Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CezaryF
Bierny Palacz

Dołączył: 10 Sie 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:56, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
A jaki to problem zapalić? Przecież klapsa Ci nie da
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Luckies
Bierny Palacz

Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków/Kłaj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:08, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
Przy mamie raczej nie palę, bo sama nie pali i za każdym razem się czepia, a przy tacie to na luzaku, sam pali i zawsze jak do niego przyjeżdżam do Londynu w odwiedziny to palimy wraz z jego dziewczyną, takie Londyńskie Stowarzyszenie Nałogowych Palaczy, momentami sam jestem przerażony ile kiepów się zbiera przez cały dzień Choć nie był specjalnie zadowolony gdy w wieku 16lat znalazł przy mnie ramę, o dziwo nie chodziło o to że palę tylko o to że wydaje na to jego hajs
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arczi420
Bierny Palacz

Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jamajka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:04, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
Pale sobie w swoim pokoju i nikomu to nie przeszkadza wazne tylko zeby przewietrzyc bo jednak troche smierdzi po szlugu, moja mama podchodzi do tematu na zasadzie "to twoje zycie i zdrowie" sama kiedys paliła ale skończyła swoją przygodę z papierosami z powodu zbyt dużych kosztów fajek a ojciec jara dwie paczki dziennie to mu nie przeszkadza dym gdy przyjadę do niego to zawsze sie rozpali papieroska a do tego kawa wiadomo podstawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kosa97
Bierny Palacz

Dołączył: 21 Sty 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:11, 27 Sty 2016 Temat postu: |
|
Pamiętam ,że kiedy zaczynałem palić w wieku 16 lat ojciec kupował mi fajki i rozumiał bo sam zaczynał w tym wieku . Mama natomiast nie godziła się na to i z kilka razy miałem awantury o to ,ze śmierdzę albo ,że się truję . Po przekroczeniu 18 mama tez już to zaakceptowała . Na różnych imprezach rodzinnych wychodzę z wszystkimi na dymka i nikt nie ma obiekcji
Ostatnio zmieniony przez kosa97 dnia Śro 21:22, 27 Sty 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inmedio
Zaawansowany Palacz

Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:11, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
Ja oszczędziłem swoim rodzicom widoku mojego palenia. Oboje palili o obje umarli z powikłań nadmiernego palenia papierosów. Choć przyznam, że gdy miałem 17 lat zostałem w szkole wyrolowany z pewnej uczelni i straciłem rok życia w szkole. wtedy mama powiedział raz w życiu do mnie, chodźmy zapluć to się uspokoisz. Zdębiałem w tedy i odmówiłem mimo, że były to początki mojego próbowania papierosów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NG312
Zaawansowany Palacz

Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:11, 16 Lut 2016 Temat postu: |
|
Ja tam staram się tak by nie wiedzieli. Nie rozumiem że moje życie mój problem, wiem że miałem problemy z układem oddechowym, to oni się plują o moje zdrowie. Wiem że robią to dla mojego dobra, ale ja palę i będę palić. Dlatego przy nich nie jaram i mam spokój, a często jestem sam po za domem (taki jestem), więc nie mam potrzeby palenia przy nich.
Ostatnio zmieniony przez NG312 dnia Wto 17:11, 16 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|