Phillip Morris Kraków zmienia Red&White w L&M?

schwarzhund

Ktoś wie coś o tym tytoniu: [link widoczny dla zalogowanych]

Szeryfian

Mnie ciekawi jedno w takich akcjach podobnie z papierosami (viceroy slim na Pall mall slim) czy oni zmieniają tylko samą markę czyli to będzie red white pod "godłem" L&M czy po prostu zmieniają i tytoń i markę...

rradziu

W trafice stacjonarnej sprzedawca mi powiedział,że zamiast tytoniu Red&White zmieniają na L&M czyli powinien być inny niż dotychczas. Ale jak to jest w rzeczywistości to nie wiem 😊

schwarzhund

super, że zmieniają bo wybór był mały, lepsze marki byly tylko wśród papierosów, a sprowadzać z poza kraju drogo i nie można, wiec jednoznaczna radość z tego ruchu, L&M to przecież b.dobre papierosy generalnie byly i nadal są, choć gorsze niż kiedyś.

schwarzhund

dziwne, że kiedyś tego nie zrobili, jak jest w ogóle logika w sprzedawaniu tytoniu niższej półki, a nie sprzedawaniu tytoniu lepszej jakości? koncern miał tylko na sprzedaż red white i chesterfield czy każdy chyba powie że to siano, siano, i tylko siano. Konkurencja miała już całkiem dobre tytonie, ci z Tarnowa Podgónego, Jankowic sprzedają przecież Druma, Golden Viriginie, i przede wszystkim P&Simpson który jest paradoks: jednocześnie najtańszy i najlepszy ze wszystkich. Ci z Gostkowa Starego k.Łodzi rok temu wprowadzili na rynek swój najlepszy produkt czyli Camele, ale z Camelami starymi z gównem wielbładzim nie wiele mają wspólnego, tylko raczej to trochę inne L&D. W końcu i Ci z Krakowa postanowili, że dadzą lepszy tytoń, bo tego co sprzedają już nikt nie chce palić, a papierosy wiadomo w jakiej cenie. Jest jeszcze fabryka w Augustowie i oni też mam nadzieję w końcu dadzą do sprzedaży tytoń Pall Mall i Lucky Strike w torebkach.

emceka

kupilem tytoń L&M blue w duzym opakowaniu 100g za 44,95zł (2015) jest to tyton bardzo podobny to tego wczesniejszego
Red & White-a ktory ma sie zmienic w L&M, bardzo podobnie wyglada jak R&W(jasny drobno ciety)
bardzo podobnie smakuje jak R&W,ale jednak troche inaczej,
ale za to tempo spalania, jest dokladnie takie samo jak w Red & White,spala sie w oczach,wiec wnioski mozna samemu sobie wyciagnac.
Bardzo podobnie bylo przy zakupie puszki Camel blue ale w nowej cenie 42,
i jest to inny tyton niz ten pakowany w male opakowania po 18g, chyba czas przestac palic bo jak tak maja wygladac zmiany na lepsze to ja pasuje.

schwarzhund

to cwaniaki, wsypali RedWhite i sprzedają go jako L&M. Przecież L&M to jest ciemny tytoń, były tutaj recenzje tytoniu LM z Belgii i widać było, że to czarne drobne włókna. Zamówiłem z internetu i się wkurzę jak przyjdzie jasne siano podobne do R&W czy Chesterfield. Taki spory producent a daje najgorszy piach, przecież tytoń w papierosach LM jest ciemny. A już była nadzieja na przyzwoity tytoń przy tak słabym wyborze wśród tanich tytoni w cenie 45zł za 100g. To chyba trzeba będzie pozostać przy P&S

schwarzhund

LM Belgia jest wlaściwie nie taki ciemny, to skojarzyło mi się z lucky strikeami. Czy jest jaśniejszy czy ciemnejszy od LM tego tutaj z recenzji: http://www.tytonie.fora.pl/tytonie-naturalne,63/lm-red-belgia,2194.html
Ogólnie LM to dobre albo nawet bardzo dobre papierosy, oby ten tytoń był taki sam to będzie w porządku.

emceka

jesli chodzi o Light-y tytonie, to przewaznie u nas wszyskie Blue sa jasnymi,tytoniami z tego co konsumowalem,
mialem kiedys Pall mall Blue Stix za zachodu,to byl ciemnym tytoniem i bardzo przyzwioitym.
Jak dostaniesz ten swoj L&M to napisz cos wiecej,na ten temat bo moze taki sort dostalem a moze w malych opakowaniach jest inny tyton.

schwarzhund

zobaczymy jak przyjdzie LM Red 100g w paczce z wrocka to sprawdzę. niezrozumiałe i niegrzeczne według mnie jest to, że jest jedna marka a zupełnie inny tytoń daje się w różnych krajach. wyborowa ma smakować tak samo na całym świecie, johnny walker ma być jednakowy w każdej butelce, więc tak samo kupiłem te opakowanie LM z nadzieją, że będzie taki jak z Belgii. Wiem, że to różne tytonie rosną w różnych krajach, choć nie wierzę, że nie są stanie zrobić takiego tytoniu, tylko celowo różnicą jakość tytoniu mimo że to ta sama marka. RedWhite i Chesterfield to po prostu trociny, ale akurat to wiadomo i one są jednakowe wszędzie, natomiast dlaczego Camele, Lucky Striky potrafią się tak bardzo różnić to komisja europejska chyba powinna tym się zająć czy uokik. Przy tym jeszcze jedna myśl: czy lokalni pozakoncernowi produceni nie mogą wyprodukować dobrego tytoniu, tylko musimy być skazani na politykę tych wielkich fabryk, które sprzedają pod marką LM jakiś trzeciorzędny susz.??