Mac Baren, gilzy i młynek.

operations

Witam, chciałem spróbować kupnego tytoniu, podobno jest dużo lepszy od koncernówek dlatego przymierzałem się do aromatyzowanego Mac Barena i w związku z tym mam parę pytań.
1. Dużo osób wspomina, że Mac Baren to tytoń do skrecania a nie nabijania gilz, ale jakoś nikt nie wspomina o młynkach i możliwości zmielenia tytoniu. Czy ten tytoń można potraktować młynkiem?
2. Czy żeby uzyskać jakość nabicia koncernówek należy używać nabijarki czy może lepiej nabijać powoli za pomocą np. ołówka?
3. Jaka jest moc takiego papierosa z tym tytoniem i fitrem węglowym? (light, super light itd)
4. Słyszałem, że tego rodzaju papierosy często się rozpadają, gasną itd. Czy to jest kwestia nabicia, tytoniu czy innych rzeczy i jak temu zaradzić?

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

m88

Moim zdaniem tytoń do skręcania średnio nadaje się do nabijania nawet po wcześniejszym przygotowaniu. Podsuszałem i pociąłem na drobniejsze kawałki. Paczka 40g = 40 papierosów co raczej nie jest ekonomiczne porównując ile wyszłoby z tego skrętów. Moim zdaniem kup tytoń do nabijania i nabijaj, a jak masz ochotę na coś smakowego, to zaopatrz się w sprzęt do skręcania i odpowiedni tytoń. Filtry są różne: zwykłe/light/węglowe. Mogą wpływać na moc papierosa z względu na perforacje/węgiel.
Z dobrymi gilzami i przy dobrym nabiciu raczej nie masz się o co martwić, że papieros się rozpadnie/notorycznie żar będzie wypadać.

operations

Właśnie znalazłem automatyczną zwijarkę OCB, z tego co widziałem na YouTube nie takie to straszne, pomyślę bo chciałem właśnie lekkie smakowe tytonie palić.

m88

Nawet ręczna nie jest taka straszna. Przy lekkiej wprawie zrobienie 20 skrętów zajmuje jakieś 10 minut, a pewnie da się to zrobić jeszcze szybciej. Można też dobrać sobie grubość, długość i rodzaj filtrów, grubość skręta, no i bibułek jest w cholere do wyboru. Po moich przeliczeniach, z paczki 40g wychodzi jakieś 80 skrętów. 4 paczki za jakieś 25zł, a i smak takich papierosów nieporównywalny do koncerniaków.