Zapytanie o tytoń, który "czuć" na gardle.

AroArkadio

Witam Państwa.

Mam na imię Arkadiusz i właśnie przyjechałem z Holandii. Od momentu przekroczenia granicy borykam się z problemem zakupu dobrego tytoniu. Za granicą były to głównie Drum, Van Nelle, Lookout oraz pod koniec Marlboro shag. Są to (oprócz ostatniego) dosyć mocne tytonie które "czuć" na gardle podczas zaciągania i takiego właśnie szukam w polsce.
Jak narazie zakupiłem tu dwa rodzaje i przy obydwóch byłem zawiedziony (Mała paczka tytoniu Marlboro oraz Chesterfield). Tych w ogóle nie czuć przy zaciąganiu. Z tego względu kieruję się z pytaniem jaki tytoń można w polsce kupić, który da mi ten efekt.
Chciałbym dodać, że zwijam sam z bletek i w miarę możliwośći chciałbym uniknąć zware shag-ów (są wilgotne i siadają mi na płuco). Ten ostatni "Marlboro holenderski" był jak dla mnie idealny mocą, kolorem oraz wilgotnością, niestety polska odmiana to jakieś sianko.

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

sztos19

Polecam tylko Mac Baren halfzware albo mocniejszy zware, przyczym zware w Mac Barenie
jest duzo slabszy niz np. holenderski Van Nelle zware. W Polsce nie ma duzego wyboru dobrych
tytoni, powiedzmy ze jeszcze Mac Baren trzyma poziom, reszta cieniutko z jakoscia itp.
Nie kupuj tylko tytoni typu Camel czy Marlboro, nasze wersje to siano przy tych holenderskich.

AroArkadio

A jak z wilgotnością tego tytoniu? Bo w miarę możliwości celuję w mniejszą wilgotność.
Swoją drogą Holenderski Van Nelle to najmocniejszy tytoń jaki w życiu paliłem Wink

sztos19

Mac Bareny sa wilgotne, jak swieze to nawet bardzo wilgotne. Ale co za problem
wysypac troche tytoniu i sie podsuszy.