Marlboro - zagraniczne!

Hausner93

Panowie, aby nie gubić ciekawych okazów Marlboro z zagranicy, proponuję rozdzielić dyskusję o krajowych Marlboro (tfu! a fe!) od prezentacji naszych zagranicznych zdobyczy...

Już niedługo zaprezentuję jedną z moich tytoniowych przygód Smile

ReZt

Paliłem hiszpańskie marlboro czerwone i lighty. I czerwone i lighty bardzo dobre, jednak bardziej podeszły mi lighty. Dym nie gryzie, jest biały, smakuje, czuć, że gładko wchodzi w płuca. Żadnego kapcia po spaleniu.
Co do czerwonych - dym lekko ostrzejszy, bardziej czuć go w płucach, ale są równie smaczne co lajty, czyli bardzo, ale to bardzo dobre.
Zdarzyło mi się jeszcze palić Marlboro czerwone francuskie - również bardzo dobre, tytoń w papierosie bardzo ciemny.
Paliłem też szwajcarskie wolnocłówki czerwonych - świetne. Jeśli nie liczyć Dunhilli International, to najlepsze papierosy jakie paliłem.

Co do zagranicznych, to znalazłem takie ogłoszenie (wydaje mi się jednak, że to jakieś podróbki):
[link widoczny dla zalogowanych]
Spójrzcie na tą otwierającą się w górę część paczki. To nie jest idealny trójkąt, to jest jakby krzywe.
Co o tym myślicie?

Hausner93

Jak dla mnie, to albo podróba, albo jakiś odrzut z kontroli jakości... Może ktoś takie coś, skądś wyniósł...

ryanwolfe

Ja paliłem oryginalne amerykańskie Marlboro - Gold i Red. Goldy w porównaniu z naszymi to niebo a ziemia, natomiast o Red nie mogę zbyt wiele powiedzieć poza tym, że swoją mocą - 1,1 lub 1,2 mg nikotyny w papierosie, nie pamiętam w tej chwili dokładnie - powaliły takiego palacz polskich lightów jak ja.

sztos19

Tyler_Durden

wow, zainteresował mnie ten temat, Sztos. Aż bym spróbował Very Happy

ReZt

Miałem fajki z jumy właśnie i były naprawdę konkretne (z Niemiec, z niemiecką akcyzą nawet).
Już wiadomo, że jak widzimy, że z paczką coś nie tak to podróby.

ajronmen

Kiedyś raz paliłem lewe czerwone Marlboro tylko nie jestem w stanie sobie przypomnieć z jakiego kraju. Napisy ostrzegawcze miały po angielsku, jakąś banderolę, ale nie pamiętam jaką (z jakimś krzyżykiem chyba, ale nie była to banderola szwajcarska). Tak czy inaczej papierosy bardzo średnie, miały bardzo dziwny posmak, z którym nigdy się nie spotkałem, coś na styl plastiku, ale bez intensywnych odczuć tego typu. Pamiętam też, że gilza nie miała na sobie żadnych napisów, co wskazuje, że były to jakieś podróbki, choć nie jestem pewien.

ryanwolfe

Jak z krzyżykiem to może jakaś Skandynawia.

sztos19

Fajki z tzw. jumy niczym się nie róznia od tych oryginalnych,
tyle ze sa po prostu kradzione.

Tyler_Durden

ReZt

Palę teraz niemieckie czerwone Marlborasy. I powiem tyle, że bardzo dobre. Moc standardowo:
10, 0,8, 10. W smaku bardzo dobre, mają ciemny tytoń.

ReZt

Paliłem dzisiaj ukraińskiego golda. Spodziewałem się chujni, a jednak okazał się lepszy niż polskie. Bardzo dobry papieros, żadnego kapcia, jest nawet jakby lekko mocniejszy. Co ciekawe, z boku paczki jest napis, że są robione na licencji Neuchatel, Switzerland. U nas, że są robione w Krakowie.
No żeby nawet na Ukrainie lepsze fajki mieli?

Tyler_Durden

miałem okazję palić filipińskie Marlboro gold soft Very Happy

nie mam jak wrzucić zdjęć paczki ale wygląda tak jak u nas z tym że ostrzeżenie jest z jednej strony (government warns: smoking kills) a akcyza na górze jest czarno złota. Papieros ma biały filtr i złotą cienką 'zebrę' (cieńszą i więcej linii niż w NZ). Kiedy palisz, dym wchodzi gładziutko, przy wypuszczaniu ustami i nosem ma smak... kremówki Very Happy

Niesamowicie lajtowy i smaczny papieros, zero kapcia, posmaku skarpet chemii etc.. sama słodycz, krem i śmietanka. Do palenia na codzień - ideał, zwłaszcza że kosztują tam podobno... 4zł.
Wady? Cóż, pomimo iż smak jest wspaniały, to nie wyróżnia się niczym szczególnym - totalnie mi tu brakuje tych wianuszków smakowych znanych z tytoni - orzechowej Virginii, gorzkawego Burleya, kwaśnawego orientu czy wędzonego Kentucky... po prostu takie coś na deser, nic więcej.
8/10

Inmedio

Gdybyś zmienił słowa z Marlboro na filipinka post smakowałby lepiej Smile

To aż zastanawiające, że jak bardzo dana marka umie nastawić się na konsumenta.

Szeryfian

Tyler_Durden

To musiałeś trafić na lewe bo w tamtych nic takiego nie zauważyłem Smile

Łysy Cedr

Odkupując stary temat dodam od siebie, że chińskie są bardzo smaczne. Idealna moc i dym nie gryzł. Miałem okazję palić, ale tylko czerwone.
Moc standardowo 10/0.8/10

Szeryfian

Standardowo, ale zależy gdzie Wink

bo u nas w czerwonych marlboro standardem jest 8/0.7/9 chyba.

Łysy Cedr

U nas Marlboro przestały być papierosami z górnej półki Razz

i jest 8/0.6/9

kosa97

Paliłem niemieckie Marlboro moc 10 /0,8/10 . Moim zdaniem bardzo dobre papierosy może nie tak dobre jak nasze przed zmianą paczki jednak lepsze od naszych teraz . Nie drapią w gardło i mają przyjemny posmak dobrego tytoniu . Czuć wprawdzie lekką chemię ale nie tak okrutną i chamską jak w naszych .

Brylok

Witam, dzisiaj otrzymałem naprawdę zacny prezent. Mianowicie, Marlboro red 100's soft prosto ze słonecznej Kalifornii. Paczka z pięknym starym logo, ostrzeżenie o szkodliwości palenia z boku opakowania. Tego smaku i zapachu po prostu nie da się opisać. To trzeba spróbować. Krajowe Marlboro smakują jak ściera do podłogi wymieszana z sianem przy tych papierosach. Dodatkowo miałem okazję zapalić Marlboro mentolowe również ze stanów tylko, że w formacie 70, paczka srebrno-zielona, również bardzo dobre. Smuci mnie i zastanawia jednocześnie, dlaczego w Polsce nie ma takich dobrych papierosów?

ebbilli

dlaczego u nas nie ma porządnych papierosów? bo kupimy każde gówno nawet za wygórowaną cenę, taka jest specyfika naszego rynku

ryanwolfe

Efekt poprzedniego ustroju, gdzie trzeba było kupować co jest bez patrzenia na jakość i wybrzydzania, bo nic innego nie było.

ebbilli

Ale za to przynajmniej mozna było wtedy dostać bez kombinowania amerykańskie papierosy oczywiście w adekwatnie wyższej cenie

matpol

Poprzedni system oferował większy wybór, a Marlboro było rodem z USA.

ebbilli

Juz bym wolał płacić 25zł za paczkę ale mieć dostęp do naprawde jakościowych papierosów z USA

matpol

Palę właśnie Flavor Mix, zakupione w Albanii, a produkowane w Czechach, szau ni ma.

Schatten

Na ten moment jakby fajki były po 25 zł to stać by mnie było na maksymalnie 15-16 paczek w miesiącu... co nie zmienia faktu, że niech i takie ceny za parę lat sobie będą, ale przy odpowiedniej jakości, to prawda. Niedługo posmakuję tych holenderskich to dam znać coś. Jestem ich ciekaw, bo może trafię na produkcję z Polski : D
Poprzedniego ustroju w kwestii tytoniu też muszę wybronić, chociaż może nie mam legitymacji bo go nie pamiętam zwyczajnie - z tego co wiem jednak, to mając odpowiednie dolary i deficytowe towary można było łatwiej załatwić świetnie zagraniczne papierosy, które były drogie ale chyba bardziej dostępne i tak jak teraz, choćby w ramach sklepów Pewex. Podobnie polskie papierosy krajowe - były ohydne i najtańsze, ale wiem że były też bardzo dobre, była większa rozpiętość cenowa i jakościowa, nie to co teraz - Marlboro i LD prawie ta sama cena, prawie ten sam "cudny" smak.

ryanwolfe

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że spora część sprzedawanych w UE Marlboro jest produkowanych w Polsce. O jakości Marlboro made in Poland sprzedawanych w PL, a Marlboro made in Poland sprzedawanych w innych krajach UE chyba nie muszę się wypowiadać...