Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:44, 21 Sie 2011 Temat postu: Mascotte Gold |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W końcu dorwałem tą odmianę moich codziennych gilz za 5 PLN/200 sztuk.
Wyglądają dobrze(osobiście nie lubię koloru "pomarańczowego korka"), gdyż mają biały "ustnik" ze złotą obwolutą tam gdzie papier za chwilę przechodzi w bibułę.
Sam filtr jak to bywa w gilzach jest zredukowany do mniej więcej połowy, różnią się właściwie nacięciami które mają za zadanie wzmocnić cug i przez to także odczuwalną moc.
In minus mam ten sam zarzut co do innych produktów tej firmy czyli odejście od delikatnego wzoru na bletce na rzecz napisu, jest to IMHO mniej estetyczne.
Jeżeli chodzi jakość to jest to ten sam wysoki standard który zapewnia minimalny wpływ na smak tytoniu(a że są lepsze to inna historia).
Pewnie się powtórzę, ale warunkiem tego aby gilzy były zajebiste muszą być lepsze od Mascotte.
Podsumowując: jak dla mnie są to gilzy przy których najpewniej zostanę ew. czasem będę testował smakowe i jakieś inne egzotyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sadi666
Bierny Palacz
Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:27, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
A czy te dziurki nie mają właśnie zmniejszyć mocy papierosa? Ja kupiłem Mascotty Classic i Silvertip węglowe, będę porównywał. Borykam się właśnie z tym, że moje papierosy są słabiutkie, muszę pół filtra urywać żeby się dobrze zaciągnąć, a za lekko zbić nie mogę, bo się będą sypać. Co radzisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:42, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Racja, spotkałem się z papierosami w których te dziurki były tak nabite że ich zasłonięcie istotnie zwiększało odczuwalną moc, ale tam były dwa filtry i warstwa niby węglowa(wietnamskie kent superlight), w przypadku masocotte gold nie zauważyłem większych różnic, po prostu moim zdaniem dosłownie odrobinkę lepiej smakują, może jest to nieświadomy mechanizm, po wypaleniu kilku tysięcy gilz nadal, nie mam pojęcia jak to działa.
Nie paliłem jeszcze gilz z węglowym filtrem, szczerze mówiąc z tego co miałem okazję próbować to jedynie Marsy które przez chwilę miały pełny wkład węglowy(mały krążek węgla aktywnego przed watką), były bardzo łagodne, jeżeli podobny jest w mascotte to nie szedłbym tą drogą.
Inne papierosy rzekomo z super hiper aktywnym filtrem węglowym, miały(i nadal mają) kilka ciemniejszych kleksów zatopionych w zwykłą "watę".
Generalnie szedłbym raczej w stronę innego tytoniu albo jego podsuszania rozdrabniania czy innego nabicia gdyż gilzami dużo nie zmienisz w kwestii mocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|