w gilzy o wiele lepiej jak krajanki pokroju Viceroy Wink

amigo007

Ricardo masz rację, też nabijam i też bardzo dobrze mi się nabija ten tytoń. Swoją drogą dzisiaj kupiłem już chyba 3 albo 4 opakowanie. Dla mnie jest on dobry. Mi aromat pasuję. To też kwestia gustu. Jedni polubią, inni nie. Zastanawiałem się czy nie spróbować wersji Vanilla, ale jednak wybrałem sprawdzonego aromatic. Poza tym zawsze 2zł tańszy Smile

sztos19

Jezeli chodzi o Red Bull Aromatic Shag, to wiekszosc ludzi zawsze twierdzi, ze na poczatku bardzo im smakuje ten shag. Po jakims czasie, aromat meczy ich na dluzsza mete i maja dokladnie odmienne zdanie na jego temat. Aromat ponoc jest barszo chemiczny w smaku, i nie kazdemu to odpowiada. Prawda jest mysle po srodku, tyton ten smakuje, dopóki sie nie spróbuje czegos lepszego [np. którys z aromatów firmy Mac Baren]...

amigo007

Sztos19 ja aż takim ogromnym smakoszem nie jestem. Nie potrzebuję tytoni z najwyższej półki. Zresztą dzisiaj miałem kupić druma original, którego zamawiałem w sklepie. Ale w hurtowni go nie było, i sklep nie sprowadził. Ale i tak red bull aromatic mi nadal smakuję. A tak jak mówiłem będzie to gdzieś moje 3 lub 4 opakowanie. Z tym że u mnie co opakowanie, to coś innego. Nie palę cały czas jednego tytoniu. Mac Barenów u mnie też nie ma. Zresztą ludzie palą koncernówki, i co niektórym smakują. A ten Red Bull aromatic jest sporo lepszy niż jakiekolwiek szlugi w kiosku. O klasę albo dwie. Mi wystarczy. Sztos19 a ty go nie paliłeś?