Camel

ajronmen

TAK, dokładnie te, Camel Evolution
[link widoczny dla zalogowanych]

SmokerMercury

Paliłem ostatnio Camele klikane i moim zdaniem są bardzo dobre. Po kliknięciu mentol jest bardzo przyjemy, trochę jak guma do żucia. Nie jest ogromny co jest plusem bo ja lubię fajki średnio miętowe jeśli już zapalę mentola. Ze swojej strony mogę je polecić. Jakby ktoś miał dylemat czy kupić LM klikane albo Camele to zdecydowanie te drugie.

Szeryfian

Raz je paliłem i się trochę rozczarowałem. Jak dla mnie mentol po kliknięciu nie w moim guście, nie przepadam właśnie za tym posmakiem gumy do żucia lub jak to niektórzy określają smak "pasty do zębów" Smile

.

SmokerMercury

Spoko

Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją Razz

Na rynku mamy tyle klikaczy teraz, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie to i tak nie dotyczy w sumie bo ja w 99 % palę swoje robione papierosy.

Szeryfian

A no wiadomo. A co do cameli to pamiętam jak jeszcze rok albo 2 lata temu były zwykłe mentolowe camele (biała paczka z zielonymi elementami) i te były całkiem ok. Dziś ich chyba nie produkują, ale na 100% nie wiem. Przynajmniej ich nie widuję w sklepach jak kiedyś.

SmokerMercury

To bardzo możliwe, że ich już nie ma choć sam nie jestem pewien. Jeśli tak faktycznie jest to z polskim rynkiem pożegnały się mentole i silvery od Camela. Ja bym chciał żeby w PL były dostępne Camele bez filtra, ale na bank ich nigdy nie będzie Sad

Szeryfian

Kupiłem te nowe camele revolution i fajki całkiem ok. Dym wchodzi bardzo gładko ani raz nie zadrapie w gardło. Smak papierosa jest ok, jednak dużo delikatniejszy i "gładki" w przeciwieństwie do zwykłych niebieskich. Moc to 7/0,6/8 w zwykłych camelach niebieskich jest 8/0,6/9. Co ciekawe papierosy mają chyba filtr węglowy. Filtra nie rozwalałem ale jak się wpatrzeć to delikatnie można zobaczyć coś czarnego we filtrze. Sam filtr się nie kurczy i jest dość twardy.

ajronmen

Potwierdzam, mają filtr węglowy, co nie zmienia faktu, że są to zwykłe przeciętniaki. Zapewne spodziewałem się nie wiadomo czego i stąd to umiarkowanie z mojej strony. Mniej więcej przy połowie papierosa czuć wyraźnie chemię. Jak większość nowych papierosów, te też mają system LSS, co moim zdaniem gówno daje a nawet pogarsza smród dymu, na smak też wpływa dość wyraźnie. Porównałbym do Marlboro Gold w miękkiej, nowej paczce. Mimo, że ich dawno nie paliłem, to zostawiają podobny posmak tektury po spaleniu i kapcia w gębie - nie jest to zbyt intensywne doznanie, ale zdecydowanie to czuć. Może faktycznie lepsze niż zwykłe niebieskie, ale i tak nie ma cudów. Ich skład to 7/0,6/8 czyli jak na niebieskie papierosy norma, ale czasami czuć tą moc, a innym razem nie czuć nawet smaku, poza kartonem pod koniec. Cena 13,90 - na tle innych fajek też przeciętnie. Jeszcze jedna kwestia do uBq - Marlboro menthol (te w zielonej paczce) mają 0,4 nikotyny, dym lekko drażni ale pod względem mocy to można jednego od drugiego odpalać Very Happy

HeimlichHubbz

Jak ma się smak nowych cameli żółtych w stosunku do starych? Mówię o tych z kanciastego pudełka, kiedyś bardzo często je kupowałem, a podobno te nowe smakują inaczej.

Szeryfian

Te w kanciastej paliłem kiedyś, ale potem jakiś czas nie paliłem wcale więc trudno mi je porównać z tymi co mamy obecnie. Tak czy siak paląc je jakiś czas temu nie były złe, możesz spróbować jakiejś tragedii nie ma na pewno.

Pawelmatic

Wczoraj w końcu udało mi się kupić te nowe camele blue evolution. Moja opinia na ich temat jest jak najbardziej pozytywna. Palą się fajnie, smakują spoko, nie tak jak normalny fajek... nie wiem jak to opisać ale naprawdę są smaczne, dym pachnie fajnie. Bardzo wszystkim polecam, jeśli nie do palenia to do spróbowania. Moim zdaniem jedne z lepszych cameli w tej chwili. Oby tylko się nie spieprzyły...

SmokerMercury

Zostałem wczoraj poczęstowany tymi nowymi Camelami Evolution i się zawiodłem. Papierosy niczym specjalnym się nie wyróżniają, smakują przeciętnie i ogólnie dupy nie urywają. Moim zdaniem jeśli już kupować lajty od Camela to lepiej kupić zwykłe niebieskie albo te bez dodatków bo zwyczajnie lepiej smakują.

uBq

W kolorowej edycji wyczuwam coś słodkiego coś jak lody zapp, jakieś owoce czy ciastka, sam nie wiem..

Snitch

Spaliłem swoją pierwszą paczkę Cameli Blue, wieńcząc tym samym rozłożony w czasie trip po "regularnych" wersjach tych papierosów, czyli żółtych, niebieskich, Natural Blue i Natural Filters. Podeszły mi bardzo średnio - ot, neutralne papieroski, sprzedawane w paczce niebieskiej, chociaż cechujące się wyczuwalną mocą na poziomie mocnych. Czyli nic, czego bym się nie spodziewał. Nie wrócę do nich w każdym razie z jednego tylko powodu - cena. A gdybym już miał palić wielbłądy, któe nie są Naturalami, to wybrałbym żółte - jako tradycjonalista Wink

Gorzej sprawa się ma z Camelami Evolution. Kupiłem paczkę na spróbowanie jakieś 3 dni temu i męczę ją do teraz, grubo przeplatając swoimi P&Sami. Chemia, osiadająca charakterystyczną, nieprzyjemną mgiełką na nosie i gardle, a determinowana zapewne systemem LSS, kompletnie przykrywa wszelkie zalety tych fajek, o ile jakieś są. Nawet żar z nich potrafi wypadać.
W dodatku palone na imprezie (ergo: łączone z alkoholem) powodują mdłości i ból głowy jeszcze w trakcie picia. Poczęstowałem kolegę, który na co dzień nie pali, ale do piwka nierzadko nie odmawia - odgasił i wyrzucił po kilku machach.

Schatten

A ja jestem dosyć zaskoczony tymi fajkami. Te nowe Camele w przeciwieństwie do wszystkich innych fajek less smell są naprawdę ok. Bez rewelacji, ale da się spalić, dużo lepsze niż L&My czy Marlboro... a zwykłych Cameli dawno nie paliłem, ale tyle razy się zraziłem, że raczej nie kupię - może popalę trochę te nowe Camele Evolution. Bez szału jak powiadam, ale wchodzą gładko, nie za słabe, nie zatykają, zdają się być w porządku. Cena średnia, ale jednak mniej niż 14 złotych.

SmokerMercury

Ostatnio miałem okazję palić Camele żółte i mam teraz o nich krytyczne zdanie. Nie wiem co oni robią z tymi fajkami bo jeszcze chyba rok temu były całkiem niezłe to teraz jak zajarałem to tragedia. Papieros pali się szybko, śmierdzi i smakuje jak gówno. Bardzo jestem zawiedziony tymi fajkami, do tego wykonanie filtra jest beznadziejne, gąbka w filtrze słabej jakości. A pamiętam jeszcze jak paliłem tą wersję Cameli przed zmianą opakowania... Wtedy były naprawdę dobre.

Szeryfian

Po zmianie opakowania paliłem jeszcze jak miały banderolę imp. i były wtedy to dla mnie jedne z najlepszych fajek Smile

. Potem nie paliłem bardzo długi czas, bodajże 3 lata chyba.

PrayB4Sleep

Jak tam camele bez dodatków po podwyżce ceny? Coś się zmieniło?

Szeryfian

W moim odczuciu raczej nic poza ceną się nie zmieniło. Tak czy siak warto kupić bo jedne z lepszych fajeczek.

Schatten

O których mówisz ? Kiedyś posmakowały mi Camele mocne bez dodatków, gorzej było z lightami, ale to było przed rokiem. Które polecacie z tych bez dodatków ?

Szeryfian

Mocnych dawno nie paliłem, lighty natomiast tak i polecam, jednak wydaje mi się, że to kwestia gustu Smile

Szeryfian

Skończywszy paczkę vogue slim mentolowych (tych nowych co nie dawno wyszły) przyszła pora na camele żółte, których dawno nie paliłem (nie licząc niebieskich). Papieros całkiem ok, tylko albo za szybko się spala, albo te slimy za długo się palą i się trzeba przyzwyczaić Smile

.

kms1993

Te fajki już całkowicie zeszły na psy.Nie dość,że są słabe(podobno papieros zawiera 0,8 mg nikotyny) to śmierdzą chemią i drapią w gardło.I do tego ta absurdalna cena.To już czerwone Viceroy są lepsze od tego gówna.Czy w Polsce nie ma już dobrych papierosów ?

marlboro_man

Coś okropnego. Ostatnio kupiłem sobie paczkę Cameli Filters (żółte) z racji, że już bym się nie wyrobił po shag. Te papierosy faktycznie okropnie się popsuły. Zawsze wydawało mi się, że są to papierosy premium lecz teraz już wiem, że jednak nie :< I nie ma tu różnicy, czy na banderolce jest KRAJ czy IMP.

Szeryfian

Palę camele filtersy w wersji additive free i moim zdaniem wypadają całkiem ok, tempo spalania ciut dłuższe niż w zwykłych żółtych.

Co do żółtych to faktycznie, że nie jest ten sam smak co parę miechów temu. Pomijając szybkie spalanie i parzący oraz kurczący się filtr pod koniec palenia to są to dość średniej mocy fajki. Pamiętam, że były to jedne z mocniejszych fajek na rynku, a ostatnio paląc sporo lightów dużej różnicy w mocy nie zauważyłem, a spodziewałem się jakiegoś ciężkiego duszącego dymu o mocnym smaku jak kiedyś do którego było ciężko przywyknąć po lightach. Miejmy nadzieję, że po prostu wyszła im kiepska partia i za jakiś czas coś się polepszy.

Szeryfian

.Dave.

Palił ktoś ostatnimi czasy, Camele superslimy niebieskie? Poprawiły się ostatnio? Z góry dzięki za info Smile

ebbilli

odnośnie superslimów niebieskich też mam pytanko- mają one moc 5mg nikotyny, natomiast zwykłe camele bądź te evolution-6. czy różnica jest wyczówalna?

Szeryfian

Różnica jest wyczuwalna nawet pomiędzy tymi evolution a zwykłymi niebieskimi. Te zwykłe są niewiele mocniejsze od evolution. Natomiast slimy zawsze będą ciut słabsze od tych dwóch wariantów.

Damien

Ostatnio zakupiłem skuszony paczkę Camel Natural Flavour Filters (dla odmiany po Marlboro Red Soft które kupuję najczęściej) całkiem dobre, fakt, ze spalają się same, w sensie za szybko (bibułka), ale pali się je fajnie (w przeciwieństwie do żółtych Cameli które są zupełnie nijakie, takie ani smaku, ani przyjemności z palenia, sztuczne).

edit...przeziębiłem się i dopiero teraz faktycznie poczułem jak Marlboro Red drapią i wysuszają. Te Camele to obecnie jedyne fajki które wchodzą przyjemnie, dla mnie numer jeden z papierosów dostępnych w PL