Gauloises

Bajecznie7

Może trochę historii:
Gauloises wprowadzono na rynek w 1910 roku wraz z inną kultową francuską marką - Gitanes. Tradycyjne Gauloises były krótsze, szersze, nie posiadały filtra i wytwarzano je z ciemnych tytoni z Syrii i Turcji, które nadawały im charakterystyczny, ostry smak. Ze względu na ciemny tytoń, zarówno Gauloises, jak i Gitanes nazywano we Francji „Brunes”. W 1984 roku pojawiły się także „Blondes”, czyli Gauloises na bazie jasnych, łagodniejszych tytoni. To właśnie Gauloises Blondes (dostępne w Polsce od 1996 roku) podbiły tytoniowe rynki całego świata.

Przyjemne fajeczki, paliłem czerwone, patrząc na skład sub. smolistych, nikotyny itp przypuszczałem, że będą leciutkie, ale miło się zaskoczyłem. Całkiem mocne, wyraźny smak, porównywałbym je trochę do Davidoffów, albo Dunhilli.

Cena: 9,85 pln

Ocena: 8/10

devilax

miałem już prosić Ciebie o ich recenzję Razz

niestety nie paliłem, choć ciekawość jest. od siebie dodam, że oznaczane są one przeciwnie do innych papierosów: czerwone to lighty, niebieskie to full flavour (bynajmniej tak było kilka lat temu Razz

)
czyli jednym słowem polecasz spróbować? Very Happy

Bajecznie7

Jak najbardziej Razz

. Następnym razem kupie lighty i napisze jakie doznania bo po czerwonych czuję się zachęcony Wink

devilax

czerwona paczka- light, niebieska- full flavour Razz

Bajecznie7

Czyli niebieskie mają być siekiery? Pisze się na to Twisted Evil

devilax

tak, dokładnie Razz

poproś w tytoniowym dwie paczki i porównaj dane o substancjach dla pewności Razz

Gość

Te fajeczki wróciły do sklepów ponownie ?
Wiem,ze pod koniec 2008 je wycofali .
Kupił ktoś gauloises z akcyzą 2010 ,czy wspominacie je poprostu ?

Bajecznie7

Ja kupiłem. Są z powrotem, ale ciężko znaleźć. Na moje całe miasto tylko w 1 tytoniowym znalazłem :O

baniek123

W kioskach można je najłatwiej znaleźć. Ja paliłem niebieskie i są bardzo dobre, tylko strasznie szybko się wypalają

JaCube

Ja kupiłem czerwone i powiem że nic w nich szczególnego nie spostrzegłem, paczuszka zwykła, prosta co jest dla mnie zaletą, ale smak zwykły. Mimo wszystko utwierdziły mnie te papierosy w przekonaniu, że czasy papierosów dobiegły końca jak na razie, już nigdy nie kupie koncernówek, chyba że z Ameryki kiedyś Very Happy

. Teraz Druma Yellow będę montował i tylko porządnego tytoniu się trzymał.

drumyellow

Szukam ich od pół roku prawie przy okazji kupowania jakichkolwiek papierosów na mieście i nigdy nie widziałem. Jestem na tyle zaciekawiony nimi,że spróbowałbym ,nawet za cene paczki z neta,gdzieś je można w necie kupić może ??

devilax

[link widoczny dla zalogowanych]
10.15 plus wysyłka 9 PLN

drumyellow

Znam itabak,ale oni podobnie jak skleptytoniowy ,zapewne tylko podmiotom gospodarczym serwują usługe :/

devilax

w itabak może kupować każdy, oczywiście pełnoletni

Jocker · Wysłany: Czw 15:51, 31 Mar 2011 Temat postu:

Miałem przyjemność kupić lajty ostatnio i miło mnie zaskoczyły. Nie są mdłe ani jałowe. Wyraźny smak ciekawy aromat. Chyba jedyne które powróciły nad Wisłę w podobnej formie jak kiedyś.

boryc

Paliłem niemeickie Lighty, średnio mi podeszły, dym niezbyt gęsty (choć akurat tutaj rewelacji się nie spodziewałem), a mimo to gryzł w gardło. Zostawiają nieprzyjemny posmak.

abishai

Jakoś mi watek uleciał Smile

Nie widziałem ich w kioskach ale widzę że to nie jest to samo.
Kiedyś miały 1,1 mg nikotyny a teraz 0,8.

Wrzos

powiedzcie mi a raczej napiszcie jak sie mowi tą nazwe?

boryc

Stawiam na GALUASE, ale głowy nie dam. Translator Google mówi GULUAS. Wink

Tyler_Durden

Udało mi się znaleźć ten bajer, i szczerze klapa. Nie mają żadnego smaku, wypalę i nie wiem nawet że coś wypaliłem. Tyle, że kapcia po nich nie ma.
Zupełnie bez żadnego wyrazu ale i tak lepsze od większości tego co zalega w kioskach, przynajmniej tej chemii lub smoły nie ma.
6/10

maste.r

Witajcie,
czy ktoś z was orientuje się może, gdzie w Stolycy można na nie trafić? Smile

Pozdrawiam!

hanusiak

Jak miło mnie zaskoczył powrót tych papierosów, Gauloises to wyrazisty aromat i jedna z lepszych mieszanek papierosowych

tomasz87

Nie wiem jak Polska odmiana tych papierosow, ale po kilku linkach, ktore znalazlem na tej stronie, zamierzam nadrobic stracony czas.
Za granicami naszego pieknego kraju, dla mnie to byly najlepsze papierosy z gatunku tych, ktore sa pod reka, na kazda okazje.
Co do niebieskich - mocny, ale nieuciazliwy smak. Przyjemny, gesty dym. Zadowolenie po. Czego chciec wiecej? Smile

Tak czy tak, dzis zamawiam ich polski "odpowiednik" i licze, ze bardzo nie bede rozczarowany smakiem.

abishai

Nie liczyłbym na to, paliłem czasem stare polskie, paliłem francuskie(pewnie o tych mowa) stawiam na to że nowy rzut jest kaszaną, zwłaszcza jak ktoś ma porównanie.
Generalnie wybór i jakość papierosów we Francji to bajka w porównaniu z naszym rynkiem.
No i dobry oczywiście Shag na każdym rogu.

sztos19

matthewx

Slyszalem że we Francji sa dobre papierosy, poza tym francuzi sporo palą Smile

sztos19

Francuzi zawsze duzo palili, do swojej ulubionej kawki zawsze musza sobie zajarac. Pamietam jak bylem jakies 15lat temu w Paryzu, to wchodzac do kafejki mozna bylo zawiesic siekiere w powietrzu....

abishai

Moim zdaniem są bucami jakich mało ale widzą jak cieszyć sie z życia.

sztos19

Abishai to prawda francuzi sa bardzo chalasliwi i sa jak to okreslasz tzw. bucami.
Ale to bardzo fajni i przyjaznie nastawieni ludzie do swiata, duzo pija wina i lubia dobra zabawe, i najwazniejsze maja wspaniale piekne kobiety [ten jezyk sprawia ze kolana sie uginaja pod nimi].

koxu

Jak sobie przypominam zostałem poczęstowany Gauloises niebieskim, i niezbyt mi podeszły, suche dziwny posmak, spala się w trybie ekspresowym, jak kolega się zaciągnął trochę mocniej niż zwykle to z 1/4 fajki zeszło.....