Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
azyl82
Bierny Palacz
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:48, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
Te zwykle paliłem i mi okropny niesmak zostawiają , pytam o frosty w miękkim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charlie_Tobacco
Normalny Palacz
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:57, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zawsze paliłem w miękkiej, bo szkoda mi było kasy na twardą paczkę, więc nie mam porównania, ale spróbować zawsze warto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:09, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja kiedyś gdzieś czytałem, że te w miękkiej paczce mają ponoć lepszy tytoń, gdyż są z importu. Faktycznie, mają na paczce napis "IMP. 2013" (niedawno kupiłem Gold softpack). Jest napisane z boku opakowania, że są PRODUKOWANE w UE, także nie wiem z którego dokładnie są kraju. A jak wygląda ta sprawa z Marlboro w twardym opakowaniu? Jest też napisane tak samo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:27, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
W twardej są z krajowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:30, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
No więc może coś w tym być. Nie mam zbytnio porównania, więc nie mogę stwierdzić. Być może jedni odczują, inni nie.
Wiem natomiast, że polskie czy też europejskie Marlboro (w tym przypadku), to prawdziwe nie są. W sensie, że z prawdziwego tytoniu jakiego używa się do produkcji owych papierosów w Stanach Zjednoczonych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:50, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
Akcyza import tylko do Marlboro się odnosi. W przypadku Cameli (przejście na nową paczkę pare tygodni temu) - niby import ale taki sam syf jak zwykłe camele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:18, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
ciekawi mnie czy frosty softy są w sklepach? wiadomo goldy the best ale frostów nigdy nie palilem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie_Tobacco
Normalny Palacz
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:56, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
w in medio powinno sie dostac softy frosty bez trudu
|
|
Powrót do góry |
|
|
koxu
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:02, 19 Mar 2013 Temat postu: |
|
ja kupowalem frosty soft w kiosku, a w marketach i innych sklepach widzialem tylko kilka razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
devilax
VIP
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:39, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
spokojnie dostaniesz je w kasach tytoniowych w większych supermarketach, np. carrefour czy real - chodzi o frosty soft. ja większej różnicy w nich nie zauważyłem kiedyś, wydawało mi się, że mocniejszy menthol był przy twardej paczce
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:59, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja paliłem z obu paczek Frosty i większej różnicy nie odczułem. Może nie jestem tak wrażliwy na miętowe smaki, nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:08, 20 Mar 2013 Temat postu: |
|
Tych Frostów to czlowiek duzo, w jednym dniu nie spali, strasznie mocna ta mieta jest w smaku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:33, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
no i zapaliłem Frosta soft w piatęk rzeczywiście daje mocno mietą, leciutki zbyt lekki dla mnie, ot taka "zabaweczka" chociaż latem mogą być spoko bo fajnie chłodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:38, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dla mnie właśnie tylko na upalne dni, paliłem w ostatnie wakacje na przemian z Forwardami. Oczywiście od czasu do czasu, bo miałem swoje koperty Turnera, ale z dobrym piwkiem dla ochłody przyjemnie, polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:01, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zgadzam sie z Roberto, Marlboro Frost najlepsze w lecie dla ochłody....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:09, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Frosty to są JEDYNE mentole które spalę z przyjemnością... wszelkie mentolowe Cristale, LMy link etc. po prostu wywołują odruch wymiotny u mnie i zostawiają posmak papieru nasiąkniętego mentolem... A Mlb Frost są naprawdę bardzo dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:46, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
Pamietam jak w latach 80 i na poczatku lat 90, bardzo dobre byly papierosy amerykanskie Salemy. To byly chyba najlepsze papierosy mentolowe jakie palilem. Potem gdy juz byly produkowane w Polsce Salemy, jakosc spadla bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:08, 26 Mar 2013 Temat postu: |
|
To Salemy były tylko menthol? W sumie mnie mentolowe nigdy nie cieszyły, czasem Frosty a tak to zawsze to samo - mięta i tyle wolę gumę do żucia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 4:52, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
W latach 80 Salemy byly tylko mentolowe, a kiedy byly inne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:29, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dzisiaj zakupiłem Marlboro Red oczywiście w miękkiej paczce. Co mogę powiedzieć? Palą się ładnie, dym wlatujący do płuc jest NIESAMOWICIE łagodny (tak jakbym wciągał powietrze), natomiast czasem (i tutaj jestem zniesmaczony) przy zaciąganiu czuć wyraźny posmak jakiejś jakby benzyny lub coś podobnego. Nie smakuje to i pozostawia taką ohydę w ustach. Nie jest tak przy każdym zaciąganiu ale zdarza się. Na jednego papierosa zdarzyły mi się chyba 2 albo 3 takie posmaki.
PS. Nie radzę rzuć po nich gumy miętowej...
Ostatnio zmieniony przez Mike dnia Sob 21:35, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:10, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Mike używasz zapalary benzynowej? Jeśli tak, to może od niej taki posmak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mike
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:14, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja używam zapalniczki żarowej. W innych papierosach tego nie czułem.
Ostatnio zmieniony przez Mike dnia Sob 23:15, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:45, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Przez dwa tygodnie paliłem Turnera Zware i Golden Virginię. Wczoraj kupiłem czerwone marlboro w miękkiej, które ostatnio zachwalałem... i smakują jak tektura
A co do posmaku, to ostatnio odpalam fajki jak cygaro - czyli nie od ognia tylko od ciepła które zapalniczka wytwarza (trzymam fajka kilka centymetrów nad ogniem) i smak jest o wiele lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kentis
Normalny Palacz
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 0:02, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
Uważam, że Marlboro to po prostu dobre, mocne papierosy. Lecz jestem zmuszony sięgać po nie niezmiernie rzadko, ze względu na cenę :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:46, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
Fakt, cena to największy minus Marlboro, jednak same papierosy są bardzo dobre.
@loony-muszę spróbować tego Twojego patentu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk.
Początkujący Palacz
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:48, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
Mike napisał: | Dzisiaj zakupiłem Marlboro Red oczywiście w miękkiej paczce. Co mogę powiedzieć? Palą się ładnie, dym wlatujący do płuc jest NIESAMOWICIE łagodny (tak jakbym wciągał powietrze), natomiast czasem (i tutaj jestem zniesmaczony) przy zaciąganiu czuć wyraźny posmak jakiejś jakby benzyny lub coś podobnego. Nie smakuje to i pozostawia taką ohydę w ustach. Nie jest tak przy każdym zaciąganiu ale zdarza się. Na jednego papierosa zdarzyły mi się chyba 2 albo 3 takie posmaki.
PS. Nie radzę rzuć po nich gumy miętowej... |
Ja tak samo ostatnio miałem. Dokończyłem paczkę z niesmakiem i prędko po nie nie sięgnę
Ostatnio też kupiłem sobie Marlboro mentolowe (white mint) i także nie polecam. Strasznie chemicznie smakują. Ogólnie jakoś zraziłem się do Marlboro.
Ostatnio zmieniony przez Patryk. dnia Nie 2:01, 31 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:34, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
jestem ciekawy jak zadziala metoda odpalania zaproponowana przez loonego , jutro zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:28, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
loony napisał: | Przez dwa tygodnie paliłem Turnera Zware i Golden Virginię. Wczoraj kupiłem czerwone marlboro w miękkiej, które ostatnio zachwalałem... i smakują jak tektura
A co do posmaku, to ostatnio odpalam fajki jak cygaro - czyli nie od ognia tylko od ciepła które zapalniczka wytwarza (trzymam fajka kilka centymetrów nad ogniem) i smak jest o wiele lepszy |
Loony nie dziwie sie, jak sie pali dobry shag, zwykle papierosy nie smakuja. Jest jeszcze inna mozliwosc, na poczatku te marlboro w miękkiej mogly byc rzeczywiscie lepsze gatunkowo, teraz zaczeli sypac krajówke -chujówke...
Loony nagralbys przy okazji jakies nowej recenzji, ta sztuczke z odpalaniem ''fajki jak cygaro'', mysle ze duzo osób to zaciekawilo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:12, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
Właśnie wczoraj przywiozłem z Wroca statyw, także dzisiaj coś nagram, a jak będzie chwila, to jeszcze stary filmik zmontuje
A co do odpalania, to faktycznie, jest różnica i według mnie znaczna. Bo normalnie każdy odpala od ognia, który np. pachnie gazem albo benzyną i on przechodzi przy zaciągnięciu przez całego papierosa. Gdy zacząłem próbować odpalić 'od ciepła' a nie od ognia, to papieros od samego początku smakował lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:19, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Dla mnie to dziwne. Ja jak odpalam papierosa od zapalniczki gazowej nic nie wyczuwam. Czuję tylko ewidentnie siarkę jak odpalam zapałkami. Od zapałek to przeważnie czekam kilka sekund aż się siarka wypali, wtedy jest tylko posmak "drewienka". Od zapalniczki gazowej posmaku gazu nie wyczuwam. Ale może inni są bardziej czuli
|
|
Powrót do góry |
|
|
|