Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej Wiśniewski
Bierny Palacz
Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:55, 27 Gru 2014 Temat postu: Uzależniacze w tytoniach?????? |
|
Tutejsze Autorytety wypowiadają się (niestety) jednomyślnie, że ulepszaczouzależniacze i inne pyszności dorzucane są do koncernowych papierosków.
Jak ta kwestia wygląda w przypadku Turnerów, Casablanek i ich innych bliskich znajomych z półki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:20, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
Określę to w inny sposób: każde papierosy smakują, oprócz ścierki, plastikiem. W tytoniach chemię czułem jedynie przy Viceroyu i Casablance Vanilla/Cherry. Aromaty mają trochę tablicy Mendelejeva, nawet te od Mac Barena.
Kolejna rzecz: jak paliłem fajki sklepowe, ciągle mi wysuszało usta i gardło, miałem ścisk w gardle i kaszlałem jak głupi. W dodatku miałem ochotę palić jednego po drugim.
Jak palę tytoń, czy tani czy drogi, kaszel mam tylko z rana, a jak mi się nie chce fatygować na pole to i w ogóle nie palę wnioski można samemu wyciągnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej Wiśniewski
Bierny Palacz
Dołączył: 25 Gru 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:34, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
No to wyciągam😀. Dzięki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:13, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
Spoko, ale czy ktokolwiek z nas jest na tyle kompetentny żeby oceniać czy w czymś jest więcej albo mniej chemii? Raczej nie. Chyba, że macie laboratorium w chacie...
Byłbym daleki od tych stanowczych stwierdzeń jakie ma Tyler_Durden
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:58, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
Walter White zaraz by nam powiedział co i jak
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
VIP
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:20, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Faktem jest, że do koncernówek są dodawane zarówno substancje uzależniające jak i cała masa chemii. Dawki nikotyny zmniejszane są z prostej przyczyny- słabsze, więcej kupi. I nie ma co tu zrzucać tego na UE, bo ona ogranicza nam nikotynę do 1,0 mg lub 0,9 mg a np. Marlboro czerwone mają 0,6 mg.
Jak sam skręcam sobie fajki, napalam się na dłużej niż koncernówkami. Nie ma tego dziwnego, chemicznego posmaku, nie wysusza w takim stopniu , nie odczuwam aż takiej potrzeby palenia i chyba co najważniejsze- nie męczy mnie tak okropny kaszel jak przy paleniu sklepowych fajek. Walory smakowe pomijam, bo to inna bajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
merkury
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 4:47, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Na żadnym z tytoniów nie znalazłem ostrzeżenia o nitrobenzenie. Na paczkach są.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:40, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
loony napisał: | Spoko, ale czy ktokolwiek z nas jest na tyle
kompetentny żeby oceniać czy w czymś jest więcej albo mniej chemii? Raczej nie. |
Masz spis on-line w innym temacie dawałem dla innego koncernu tutaj masz dla kolejnego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z ciekawostek: do Davidoff Magnum nie pakują dodatków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:33, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Pueblo też są bez dodatków jeżeli wierzyć napisom na opakowaniu. ale trzeba przyznać, że chemii od nich absolutnie nie czuć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|