Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Odczuwasz "zamułę" po wciągnięciu? Wciągasz bardziej dla niej czy dla smaku? |
Tak, odczuwam i wciągam dla zamuły |
|
0% |
[ 0 ] |
Tak, odczuwam lecz wciągam dla smaku/aromatu |
|
18% |
[ 2 ] |
Tak, odczuwam i wciągam dla obu |
|
18% |
[ 2 ] |
Nie, nie odczuwam - wciągam dla smaku/aromatu |
|
63% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
pafkaz
Bierny Palacz

Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:01, 21 Lut 2013 Temat postu: "Kop", "zamuła" i "faza" po ta |
|
Witam serdecznie wszystkich.
Od razu przejdę do rzeczy: lubię wciągać tabakę - od 1 do 5 razy dziennie, chyba że impreza wtedy wiadomo schodzą "kilogramy" . Możecie śmiało nazwać mnie gimbusem i pozerem za to co napiszę, ale mam swoje własne zdanie i sam potrafię zadecydować co jest dla mnie lepsze. Otóż moją ulubioną tabaką na ten czas jest sławny i niezwykle popularny Redbull Strong Snuff. Nie wiem jak to jest z "profesjonalistami" w tej dziedzinie ale ja po wciągnieciu troszkę więcej dawki odczuwam tak zwaną "zamułe", którą to bardzo sobie w tabace cenie.
O co mi właściwie chodzi - z ciekawości chciałbym znaleść inne rodzaje tabaki, które dostarczyłyby mi podobnego- a najlepiej mocnejszego- "efektu". Czytałem o Gavithu Apricot od tego samego producenta oraz Medicu99, że są mocne i dostępne na rynku. Co wy moglibyście mi o tym powiedzieć?
Gdyby ktoś miał zamiar hejtować to tak jak pisałem na początku mam swoje zdanie i upodobania - wciągam tabakę i dla smaku, aromatu jak i dla tej "zamuły", która bardzo mi się podoba, można się odprężyć i ogólnie jakoś lepiej się siedzi. Biorę zarówno z ręki jak i z lufki(częściej ta druga opcja). Aha no i nie jestem gimbusem, także największa obelga odpada
PS. Pierwszy post także witam serdecznie
Ostatnio zmieniony przez pafkaz dnia Czw 0:03, 21 Lut 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
loony
Moderator

Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:19, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
To nie jest forum nastolatków ani youtube, gdzie każdy każdego jedzie od gimbusów. Czuję się wręcz urażony, że ktoś mnie ostrzega przed używaniem epitetów, ktorych nie używam!
Hehe, a już na poważnie: kiedyś (chyba jakoś w gimnazjum) wciągałem tabakę. Fajne to to było. Wtedy jeszcze nie paliłem papierosów. Lubiłem zapach i aromat jaki zostawał i to, że fajnie przeczyszczało zatoki Nie lubiłem właśnie za to do piwka wciągać, bo strasznie dawało na łeb - w takim sensie, że alko podnosi ciśnienie a to jeszcze podnosiło efekt (a nie lubię jak mi łeb pulsuje). Z tego co pamiętam, a było to z 7-8 lat temu, Gavith Apricot miał świetny aromat i zapach, ale bardzo krótko trzymał się w nosie. Podobnie z innymi tabakami wiśniowymi itp. Redbull strong nie bez przyczyny jest uznawany, za najlepszą tabaczkę
A przestałem wciągać kiedy z kumplem założyliśmy się, kto wciągnie więcej. No i jak to dzieciaki... lekko przegiąłem, pół mordy mi zdrętwiało i dwa dni później chodziłem jak pinokio. Od tego czasu nie próbowałem już tabaki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pafkaz
Bierny Palacz

Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:32, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
U mnie jest wręcz przeciwnie. Uwielbiam imprezy, przychodzę, wysypuje sobie tabake na stół, układam w kreski i popijam mocnym browarem - coś pięknego Od razu lepiej się czuje. Poza tym zauzywałem też, że tabaka jest jakby aktywatorem, mianowicie wypijam 2 piwka, nic w sumie nie czuje, a jak sobie przywale kreche czy dwie to wchodzi "nastrój" aż miło. Dlatego też nie pojęte jest dla mnie bycie agresywnym po alko, mam to szczęście, że po nim moje nastawienie do świata zmienia się o 180 stopni z wrogiego na przyjazny
Co do wciągania kto więcej - porażka. Raz walnąłem sobie kilka ciśnieniówek pod rząd (dośc mocno), ledwo chodziłem i trzęsły mi się obie powieki, na szczęście zeszło po ok.15 minutach ale odstawiłem wtedy na dobre 2 miesiące :/ Lubię wciąganie dla "fazy", ale trzeba mieć też umiar.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
devilax
VIP

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:32, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
jeśli chodzi o moc to polecam Gawitha, Medyk nie jest taki mocny dla mnie. tabaka jest dobra by się odprężyć, jednak nie ma co przesadzać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roberto2012
Administrator

Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:47, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
Witam na forum
Jak chcesz mieć nadal tego typu fazy to zostań przy Red Bullu. Z tych, które wymieniłeś to Apricot jest słabszy od RB, ewentualnie Medyk ujdzie. Możesz też kupić coś z WOSa - one w większości są mielone na kurz, także klepie dość. Zmieszaj sobie z RB, czy Medykiem i powinno być dobrze.
Co do mojego - już kilkuletniego - tabaczenia to zaczynałem od mniejszych dawek, tyle co nic, żeby miętowo było w nozdrzach. Po jakimś czasie jak doszedłem do wprawy, jeśli można to tak ująć wciągałem sobie coraz dłuższe kreseczki, jednak nie do przesady, żeby potem tym rzygać, czy mieć drgawki albo bóle głowy... Zdarzy mi się czasem pociągnąć z lufki, jednak najczęściej to biorę z dłoni. Jeśli chodzi o tą fazę/kopa/zamułę (jak zwał, tak zwał, faza najlepiej moim zdaniem pasuje ) to po alko rzeczywiście mocniej klepie. Czasem jak melanż poniesie to się wciąga większe ilości niż na co dzień. Dla mnie te fazy są średnio przyjemne. To, co mam czasem po alko moim zdaniem wystarczy, nie trzeba niczym "dojebywać", tabaka powinna być małym i miłym dodatkiem. No chyba, że się mało wypije, a zależy Ci na tej fazie. Każdy inaczej odbiera tabakę. Mnie czasami po większym tabaczeniu bolała z tyłu głowa. Dla fazy to lepiej zielone zajarać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pafkaz
Bierny Palacz

Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:46, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
Zielone zielonym, nie jestem wielkim fanem. Impreza z zielonym trochę się mija z celem bo kapa jest zajebista ale jest tak jakby spokojna, tym sie chilluje, a nie nakręca Co do twojej propozycji - największym minusem Redbulla jest duże zmielenie, bez alkoholu albo dużej ilości picia nie da się wciągnąć więcej niż normalnie bo daje po gardle, dlatego też myślę że te "zmielone na kurz" z WOSa by mi nie podeszły. Spróbuję następną tabakę kupić Medyka99 i porównam.
A co z Ozoną President, to też coś daje czy tylko dla smaku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roberto2012
Administrator

Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 4:44, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
President też bardzo dobry, jednak nie mieszałem z niczym. Alpina jest taka wilgotniejsza ze śliwkowym aromatem, więc dobrze jest ją zmieszać z takim kurzem nawet.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mich95
Bierny Palacz

Dołączył: 25 Sty 2016
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:34, 07 Lut 2016 Temat postu: |
|
ja podobnie jak pafkaz robię też lubię
wciągać ścieżki w psychiatryku jak byłem
to tak się tabaką zrobiłem że aż krew
mi z nosa poleciała ale walić
to to było prawie 2 miechy temu teraz
to mi wgl krew nie leci nawet jak długie
ściechy do nosa pakuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|