Jing ling

devilax

jakoś nie czułem w nich azbestu xD

roberto2012

Może się już przyzwyczaiłeś to jego smaku xD

Lampka

Dzisiaj kolega kupił w sklepie bo mówił,że nie palił i,że spróbować.Oczywiśćie mnie poczęstował.Jak to zapaliłem to myślałem,że się uduszę na miejscu cholera co za smró,że o smaku nie wspomnę.Ciekawi mnie tylko ile kolega etraz będzie męczył tę paczkę.Dobrze,że dał mi spróbować bo sam to jakbym jeszcze kupił to bym prędzej męczył te paczkę przez miesiąć albo i lepiej.

devilax

jak je w sklepie sprzedają, skoro są one przemycane? :O

Lampka

No sam chciałbym to wiedzieć ale kolega normalnie wziął to kupił.

roberto2012

No raczej nie mógł kupić. Chyba, że ma znajomego w sklepie i mu daje po znajomości. No nie da rady kupić i tyle... Tak samo jak Classiców nie kupisz...

Lampka

Może tak.Bo ja wtedy stałem kawałeczek dalej za kioskiem i powoli sobie szedłem Very Happy

roberto2012

Wątpię, żeby gość z kiosku przemycał mu fajki ale dobra....

RaVaU

Fakty mówią same za siebie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

roberto2012

Bałtyckie Zakłady Tytoniowe, fajnie wiedzieć, że takie coś istnieje Very Happy

devilax

artykuł niezły, tego czegoś więc nie kupię, choć tańsze Razz

pita1

Z racji, że mieszkam na pólnocy Polski jakieś 50km od granicy z Rosją to widzę je bardzo często.

Do kupienia tylko na rynku bądź "mecie".
Cena 6.50zł(miesiąc temu były po 6zł, ale polskie podrożały).

Te z Rosji nie są wcale takie złe i nie czuć w nich azbestu. Przez jakiś ostatni rok bardzo się poprawiły.
Po moich testach w stosunku do ruskich czerwonych Viceroy'ów to wypadają nieźle, ale Vicki ciut lepsze moim zdaniem.

Moja ocena: 7/10 Very Happy

drumyellow

Wiem z pewnego źródła ,że są nawet podróbki jing lingów,jak to usłyszałem to myślałem,że padne ze śmiechu

Bajecznie7

Ciekawe co w nich jest :O

drumyellow

tytoń,a myślałeś że co ?

roberto2012

Bał się, że coś gorszego niż jest w normalnych Razz

Bajecznie7

Azbest w normalnych, to może w podróbach jakiś domestos czy inne chujostwo Laughing

konfitura

w podróbkach to pewnie wysuszone krowie placki xD

drumyellow

Bajecznie7

Jeżeli w normalnych fabrykach "kontrolowanych" do papierosów dodaje się tablicę Mendelejewa to dlaczego w tych ruskich "podziemnych" nie pójdą o krok dalej z azbestem? Ktoś dał wcześniej artykuł o tym, że Jing Lingi są robione gdzieś na czarno, więc jakie licho w nich siedzi wie tylko producent.

sztos19

Ludzie nie palcie tego dziadostwa,u mnie w Warszawie pala te fajki zule osiedlowe które wystaja pod sklepem monopolowym. Im wszystko smakuje,jak ktos pije wino za 3,50zl. to takie papierosy to dla nich luksus.Ja bym tych fajek nawet za doplata nie zapalil.

drumyellow

filip369

Też wątpię, że dodają asbest etc. pewnie rząd rozgłasza takie legendy, żeby ludzie się bali i akcyzę płacili.

Antoni

Po 35 zł za wagon, nie można się spodziewać rewelacji, + jeszcze dodatek jak że szlachetnego azbestu zdejmowanego z sosnowieckich bloków Very Happy

sztos19

Jak ktos pali papierosy Jing ling, to kladzie lache na wszystko [zdrowie, jakosc, smak i przyjemnosc z palenia].

Tyler_Durden

Na pewno jest w nich syf i chemia, wystarczyło mi Classici palić i chorowałem po każdej pace, czułem w nich jakby plastik. Myślę że Jin Ling są gorsze.

Ricardo

Kiedyś paliłem na imprezie (ktoś mnie poczęstował) i nie wspominam tego jakoś tragicznie. Ale aż taki to jest syf w porównaniu do aktualnych Polskich koncernówek?

Ps. Słyszałem, że wykryto w nich...azbest Smile

Ale ile w tym prawdy a ile propagandy ministerstwa finansów przerażonego zmniejszonymi wpływami do budżetu...

sztos19

Z tym azbestem to kity, choc cholera wie, co oni tam dodaja.
Gdyby byla okupacja, albo wojna [i nie palil bym miesiac, albo dwa to moze bym zapalil, ale tak teraz nawet z doplata bym sie nie skusil]. Taki odwazny to ja nie jestem.....

matthewx

też jakies czas temu spalilem kilka sztuk tych fajek i nie czulem nic podejrzanego choc wiadomo ze sa bez rewelacji, a z azbestem to napewno bajka

sztos19

W pewnych kregach papierosy Jin Ling, sa podobno legendarne...