L&M

matthewx

LM zielone rewelacja to się nazywa papieros mentolowy Smile

roberto2012

Potwierdzam. Smakowały i wchodziły idealnie w te ostatnie, upalne dni Smile

Bardzo przyjemny chłodek zostawiają i smak w ustach. Palą się równo, są dość dobrze nabite, nie spalają się za szybko, chociaż mogłoby być lepiej pod tym względem. Zasłużone 9/10. Cena 12.60 zł.

koxu

racja zielone byly dobre, jednak mi troche zlezaly bo palilem w tym czasie tez niebieskie i po tygodniu jak mentol troche zwietrzal to czuc bylo troche syfu w smaku, ale ogolnie sa dobre

Schatten

A jak tam oceniacie teraz niebieskie ? Bo moim zdaniem od roku wyraźnie się poprawiły, jednak czasami trafiam ostatnio na jakieś takie gorzakawe, felerne paczki (smak coś jak niektóre spieprzone marlboro goldy w sofcie).

koxu

wlasnie ja po niebieskich mieszane odczucia, rzeczywiscie sie poprawily, ale tez czasami mi sie trafia partia gdzie czuc mocno chemiczny syf tak jak w goldach, ogolnie sa calkiem dobre, tylko trzeba dobrze trafic:D

Krakersik

Schatten

Zazwyczaj palę L&My niebieskie lub zielone, ale ostatnio chodzą za mną jakieś mocne papieroski koncernowe. Jak teraz stoją L&My red ? Czy może wziąć Marlboro w miękkiej ? LS'y i Camele odpadają, nie trawię tych papierosów w wersji full flavour. Pali ktoś teraz LMy czerwone, może się wypowiedzieć nt. smaku, czas spalenia, ogólnego wrażenia ?

amigo007

Lm red paliłem jakoś miesiąc temu. Wydają się dość mocne, ale za tą mocą kryje się też ta chemia dodana. Na początku nie było to wyczuwalne, ale już po większej spalonej ilości było to czuć. W sumie można się przyzwyczaić, ale ja np. po spaleniu jednego dnia większej ilości, na 2-gi dzień czułem się gorzej. Pewnie przy paleniu ich dłużej organizm się przyzwyczai Smile

Jednak ja od siebie polecam pall mall red, dobre fajki. W nich wcale nie wyczuwam chemii. Co nie znaczy że jej nie ma, po prostu dali tyle że się tego nie czuje Smile

A cena ta sama 12,60zł do kolejnej podwyżki.

koxu

Ja paliłem na początku lipca czerwone lm, no i jak dla mnie słabo wypadły, czuć dość chemia, moc odpowiednia, ale nie tyle tytoniu, tylko tych dodatków, pod koniec paczki były trochę bardziej suche niż z początku. Ogólnie więcej ich już nie kupię 5,5/10

Co do niebieskich miałem okazję palić ostatnio i chyba trafiłem na jakąś trefną partię bo wysuszone fajki strasznie i w dodatku paczka śmierdziała tak jakby benzyną.

ajronmen

Jakiś tydzień temu nabyłem lm czerwone bez dodatków. O ile pierwszy papieros zdzierał papę z dachu (0,9 mg nikotyny, 9 mg czadu, 10mg smoły) i smakował naprawdę rewelacyjnie, o tyle każdy następny papieros mnie odrzucał. Papierosy stawały się suche, gryzące w gardło, ponadto każdy buch dało się odczuć w płucach. W mojej ocenie 7/10. Jak dla mnie papierosy bez dodatków nie smakują tak jak te nafaszerowane chemią. Zdrowie Smile

Patryk.

Lm`y niebieskie znacząco się poprawiły. Nie walą tak chemią, można spalić bez bólu. Dla mnie jednak zbyt słabe Razz

.

Schatten

też takie miałem wrażenie, chociaż ilośc trefnych paczek zasmuca. mocniejsze niż LSy niebieskie?
kupiłem niebieskie, otwieram paczkę, a tu karteczka - już niedługo Forwardy w formacie superslimy. co to sie wyrabia, LMiarze walczą o klientów wprowadzając znów nowe, ciekawe co jak UE zniesie slimy (bo mentole na 99% zostaną).

SmokerMercury

Niedługo w sprzedaży pojawią się chyba L&M FORWARD LINK 100 SUPERSLIMS bo są już dostępne na stronie internetowej na ,której zaopatrują się sklepy :
[link widoczny dla zalogowanych]

Schatten

No właśnie napisałem o tym wyżej, miałem karteczkę promocyjną w paczce LMów niebieskich że wprowadzają LM F. linkiPewnie sporo Pań się na nie przerzuci, a sprzedaż zwykłych Forwardów lekko spadnie. Widać L&M wprowadzana innowacje i walczy o konsumenta, szkoda tylko że z L&M to tylko zielone są jeszcze dobre, takie jak kiedyś. Chociaż od stycznia dawać 13,60 za takie fajki to trochę kiepsko będzie. A co cienkich "klikaczy" to chyba będą z tym pierwsi, dlatego myślę że to dobry pomysł i na tym zarobią.

roberto2012

Też miałem w paczce niebieskich reklamówkę slimów. W sumie mi to obojętne, bo i tak nie palę pedałków, ale dobry pomysł, szczególnie dla pań. Myślę, że jako takie wzięcie będą miały.

djcaro

Kupiłem L&M red additive free i powiem tak mocne są ale dym trochę gryzący sam papieros pachnie lepiej niż zwykły L&M

amigo007

Dla mnie te bez dodatków są kiepskie. Zero jakichkolwiek aromatów, sam polski tytoń. Kiepścizna. To już wolę chyba te aromatyzowane, tzn. zwykłe z dodatkami. A najlepiej jakby zaczęli dodawać jakiś dobry jakościowo tytoń, a nie polskie siano. Jakiś czas temu czytałem nawet jakąś wypowiedź, że niby unia przymierza się do projektu, że ileś % tytoniu to będzie musiał być oryginalny tytoń. Na to podobno strasznie się burzą nasi polscy plantatorzy. Ale jeśli to przejdzie to dla palaczy to będzie bajka Smile

ajronmen

Nie wiedzieć czemu ponownie kupiłem LM czerwone bez dodatków - być może dlatego, że na stacji benzynowej nie było zbyt bogatego wyboru. Paliłem je równolegle do Marlboro czerwonych w miękkiej paczce. O ile poprzednia kupiona przeze mnie paczka nie smakowała mi, o tyle w konfrontacji z Marlboro wypadły lepiej, mimo, że dalej gryzą w gardło i płuca. Nie mniej jednak nie zmienię swojej oceny, gdyż smak się nie poprawił. Jednakowoż byłem w cięzkim szoku, że te Marlboro smakowały jeszcze gorzej - teoretycznie tyle samo smoły, a jednak był on tak ciężki w smaku, że w tym pojedynku wygrywają dla mnie LM. Smutne niestety Sad

koxu

Polski tytoń generalnie nie jest jakiś zły (kilka lat temu fajki były jeszcze dużo lepsze a tyton tez krajowy). Obecnie polski tyton w koncernowkach jest po prostu kiepskiej jakości.

Co do L&M to czerwone bez dodatku smakowały mi jak tani, wysuszony tytoń

SmokerMercury

L&M Link Forward'100 Super Slim - cena 12.60 zł.

Ostatni

Wczoraj kupiłem L&M red bez dodatków, skusiła mnie niższa cena, paczka, i chęć spróbowania nowego produktu tej marki. Niestety zawiodłem się okrutnie, więcej już po nie sięgnę, suche siano i nic poza tym. Nie polecam.

RocknRoll

Zakupiłem wczoraj LM niebieskie, bo nigdzie nie mogłem dostać Pueblo niebieskich. W porównaniu do Marlboro czy Pall Malli, są to bardzo dobre papierosy. Chyba jedyne koncernówki z tych bardziej popularnych, godne uwagi...
Moje pachną... Wanilią. Nie wiem jak to jest możliwe, może leżały w trafice obok jakiś smakowych fajek i przesiąkły. W sumie to mi to nie przeszkadza, bardzo przyjemny zapach. Dobrze się pali, ładnie wchodzą. Ogólnie polecam.
Nie wiem jak jest z czerwonymi, bo mocnych fajek nie palę, ale niebieskie wypadają bardzo dobrze na tle innych papierosów koncernowych.

Tyler_Durden

szkoda, bo LM Blue jeszcze 3 lata temu były świetne, podobnie jak Vicki. Teraz ich się już nie da palić...

BTW ostatnio palę tylko Pueblo Very Happy

ale wolę najmocniejsze.

Arek

W ciągu ostatniego miesiąca spaliłem trzy paczki czerwonych i również wciąż da się je palić Smile

Tak więc od jakiegoś czasu kupuję je zamiennie z Marlboro. Jak w kiosku nie mają softów to zazwyczaj to jest mój drugi wybór.

RocknRoll

Tyler_Durden

niebieskie to super light, nie paliłem.
Najbardziej polecam żółte (czy beżowe, jaki to jest Smile

) bardzo dobre i wyraziste w smaku.
W tabaku niestety były tylko zielone, smak jakby mniej wyraźny, a z cugiem jest spory problem - muszę urywać pół filtra.
Dlatego ich wejście z lajtami średnio się skończyło moim zdaniem Smile

Antoni

L&M'y niebieskie sie poprawiły, nie gryzą ani już nie czuć takiej chemii jak np. 2 miesiące temu, Linki to jak dla mnie zupełnie inna historia dobre, nie smierdzą,nie gryzą, ani chemii nie czuć a na dodatek dobrze smakują Very Happy

PsychoMetallic

Wczoraj spaliłem paczkę niebieskich L&M.
Smaczne są Smile

nie drapią, nie zajeżdża chemią i taki plus że mają łamany filter Very Happy

jedyne co mi sie w nich nie podoba to moc, są słabe.. 0,6 nikotyny. Ale jak nie ma co palić to zawsze coś.

Schatten

L&M niebieskie Additive Free takie sobie, nieco słabsze i mniej smaczne od klasycznych L&Mów niebieskich. Jedyny ich plus to niższa cena, ale lepiej dołożyć zetę i wziąć normalne L&My Smile

Jak tam czerwone i zielone teraz stoją, poleca/odradza ktoś? Dawno nie paliłem ich.

PsychoMetallic