L&M

koxu

Dla mnie zwykłe czerwone l&m sa w porzadku, ale co do r&w nigdy nie probowałem głownie dlatego że zawsze mnie odstraszała ogólna opinia tych papierosów, jak sie trafi okazja to kupie:)
A co do tych r&w warto kupić king size czy 100s?

btw mówisz o tych nowych true free czy o zwykłych red L&M?

Tyler_Durden

L&M Additive free to ścierwo, smakują jak wysuszony zmielony na proszek tytoń i walą po gardle aż (nie)miło.

Ricardo

Kupiłem z ciekawości nowe czerwone L&M Additive free i moje wysuszone nie są, powiedziałbym wilgotność na poziomie Marlboro w miękkim, które jak wiadomo jest bardziej wilgotne niż te z twardej. Co do smaku to jak na Polskie papierosy z akcyzą "kraj" wg. mnie nawet niezłe, na pewno lepsze od LS Additive free, jak na kioskowe papierosy to wg. mnie najlepszy aktualny wybór po Marlboro Red w miękkim opakowaniu.

Antoni

Zielone menthole trzymają poziom, przyjemne papieroski, smakują bardzo dobrze i nie gryzą w gardło ani nie zostawiają kapcia w gębie, polecam!

Arek

Additive free przynajmniej w wersji czerwonej nie rzucają na kolana. Nie są ani lepsze ani gorsze od LS. Przy dłuższych przerwach między wypalonymi papierosami jeszcze jako tako wchodziły. Gdy zapaliłem tego LM-a po jakiś 30 minutach od poprzedniego wydawał mi się niemal ohydny...i nie dotrwałem do końca fajki, gdzie np. przy Marlboro softach mogę niemal odpalać papierosa od papierosa. 5/10

Patryk.

Mentole nawet dobre są, ale z mentoli jednak wolę LD. Niebieskie są obrzydliwe wręcz. Śmierdzą jakby były perfumowane. Czerwonych od dawna nie paliłem więc nie wypowiem się Razz

Schatten

Po paru miesiącach przerwy spróbowałem L&M mentolowych, są świetnie, mogę naprawdę polecić Wink

Mocna, niemdląca mięta, ani za słodkie, ani zbyt gorzko-kapciowate (jak np. trochę LD mentolowe). Paczka też od chyba pół roku zmieniona na fajniejsze, ciemnozielone kolory Smile

Naprawdę polecam, na ten moment chyba najlepsze papierosy mentolowe Smile

olifjaturq

Wolicie LM zielone czy Marlboro Frost Mint? Smile

matthewx

moim zdaniem oba warianty sa spoko szczegolnie w uaplne dni

sztos19

Schatten

Marlboro Frosty były kiedyś znośne, teraz mam wrażenie, że je zmienili, albo mi nie podchodzą, szczypią nieziemsko w język Very Happy

. Ale fakt że nie paliłem ich prawie rok. Na ten moment wolę L&My zielone, właśnie je kurzę Smile

SmokerMercury

Ja jak zostałem uraczony przez kolegę frostem to uderzył mnie jego mentol ,który wg. mnie jest bardzo mocny.

Pablo

Ech, L&M niebieskie, to papierosy które zawsze mi pasowały i smakowały. Ale jakiś czas temu chyba ktoś mnie poczęstował, już nie pamiętam - w każdym razie miałem jednego. I nie przypasiło mi wybitnie. Sad

Mam nadzieję, że to tylko jakiś gorszy dzień czy coś, ale nie mogę się przemóc by kupić paczkę.

MateoEO

Co do L&M to napiszę, że nie jest tak źle. Oczywiście jak cała [Brać palarska] wie wszystko co dobre w tym temacie zostało zniszczone... Paliłem niedawno, nie ma szału ale nie ma też takiego jakościowego spadku jak przy Chesterkach czy Camelach.

ryanwolfe

Kolega mnie dzisiaj poczęstował Forwardem i smakował jak pasta do zębów, niedługo po wejściu na rynek, kiedy paliłem je regularnie były o niebo lepsze...

Robert20

Dzisiaj paliłem l&my niebieskie, ciężko wchodzą.

tomaj18

A ja co do L&Mow nie moge nic złego powiedzieć, fakt że od dłuższego czasu pale zwykły szag ale mimo to kobieta mojego życia pali Forwadry i od czasu do czasu zdaży mi się je zapalić ale mimo to lubię te papierosy bo są jedne z leprzy "z kulką" jakie paliłem chociaż Camele są o niebo lepsze.

Schatten

Co by nie mówić o L&Mach, będących jednymi z najpopularniejszych w Polsce papierosów, to niebieskie trzymają poziom. Zdarzały się zmiany smaku (czasem na gorsze), opakowania (tu na lepsze), sam wygląd papierosa (również na lepsze), jednak smak niezmiennie należy do jednych z bardziej charakterystycznych wśród tzw. papierosów niebieskich-light. Palił je chyba każdy w pewnym momencie swojego życia, a przynajmniej od nich zaczynał lub był wielokrotnie częstowany. Są moim zdaniem znacznie lepsze od Marlboro Goldów czy Viceroyów Blue. Mają słabsze momenty, ale co jakiś czas do nich wraca, nie tylko z sentymentu, ale mają w sobie coś, że mimo wszystko są świetnie, szczególnie królują wśród ludzi relatywnie młodych, do 40 roku życia, ale widziałem i starszych palaczy L&Mów. Co na temat czerwonych ? To były kiedyś jedne z lepszych, naprawdę mocnych papierosów, jednak od około roku mają wg. mnie straszy posmak, zwyczajnie mdlący, smołowaty, pozostawiający tzw. kapcia. Nic przyjemnego. Forwardy? Tak jak rzekł ryanwolfe, pasta do zębów. Początkowo gdy wyszły, około kwietnia 2011 były świetnymi papierosami, na pewno lepszymi jakościowo. Od roku są powszechnie oceniane za coraz gorsze, wielu znajomych od nich uciekło na choćby Westy Duo. L&My mentolowe,zielone ? Kwintesencja papierosów mentolowych Smile

Wielu ich nie znosi, bo mają bardzo silny, inhalujący wręcz mentol, ale jest jednocześnie wyjątkowy, głęboki, nie słodki lub gorzki (jak np. LD mentolowe). Fakt, ze pierwsze 2-3 papierosy z paczki L&Mów zielonych nieraz są nieznośne, przynoszą duże zdziwienie, ale dotyczy to głównie tych, co bardzo rzadko palą mentolowe, a zwykle czerwone lub niebieskie. Jednak wśród palaczy mentolowych L&My są uważane za naprawdę świetne, a ja po ostatniej paczce opinię tę podtrzymuję. L&My w wersji linki są chyba najpopularniejsze również w wersji mentolowej (ciemnozielone). Wielu znajomych niecierpiących linków czy palących tylko bardzo mocne papierosy pozytywnie je ocenia. Ja zdecydowanie wolę klasycznych wymiarów, ale muszę przyznać że L&My mentolowe po prostu dla mnie wymiatają, szczególnie w cieplejsze miesiące, chociaż palenie miętówek na mrozie tez jest ciekawym przeżyciem - kto palił, wie co mówię Smile

. TO się rozpisałem Smile

Kentis

Popieram zdanie przedmówcy. LMy zielone to świetne papierosy. Paląc zwykle lighty, lub czerwone, w miesiącach letnich zawsze sięgam właśnie po LM zielone Smile

ryanwolfe

L&M-y zielone są świetne, swego czasu zaczynając swoją tytoniowa odyseję spaliłem ich kilka ładnych paczek Smile

Od Forwardów miałem dość długą przerwę, więc nie wychwyciłem momentu, w którym zaczęły się staczać - kiedy paliłem je niedługo po ich debiucie były całkiem dobre, teraz po spaleniu Forwarda mam wrażenie jakbym się najadł jakiejś Colgate czy innej Blend-a-Med...

roberto2012

Smucą mnie te Wasze negatywne opinie na temat Forwardów. Nie paliłem ich dobre pół roku. Szkoda, bo po kliknięciu były bardzo przyjemne.

SmokerMercury

Ja się zastanawiam nad fenomenem cienkich LM-ów mentolowych wśród kobiet i nastolatek płci żeńskiej ? Dlaczego większość pali właśnie te fajki.

sztos19

Mysle, ze dlatego maja takie wziecie wsród kobiet, poniewaz ladnie wygladaja i sugeruja ze sa przeznaczone wlasnie dla nich..

ryanwolfe

L&M-y zielone to bardzo dobre mentole, więc nic dziwnego, że ludzie je kupują, a że kobiety gustują w papierosach slim i mentolowych to L&M-y zielone Link są dla wielu z nich najodpowiedniejszą propozycją.

matthewx

mi zawsze forwardy i mentole smakowaly..

sztos19

Mentole to fajna rzecz, tylko jak sie spali np.2-3szt. jeden po drugim, to troche dziwne uczucie [tzw. nadmiar miety w ustach]...

Schatten

Widzę, że to nie tylko moje zdanie o tych L&Mach zielonych Very Happy

.
cóż co do linków to jak pisałem, po prostu są świetne, najlepsze linki na rynku zdaje się. faceci zazwyczaj wybierają grube, ale sporo kopci te zielone LMy grube. spotkałem się nawet z opinią, że to "męskie" mentole, bo są bardzo mocne. może coś w tym jest, faktycznie dla wielu palaczy mentolowych są za mocne. np. marlboro white mint wypadają jako bardzo słabe fajki do LMów.
a co do tego co napisał sztos... otóż mało kto wie, ale palenie mentoli dostarcza wyższych poziomów kotyniny, daje tez uczucie "odświeżenia", uniemożliwia to też spalenie zwykle jednego po drugim, co powoduje, że osoby palące nałogowo mentolowe rzadko wykraczają poza paczkę dziennie, co zauważamy już częściej wśród palaczy "czerwonych" Smile

Tak czy siak, jutro chyba zakupiona będzie kolejna paczka LMów mentolowych, oj renesans u mnie z nimi Very Happy

ryanwolfe

Ja po spaleniu jednego L&M-a zielonego musiałem odczekać minimum 30 minut przed wzięciem drugiego, podczas gdy LS'a Blue mogę wziąć praktycznie od razu...

matthewx

zgadza się Panowie LM zielone dają mocnego mentolowego kopa że spalenie kolejnego papierosa ciężko idzie, trzeba dluzej odczekać, ale są to jedne z najlepszych mentoli obecnie na rynku chyba też zakupię sobie paczuszke na wekeend Smile

SmokerMercury

Ja dziś sobie zapaliłem LM Silver - i jestem z nich zadowolony.