Davidoff

ryanwolfe

Import.

Szeryfian · Wysłany: Nie 19:43, 01 Mar 2015 Temat postu:

ryanwolfe · Wysłany: Nie 22:44, 01 Mar 2015 Temat postu:

Szeryfian - typowe dzisiejsze lighty, kopać mocą nie kopią, ale niedosytu też nie pozostawiają, takie w sam raz.

Szeryfian · Wysłany: Śro 14:46, 04 Mar 2015 Temat postu:

A jak smak? Warto spróbować?

ryanwolfe · Wysłany: Śro 17:21, 04 Mar 2015 Temat postu:

Cóż, za te pieniądze mogliby dać coś więcej w kwestii wrażeń smakowych, jak masz trochę nadprogramowej gotówki to możesz kupić, ale specjalnie dokładać raczej nie ma sensu.

Szeryfian · Wysłany: Pią 0:09, 06 Mar 2015 Temat postu:

Ok, no nic zaryzykowałem i kupiłem w wersji gold. Powiem tak, za te pieniądze faktycznie mogło by to być coś lepszego Smile

. Papierosy są dobre, jednak dupy nie urywają.

uBq

Dzisiaj poszedłem do sklepu kupić Davidoffy Magnum na próbę, leżały przy Dunhillach Internationale. Cena jednak mnie przerosła ; Marlboro kosztują 5.60€, Dunhille 6.20 czyli ok jeszcze a uwaga uwaga bo Magnumy za 20 papierosów uwaga uwaga ; 8.40€ Wziąłem Dunhille Very Happy

amigo007

Wczoraj po dłuższym niepaleniu zakupiłem Davidoff Gold. I jestem bardzo ale to bardzo pozytywnie zaskoczony jakością i smakiem. A ostatnio paliłem różne papierosy, a także niedawno skończyłem paczuszkę red bull aromatic. Philip Morris strasznie się zjebał (chodzi głównie o Marlboro i nowe L&M fine cut), nowe Mevius jak dla mnie trochę za bardzo wysuszają i ich smak na dłuższą metę mi nie podchodzi. P&S jak dla mnie strasznie gorzkie. Vicki czerwone były dla mnie poprawne. Ale nic poza tym. Camele też słabe w smaku dla mnie. Davidoff kiedyś miało spadek formy, czuło się też perfumy. Paczka którą kupiłem wczoraj, jednak bardzo mnie zaskoczyła. Na prawdę poczułem smak papierosa premium. Dla mnie jest to jednak coś wyżej niż wszystko to co ostatnio paliłem. Warto dać te 15,20zł. Tylko 70gr więcej od Marlboro w miękkiej paczce, lub 20gr więcej od Marlboro w twardej. Jednak jakość to niebo a ziemia, na korzyść Davidoff Gold. Marlboro to obecnie padaka.
Edit. nie wiem od jak dawna Davidoff mają lekko zmodernizowaną, unowocześnioną z wyglądu paczkę. Być może w tym tkwi dużo lepszy niż ostatnio paliłem tytoń. W tym co paliłem kiedyś, tytoń był zdecydowanie ciemniejszy (sprawdzałem). W obecnych Davidoff tytoń jest jaśniutki. Na samym papierosie także oprócz klasycznego napisu Davidoff wzdłuż gilzy, mamy jakieś graficzne dodatki na ustnik kropki z złotym paskiem. Generalnie bardzo mi teraz fajeczki smakują. Oby jak najdłużej ten poziom się utrzymał. Pozdrawiam.

Schatten

To poprawiłeś mi humor, na pewno się skuszę. Ja Marlborasami jestem strasznie rozczarowany, o ile pogorszyły się wyraźnie już 3 lata temu, to co serwują w tym roku to naprawdę katastrofa. A Davidoffy ? Jak kupiłem je pierwszy raz jakieś 4 lata temu to byłem bardzo zaskoczony, że są papierosy inne niż wszystkie - nie dość że eleganckie, to naprawdę super w smaku i lekko tylko perfumowane, i tak było jakiś czas mimo że drogie lubiłem je popalić. Naprawdę się zawiodłem jak również te fajki spieprzyli, przy takiej cenie, same niepochlebne opinie, ostatnio rozważałem zakup, stwierdziłem że szkoda słów. Bo naprawdę się popsuły, a kiedyś były super. Według niektórych wiązało się z tym co miały napisane gdzieś na boku paczki, tzn. oczywiście pośrednio - coś co świadczyło o produkcji w Niemczech. Mógłbyś powiedzieć czy coś szczególnego jest napisane na tej paczce ? Bo chętnie bym się skusił, ale nie chcę trafić na jakąś trefną partię. Dzięki za informację, na pewno sobie kupię.

Szeryfian

Ostatnio jak kupowałem to kod kreskowy wskazywał na to, że są produkcji niemieckiej z kolei banderola jaka tam była nie pamiętam. Papierosy te w wersji paliłem chyba pół roku temu, nie były złe ale dupy nie urwały jak dla mnie. Jedyny minus jak dla mnie to, że były dość słabe jak na lighty i dawały mało dymu, nie wiem jak jest teraz, ale jeśli bym je miał kupować to tym razem na pewno nie goldy a w wersji "classic".

Schatten

No właśnie Classici zawsze były bardziej perfumowane i duszące i nawet kilka lat temu, a więc przed ich zepsuciem się nie podchodziły mi specjalnie, Goldy zawsze kojarzyłem jako dość mocne jak na lighty - mam nadzieję że po tej przerwie są teraz naprawdę dobre, jak kolega amigo wspominał.

amigo007

Z boku paczki napisali, że producent jest niemiecki. Ale tak chyba było zawsze. Mi wersja Classic też zawsze gorzej podchodziła. Zwyczajnie mi Classic nie smakuje. A te goldy nie są słabe, na bank mocniejsze od Marlboro. Oczywiście nie gwarantuję wam, że także wam fajki posmakują. Dla mnie to obecnie "miód". Mam odczucie, że są takie jakby kremowo/waniliowe. Na prawdę mam przyjemność z palenia. Chociaż może mieć znaczenie, że wcześniejsze moje fajki to parker&simson black. Strasznie gorzkie, i niesmaczne po prostu. Davidoff to ambrozja przy p&s. I mimo że to gold, to nie odczułem że są jakieś słabsze niż p&s black. ALE przede wszystkim są smaczne. I to się liczy! Przy obecnej masowej hujni z papierosami, w końcu mam smaczne papierosy. Oby szybko ich nie zepsuli.

Schatten

Faktycznie mogło mieć to jakoś wpływ, bo P&Sy czarne są okropne. Ale i tak się skuszę, bo zżera mnie ciekawość, poza tym dawno Davidków nie próbowałem i najwyżej jakoś zniosę te 15,20 zł, trudno - a może trafię podobnie jak Ty.

Szeryfian

Mnie też coś naszła na nie ochota. Już się szykowałem do kupna tytoniu camel i nabijania go samemu, ale jeszcze zarysykuję i być może kupię te davidki, ale tym razem w wersji klasycznej Smile

.

Schatten

Tytoń Camel w małych paczkach mi nie przypadł do gustu. Tzn. żółty, był straszny... niebieski lepszy jakby co, ale to było jakoś w maju chyba.

amigo007

Szeryfian kupuj classic jak chcesz, ale dla mnie też zawsze były one mniej smaczne. Oczywiście mocne, ale nie takie delikatne jak goldy. Właśnie też w moim odczuciu classic zawsze były mocno "perfumowane". Ale spróbować jak najbardziej warto Smile

A takie jak teraz kremowo/waniliowe goldy paliłem już dawno temu. Później goldy się zjebały. Może wrzucali nasz polski kiepski tytoń. Od tego czasu z rok lub nawet 1,5 roku ich nie paliłem. Wczoraj kupiłem, i trafiłem znowu na "kremowe i waniliowe" smaczne goldy. Pzdr.

Schatten

Dzięki za informację Wink

! Na pace nadal informacja o produkcji na licencji, dystrybutor to Imperial Tobacco, a wyprodukowano w NIemczech.
Świetne fajki, gładko wchodzą, nie za słabe, nie za mocno perfumowane, nie mdlą, po prostu to są dobre lajty, polecam Davidoff Gold Wink

amigo007

Niestety im dłużej je się pali, tym przestajemy dostrzegać ich jakość. Przyzwyczajamy się. W dalszym ciągu są to bdb papierosy. Jednak ich jakość dostrzegłem głównie przeskakując z P&S black, które są tragiczne. Może też być kwestia pogody, samopoczucia danego dnia itp. Dzisiaj paląc wydały mi się już zupełnie normalne Smile

Ale i tak je polecam. Bo wyboru lepszego nie ma.

goalfm

Palę aktualnie Marlboro Softy czerwone. Chciałbym spróbować tych fajek. Tylko tak myślę, czy GOLD Box wystarczy, czy kupić mocniejsze czyli Classic. Jak sprawują się te Goldy jeśli chodzi o moc? Jak oceniacie te mocniejsze z Davidoffów? Wink

Schatten

Teraz nie paliłem Davidoffów Classic, ale zawsze były bardziej duszące, perfumowane - tyleż mocne, co zatykające, niedobre.
Amigo masz rację, pierwsze kilka fajek były zachwycających, dalsze są już "normalne" - ale w dobrym sensie, bo normalne fajki to już nie są L&M jak było kiedyś - średni segment, a dość dobry. Nadal te Davidki Gold oceniam dobrze, moze na 5-, ale nic lepszego nie widzę. Naprawdę smaczne, tempo spalania ok, polecam.

Szeryfian

Kupiłem davidoffy classic i są bardzo ok, jednak wg. mnie jakiegoś szału nie ma Smile

. Dobrze, że kupiłem wersję mocniejszą bo nie jest ona aż tak mocna i zatykająca jak kolega wyżej pisał. Kiedyś jak pisałem kupiłem goldy i były dla mnie za słabe mimo, że palę lighty, a te są w sam raz. Popalę ich trochę i zobaczymy jak będzie dalej, możliwe, że trzeba się do nich przyzwyczaić aby dogłębniej wyczuć ich smak. Ogólnie warto spróbować, papierosy po otworzeniu mają bardzo przyjemny zapach, nie pachną jak większość koncernówek, bardziej można tu wyczuć zapach tytoniu Smile

.

Szeryfian

Kończę davidoffy i muszę przyznać, że faktycznie im dłużej się je pali tym bardziej mi przestają smakować. Złymi fajkami nie można ich nazwać bo złe nie są, powiedziałbym, że dużo zależy tutaj od tego kto w czym gustuje. Mi osobiście one nie podeszły w obydwu wariantach.

Dużym minusem jak dla mnie w tych papierosach jest to, że trochę wysuszają.

amigo007

Bo Davidoff są dobre dla urozmaicenia od czasu do czasu. Nie są dobre do hurtowego palenia, bo przestają smakować. Chociaż są pewnie tacy, co tylko Davidoff palą. I nadal uważam że goldy smakowo są lepsze od Classic. Pzdr.

Schatten

Faktycznie, hurtowo to jednak przesada, zwłaszcza z tą ceną... chociaż naprawdę całkiem dobre. A Classiców to już chyba rok czy dwa nie paliłem, może spróbuję. Ktoś pali teraz ?

Szeryfian

Ja dziś właśnie skończyłem classici i prawdę powiedziawszy, warte spróbowania, ale nie do palenia na dłuższą metę. Kiedyś kupiłem też goldy i smak jest mniej więcej moim zdaniem ten sam z tą różnica, że są ciut mocniejsze i dają więcej dymu od tych w wersji gold.

Jak palisz paczkę dziennie, to śmiało próbuj, ale jeśli palisz mało jak ja co w moim przypadku paczka to jest jakieś kilka dni palenia (4-6 fajek dziennie) to jak chcesz Smile

Schatten

Też kiedyś tyle paliłem ! Fajki smakowały lepiej, i były tańsze, w dodatku w tak małej ilości.. Very Happy

Paczki nie wypalam, bo wypalam około 15-16 fajek dziennie, ale chyba odżałuję te 15,20 i spróbuję "bordowych" Davidków.

SoakedINBleach

Goldy to całkiem spoko fajki.Czuje się różnicę paląc po LM light.Mimo wysokiej ceny nie ma żadnej rewelacji,tym bardziej paląc kolejne z paczki,o czym kilka osób już wspomniało.Podsumowując:są obecnie lepsze od goldów w sofcie od Marlboro,ale wczesniejsze softy były lepsze od Davifoffów,jednak
obecnie są po prostu bez smaku.

Damien

Napiszę tak, wypaliłem pół paczki Goldów Davidoffa, bez zmuszania się Smile

Dla porównania Marlboro Gold oddałem kumplowi po 2 sztukach, nie nadawały się moim zdaniem do palenia, nie wiem czy to less smell zabija te fajki, czy tak obniżyli poziom (czerwone Marlboro Soft dalej podchodzą mi dobrze)

Krystian

Pale właśnie Davidoffy Magnum ze strefy wolnocłowej i powiem wam, że warto... każdy palacz powinien chociaż raz w życiu tego spróbować. W porównaniu do nich nawet Dunhille czy Sobranie są przeciętnymi papierosami, nie mówiąc o tym co jest dostępne w Polsce. Smak jest wręcz nie do opisania.

amigo007

Ja palę od dłuższego czasu goldy. Jakoś najbardziej mi podeszły. A przy tych cenach szlugow, to wolę dołożyć te 2-3zł do porządnych fajek. Właściwie też tylko te ligty mi podchodzą. Innymi się słabo napalam. Viceroy blue, marlboro gold dla mnie są aż zbyt lekkie. Davidoff Gold są ciut mocniejsze. Dla mnie w sam raz.