Tytoń na początek

zibi12

Siemanko,chce przerzucić się z normalnych fajek na skręcane i mam pytanko odnośnie tytoniu.Jaki tytoń możecie polecić??
-cena najlepiej nie więcej niż 20zł za 40g
-pale camele niebieskie więc najlepiej jakby moc była do nich zbliżona
-tytoń normalny nie aromatyzowany.
Jeśli pomyliłem dział to proszę o przeniesienie.Z góry thx Very Happy

kanibal5

Siema
Ja z mojej strony mogę Ci polecić zdecydowanie tytoń TURNER, zarówno zware jak i halfzware shag. Sam osobiście je palę od kilku lat i są niesamowicie dobre, takiej mocy nie uświadczysz w zadnych sklepowych fajkach. Natomiast ze słabszych tytoni polecam DRUM zółty.

zibi12

Czyli mowisz ze turner mocny bardzo???Dzisiaj bede w wawce to obczaje czy są drum i turner.

kanibal5

Tak, TURNER zware jest bardzo mocny, ale ma przyjemny aromat, natomiast turner halfzware jest słabszy i to zdecydowanie

zibi12

Ok.A ze słabszy to lepszy drum yellow,czy turner halfzware???

kanibal5

Według mnie drum yellow poniewaz moim zdaniem jest słabszy od turnera halfzware

Tyler_Durden

Drum yellow jest dobry Smile

Chyba najbardziej zbliżony do Cameli.
tylko że po pierwsze, skręcaj (ciężko to chyba nabić, ale nie próbowałem), po drugie, musisz go dokładnie rozdzielić bo jest gęsty, zbity, poplątane długie włókna i nie będzie cugu. Ale jak dobrze skręcisz - miód Smile

i dobrze przechowuj żeby nie wysechł.

kanibal5

Ja jeszcze dodam tylko, naucz się skrecać w palcach, wtedy dopiero smakuje.

zibi12

Ele zdecydowałem się kupic druma yellow,wypaliłem dwa skręty.To co moge stwierdzić o smaku to to,że był lekko kwaskawy,nie wiem czy to nie wina tego ze do skętów wsadziłem tyton od razu wyjety z paczki.Jakie były wasze pierwsze doswiadczenia z szagiem???

roberto2012

Tyler_Durden

Dokładnie, jak się go napcha to się w ogóle ciągnąć nie chce... najlepiej rozdzielić włókna i na wyczucie wsadzać do maszynki.
Jednak wydaje mi się, że cug nie jest jego dobrą stroną i tak Smile

kanibal5

Wiesz, ja preferuje skrecanie w palcach. Nosze przy sobie tyton, bletki i filterki. Owszem na początku skręcałem w maszynce, na zapas, ale w ostatnich sztukach tytoń zawsze był wysuszony.

roberto2012

zibi12

Elo trzeci dzień mojej przygody z szagiem i jestem niestety lekko zawiedziony.Skrecam z druma yellow i bletek ocb premium no.1 i szlugi zabardzo mi nie podchodzą.Mają kwaśny posmak i mam wrażenie że sa gorsze od cameli niebieskich kupowanych w sklepie(nie wiem co jest nie tak,może żle coś robie???).Dziwi mnie to bo każdy twierdzi że handmady są o wiele lepsze w smaku od zwykłych fajek.Czy ktos miał podobne doznania po przerzuceniu sie ze sklepowych na handmady????

sztos19

Mysle ze jeszcze malo tytoni popróbowales i masz jeszcze male doswiadczenie z shagiem.Mi tez na poczatku skrety dziwnie smakowaly,ale po pewnym czasie calkowicie sie przezucilem na skrecanie tytoniu.Musisz posmakowac czegosc lepszego niz Drum [moze akurat to nie twój tyton].Kup sobie np.cos z rodziny Mac Barena ,Turnera,Golden Virginia ,musisz poszukac swojego smaku.To ze komus Drum smakuje nie oznacza ze tobie podejdzie, kazdy ma inny gust,wymagania,oczekiwania wzgledem tytoniu.Napewno shag jest duzo lepszy od fajek sklepowych,sam to stwierdzisz po pewnym czasie.

roberto2012

Żółty Drum też był jednym z pierwszych shagów, jakie paliłem i miałem podobnie jak Ty, też taki dziwny aromat. Dopiero pod koniec paczki mi w miarę posmakował. Także nie zrażaj się początkami, tyle ode mnie.

avioniq

Odwołam się do tematu dyskusji Smile

Uważam, że żółty Drum na początek to doskonały pomysł. Nie ma co na początku przygody próbować MB - za dużo tych aromatów i mogą być dla debiutantów zbyt intensywne.

sylv

roberto2012

Andrzej Baczko

Najlepiej kup różne, popróbuj i sam zdecydujesz.
Małe paczki kosztują coś koło 6 zł.
Więc nie jest to dużo jak dla testów.
I też kwestia taka ile chcesz na to przeznaczyć.