Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ankrab
Bierny Palacz
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:05, 26 Wrz 2013 Temat postu: Papierosy Nabijane |
|
Witam, od dłuższego czasu myślałem nad tym, aby zaoszczędzic trochę pieniędzy i zacząc kupowac gilzy i tytoń. Więc dzisiaj zakupiłem sobie 20g tytoniu Viceroy czerwonego i gilzy Mascotte mentolowe oraz gilzy normalne Santiago. Pożyczyłem od znajomego maszynkę i zacząłem nabijac. Zrobiłem ok. 5 papierosów, wypaliłem je i się zawiodłem. Nie dośc, że były tak słabe, że nie czułem kompletnie nic, to po wypaleniu niemalże przyprawiało mnie o mdłości. Myślę, że to wina tytoniu. Co powinienem zrobic :p?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arkawroc
Normalny Palacz
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:28, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
spróbuj zmienić tytoń i może gilzy zakupiłeś w wersji light.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Pewnie zbyt mocno nabiłeś, zauważyłem że to raczej częsty błąd, jeżeli tytoń jest świeży to po ubiciu trochę "pęcznieje" stąd mylne wrażenie że nakładasz ile trzeba ale później nie da się tego palić.
Dowcip może jeszcze polegać na tym że było mało cugu, niby mało mocy ale jednak trochę wypaliłeś.
Tyle o ubiciu jest sporo możesz doczytać, o tytoniu też ale w skrócie sporo rad z forum sprowadza się do tego: trzeba poćwiczyć i lepiej dołożyć te 20-30% na dobry tytoń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:14, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Po pierwsze ten tytoń to szit. Ale nie powinien być słabiutki. Ja stawiam na to, że nabijałeś za słabo. Sam tak nabijałem na początku. To kwestia dojścia do wprawy. A na początek polecam tytoń Red Bull aromatic za 18zł za paczke 40 gram (około 50 papierosów). A sam tytoń będzie bardzo dobry na początek. Niebo a ziemia w porównaniu z tym co mamy w papierosach. A tytonie viceroy, route66, tenessie to beznadziejne sianko.I wcale nie tanie jak przeliczyć na większe opakowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankrab
Bierny Palacz
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:53, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
No chciałem kupic jakiś dobry tytoń, ale najbliższym kiosku gośc wyłożył mi Nevade, Viceroy i Paramount. To wziąłem Viceroy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:54, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Kioski czasem potrafią zaskoczyć asortymentem ale to raczej wyjątek niż reguła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:13, 27 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Ankrab musisz poszukać jakiegoś lepiej wyposażonego sklepiku z tytoniami. I tak jak mówię wybierz na początek Red Bull aromatic, będziesz zadowolony. Mój brat który pali tylko koncernówki bardzo się rozsmakował w aromatic-u. Z kolei poczęstowałem go turnerem zware (mocnym) i wcale mu nie smakował. Zresztą turner zware i halfzware (półmocny) to typowe "wędzonki", tak jak red bull zware i halfzware. Polecam ten red bull aromatic bo nie ma w nim wędzonki którą nie wszyscy lubią. Jest za to świetny aromat (niektórzy mówią że rumowy), i wysoka jakość tytoniu. A tego viceroya to najlepiej oddaj jakiemuś biednemu żulkowi. Ucieszy się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankrab
Bierny Palacz
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:45, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Dzięki za pomoc . Kupiłem Red Bulla Aromatic i jestem zadowolony . A, i wcześniej za mocno nabijałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:37, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Czyli to jednak Abishai miał rację Generalnie nabijanie to kwestia wprawy, trzeba samemu dojść ile nabić żeby było w sam raz. Nie może być ani za dużo ani za mało. Co do tytoniu to tak myślałem że ci zasmakuje . Szczególnie na początku jest on dobry. Niektórzy narzekają że aromat jest trochę chemiczny. Ale to zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli jakości najwyższej z możliwych. Jednak ja uważam że Red Bull Aromatic jest jednym z lepszych na naszym rynku. Nie polecam natomiast Red Bulla zware, ostatnio paliłem i był nie zbyt dobry w smaku. Z mocarzy to polecam turnera zware (moc 1,9 nikotyny). Red bulla halfzware nie paliłem, natomiast turner halfzware także jest dobrą słabszą "wędzonką". Jak będziesz chciał poczuć mega nikotynowego kopa, to polecam właśnie turnera zware. Ale nie jest on taki smaczny jak red bull aromatic
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacKon
Początkujący Palacz
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:07, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
Myślę że to wina tytoniu kup coś lepszego i wtedy spróbuj.Dużo zależy od tego jak nabijesz w gilzę nabijesz za dużo to nie ma ciągu nabijesz za mało to się szybko spala.Myślę że jak nabijesz więcej fajek do dojdziesz do wprawy i będziesz nabijał takie w sam raz.A co do gilz to myślę że to nie ich wina bo gilzy Mascote są dobre,ale te mentolowe mi za bardzo nie smakują pewnie dlatego że nie przepadam za mentolami
|
|
Powrót do góry |
|
|
|