Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy lubisz tytoń Black Devil Special Flavour? |
Tak |
|
62% |
[ 5 ] |
Nie |
|
37% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 8 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ricardo
Początkujący Palacz
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:06, 15 Maj 2013 Temat postu: Black Devil Special Flavour |
|
Mój pierwszy aromatyzowany tytoń tak więc trudno mi się odnieść do innych tytexów "perfumowanych". Shag dobrze wysuszony, wilgotny na tyle by się nabijał/skręcał a jednocześnie pali się dobrze i nie gryzie w gardło. Gdy otwieramy kopertę uderza nas od razu jego piękny waniliowo karmelowy zapach, doznania smakowe nie są już takie kolorowe - pierwsze dwa machy czuć jego aromat, który niestety po chwili znika i na pierwszy plan wysuwa się aromat tytoniu, który swoją drogą nie jest zły. Spaliłem dopiero 15 papierosów więc powstrzymam się od wydania ostatecznego werdyktu. Wczoraj paliłem "shag" od Chesterfielda więc mogłaby to być mało obiektywna opinia. W weekend paliłem Drum Yellow i podejrzewam, że gdybym po nim zapalił Black Devila już by mi tak nie smakował Na chwilę obecną uważam, że to dość przeciętny tytoń - są gorsze ale i są (na tym samym pułapie cenowym) lepsze tytexy
producent: Heupink Bloemen
smak: waniliowy karmel
waga: 30 g
opakowanie: koperta
cena: 14,50 zł (05.2013)
Ostatnio zmieniony przez Ricardo dnia Śro 21:09, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 3:37, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ciekawe jak wypada w porównaniu ze Smooth Flavour. Miałem go właśnie zamówić i zrobić porównanie obydwu Black Devilów. Teraz żałuję, pomimo, że te shagi większego szału nie robią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert20
Początkujący Palacz
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:54, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
spaliłem jakiś czas temu całą koperte, według mnie całkiem przyzwoity, a sądze tak bo to narazie mój pierwszy aromatyzowany tytoń, chociaż pod koniec koperty już zaczynał mnie mdlić. jutro mam zamiar skoczyć po mac barren aromatic choice bo chodzi już za mną od tygodnia.
Ostatnio zmieniony przez Robert20 dnia Czw 18:55, 16 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:02, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
Kiedys ktos mnie poczestowal tym tytoniem, szalu nie bylo [tak samo jak te, papierosy pod ta sama nazwa]...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:59, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
LOL mam na wirtualnym dysku reckę tego tytoniu, ta jest lepsza niż moja(świeże spojrzenie robi swoje, chyba zbytnio owijam w bawełnę bo doceniłem jego bezpłciową przeciętność).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ricardo
Początkujący Palacz
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:51, 19 Maj 2013 Temat postu: |
|
roberto2012 napisał: | Ciekawe jak wypada w porównaniu ze Smooth Flavour. Miałem go właśnie zamówić i zrobić porównanie obydwu Black Devilów. Teraz żałuję, pomimo, że te shagi większego szału nie robią. |
Wczoraj skończyłem kopertę białego czyli właśnie Smooth Flavour. Wilgotność i sposób pocięcia identyczne. Smakowo wypadł gorzej od czarnej wersji, nie jestem w stanie opisać jego aromatu, o ile w czarnym było czuć wanilie i karmel to w białym był bliżej nie określony aromat. W dodatku tytoń po otwarciu koperty...walił octem Generalnie oba tytonie najwyższych lotów nie są ale jak bym miał wybierać, któryś z nich to "czarny".
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:47, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ricardo jak to, tytoń po otwarciu koperty...walił octem..
Amoniakiem to juz sie spotkalem, ale octem [móglbys cos blizej napisac]....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ricardo
Początkujący Palacz
Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:01, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
Po prostu po otwarciu koperty uderza nas wręcz drażniący zapach w, którym można wyczuć nutkę octu. Potem jak tytoń troszkę zwietrzał następnego dnia zapach stał się dużo mniej wyczuwalny. Dodam, że przy paleniu nie czuć już tego w aromacie dymu. Może w fabryce przesadzili z aromatami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:12, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
Też pamiętam, że taki zapach miał dziwny. Z octem mi się nie skojarzył, ale nie pachniał jakoś szczególnie przyjemnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:27, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ten dziwny zapach zapewne pochodzi, od jakis chemicznych dodatków, poniewaz tyton nie wydziela takich malo przyjemnych aromatów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanchez
Bierny Palacz
Dołączył: 27 Sie 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:44, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Miałem dziś rano kupić kolejną paczkę Devili ale po przeczytaniu tego tematu zrozumiałem że bardziej opłaca się kupić tytoń i bletki. Wcześniej nie mialem styczności z aromatyzowanym szagiem. Jednak wiedziałem co kupuje ponieważ znałem doskonale smak Black Devili. Pierwsze wrażenie po otwarciu koperty ten niesamowity zapach coś jak jakieś ciasto/piernik.
Tytoń pocięty jak typowy szag bez zbędnych patyczków. Tytoń jest dość wilgotny i jeśli go za mocno zbijemy to ciężko się to pali. Pierwszy skręt zrobiony na Mascott'ach gomme, odpalam a tu dziwny kwaśny smak tytoniu w którym nie czuć wanilii. Przesuszylem go troszkę i skrecilem na Smokingach lukrecjowych CO ZA ZAJEBISTY SMAK SMAKUJE LEPIEJ NIŻ PAPIEROSY BLACK DEVIL!
Niesamowity tytoń tylko trzeba go troszkę poosuszyć i dobrać bletki. Od oceny się powstrzymam bo spalilem dopiero 5 skretow, zobaczę czy bd smakować do końca i wtedy dam ostateczną opinie.
Ostatnio zmieniony przez Sanchez dnia Pon 14:47, 02 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:54, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Na opakowaniu nie widzę napisu...to w końcu "shag" czy aromatyzowana krajanka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanchez
Bierny Palacz
Dołączył: 27 Sie 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:28, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Look_Out napisał: | Na opakowaniu nie widzę napisu...to w końcu "shag" czy aromatyzowana krajanka? |
tak jest to Shag.
Jak odwiniesz kopertę to nawet jest napisane rolling tobacco. Łatwo się go zwija gorzej jak podsuszysz za mocno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
herumor
Początkujący Palacz
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:52, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
Jest idealnie wilgotny przy otwarciu, kiedyś zostawiłem na biurku dosłownie na 5 minut otwartą kopertę - cały tytoń na brzegu mi wysechł na wióry, nigdy mi się to nie zdarzyło.
Wracając, tytoń generalnie dupy nie urywa - ładny zapach, znikomo czuć "wiśniowo-karmelowy" smak, ale mocniejszy niż się spodziewałem (co nie zmienia faktu że i tak średnio-trudno się nim napalić). Cenowo całkiem nieźle, bo 14.50, tyle że po starej akcyzie jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlboro_man
Bierny Palacz
Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:12, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
Ehhh... Wczoraj kupiłem sobie ten tytoń i już nie mam zbytniej ochoty go palić. Cóż, 15,80 zł za 30 gram, już na nowej akcyzie 2015, więc stwierdziłem, że spróbuję czegoś nowego. Aromat bardzo ładny: coś jak czekolada z karmelem, dobrze się skręca, wilgotność prawie idealna. Największym problemem jest smak. Podczas palenia te piękne aromaty towarzyszące skręcaniu nie są już tak wyczuwalne :< Tytoń bardzo lekki, co mi osobiście nie odpowiada, oraz szczypie w ustach i gardle. Podejrzewam, że po spaleniu tej koperty już do niego nie wrócę
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrift1
Bierny Palacz
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:23, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
Kupilem czarny black devil, tyton pyszny lepszy od golden virginia i chesterfield.Nutka czekolady w tle i jest i wedzonka polecam bardzo.ciekawe tylko czy lepszy od mac baren czekoladowy bo nie palilem. Moze ktos porownywal?
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmericanNightmare
Bierny Palacz
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:06, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
Mi ten tytoń bardzo przypadł do gustu. Bardzo aromatyczny, słodki, suchy ale jednak fajny tytoń. Bardzo dobry tez stosunek cena/jakość. Bardzo wygodnie sie go skręca. Najbardziej mi smakuje z bibułkami na papierze typu 'A'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miras
Bierny Palacz
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:25, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
Osobiście zaliczam ten tytoń do grona niepalnych. Okrutnie czuć go chemią, pozostawia ohydny posmak w gębie i mocno wysusza. Wypaliłem tego badziewia 4 skręty i dałem sobie spokój. Tradycyjnie w takich sytuacjach oddałem go Tacie-jest mniej wybredny niż ja. Dużo lepszy od tego tytoniu jest Old Holborn granatowy, też aromatyzowany jakimś szajsem i na dłuższą metę męczący, ale nie powoduje odruchu wymiotnego. Przynajmniej u mnie. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AmericanNightmare
Bierny Palacz
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:49, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
Wypaliłem 2 koperty. Jedna na starej akcyzie (bardzo mi smakowała) i druga na 2015 (troche gorsza). Z zapędu kupiłem jeszcze trzecią mimo, że druga po spaleniu ponad połowy zaczęła mnie męczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|