Otwarta paczka papierosów, a ich smak

arcyciekawy

Palę dziennie po kilka (4-5 sztuk) papierosów i denerwuje mnie to, że papierosy tracą swój smak gdy są dłużej otwarte. Jakie są sposoby by zachowały dłużej swój pierwotny smak? Czy papierośnica w tym pomoże?

SmokerMercury

Trzymaj je w zacienionym miejscu, gdzieś gdzie jest jednakowa temperatura i nie ma dużego przepływu powietrza. Ja tak robię z papierosami, które pale czasami i wszystko jest ok. Papieroski są dobre jakby dopiero co je otwarto. Wink

abishai

Papierośnica nie pomoże co więcej zaszkodzi, nawet jak jest szczelna to i tak prędzej zwietrzeją niż w paczce.
Pewnym wyjściem jest nieodrywanie tego wewnętrznego opakowania, (jest to upierdliwe ale czasem warto), najlepiej jest trzymać w słoiku.

ryanwolfe

Ja także palę po 4-5 sztuk dziennie i nie mam problemów z wietrzeniem papierosów - nigdy nie odrywam tej folii wewnątrz paczki, a samą zamkniętą paczkę trzymam w szufladzie biurka albo w kieszeni spodni lub kurtki...Dodam jeszcze, że mój wujek znalazł niedawno w kieszeni marynarki napoczętą paczkę Marlboro z 2011 roku, w środku której było kilka papierosów i które po dwóch latach nadawały się jeszcze do palenia - fakt, ze przypominały bardziej siano niż tytoń ale dało się je spalić...

Schatten

Faktycznie, nieodrywanie folii wewnętrznej bywa upierdliwe, ale można się przyzwyczaić. Ma to szczególne znaczenie przy papierosach mentolowych - szybciej wietrzeją i tracą smak, dlatego warto jej nie odrywać i cieszyć się dobrym smakiem papierosów. Taki problem ma wiele osób, które palą nie więcej niż 5-6 papierosów dziennie, w przypadku wypalania paczki dziennie problemu nie ma , ale najlepszą radą jest faktycznie nieodrywanie folii. papierośnica nie zawsze pomaga.

ajronmen

Ja jakoś nie zauważyłem, żeby w przeciągu powiedzmy 3-4 dni (bo o takim czasie mowa przy spalaniu ok. 5 papierosów dziennie) papierosy traciły smak. Ostatnio paląc Marlboro w miękkiej paczce paliłem je przez 4 dni, a jak wiadomo w miękkiej paczce papierosy powinny wietrzeć najszybciej, gdyż jest ona cały czas otwarta, ale fakt faktem, że trzymałem je w ciemnej piwnicy, nie narażone na wiatr, światło i jest tam dość duża wilgotność, więc mogę się podpisać, że te czynniki, o których wspomniał SmokerMercury mają kluczowe znaczenie dla zachowania świeżości papierosów.

koxu

papierosy mentolowe tracą smak dosyć szybko, potrzymałem paczkę l&m zielonych z 2 tygodnie(trochę odechciało mi się mentoli) i w ogóle nie było czuć mięty, tylko chemiczny syf( zapewne ten intensywny mentol miał własnie zamaskować tą chemie)

Look_Out

Niestety mentol się szybko ulatnia, podobnie było z moimi Red&White mentolowymi.

Snitch

Palę od 2 do 6 papierosów dziennie, ostatnio paczka dosyć słabych i "delikatnych" w smaku West Mint Leaf starczyła mi na równy tydzień jarania, a nigdy nie zarejestrowałem jakiejś znaczącej różnicy w smaku.

A jeśli już się pojawiała, to w drugą stronę - gdy zaczynałem palić (były to wtedy Lucky Strike czerwone w brązowej paczce), ostatnie sztuki z paczki smakowały mi dużo lepiej niż pierwsze.

kawo11

Ja zauważyłem na westach ice, że trzymając w szufladzie z dobrze zamkniętą paczką przez 2 tyg zwietrzały... ale to może problem tych aromatyzowanych.
Trzyma ktoś z was w plastikowym hermetycznym pudełku? takim jak do owoców czy śniadania

ryanwolfe

Lepszy według mnie będzie szczelnie zamknięty słoik.

Schatten

kuba

Albo woreczek strunowy Razz

koxu

Zrobiłem mały eksperyment z klikaczami. Lubie sobie od czasu do czasu zapalic mentola 1-2 dziennie. Zwykle mentole wietrzeją bardzo szybko, własciwie po tygodniu bardzo slabo wyczuwalny mentol, a po 10 dniach robi sie straszne siano. (Lm'y zielone)
Co do klikaczy słyszałem tez rozne rzeczy, n.p ze płyn z tej kapsułki paruje, czy cos takiego Very Happy

Wiec dla pewności zostawiłem sobie z paczki Chesterfieldów mixów jednego klikacza i potrzymałem ok 1,5 miesiąca ( paczka kupiona na początku lipca)
Dzisiaj go wypaliłem i mogę stwierdzić: po kliknięciu mentol jest właściwie tak intensywny jak bym paczkę kupił dzisiaj. Wiec jeśli ktoś też trzyma dlugo paczke mentoli, to klikacze są idealne Smile

( chyba ze z tymi cześkami jest cos nie tak Very Happy

)

ajronmen

Jeżeli ktoś kiedyś rozerwał filtr w klikaczu (np. Chesterfield) to widział, że mentol znajduje się w plastikowej, twardej kapsułce wielkości dwóch ziarenek gorczycy. Nie ma możliwości, żeby klikane papierosy traciły swój smak z czasem, tymbardziej, że potrzeba nieco siły by tę kapsułkę zgnieść - w mentolach tytoń i tak jest chujowej jakości, bo mentol zabija jego paskudny smak, a z kapsułki płyn nie ma prawa wyparować, jeżeli nie była ściśnięta, więc z czasem tylko tytoń może zwietrzeć, ale to nie wpłynie na smak papierosa.

ryanwolfe

Jak nie rozgnieciesz kapsułki to klikaczowi się nic nie stanie.

koxu

No to sprawa wyjaśniona Smile

Od dziś kupuje tylko klikacze zamiast mentoli Very Happy

kawo11

No z przechowywaniem mentolów ciężko, jeśli nie chce się komuś bawić ze słoikami, tylko przechowywać zwyczajnie w szufladzie (ale jeśli nie trwa to zbyt długo, bo tytoń suchy się robi) itp to rozwiązaniem będą klikacze.

Inmedio

Może to dziwne co napiszę ale jeśli komuś na tym zależy pomysł okaże się skuteczny.

Można kupić pojemniki na żywność w funkcją wypompowania powietrze ze środka (próżniowe) Takie pudełko można nabić małej wielkości więc nadaje się do papierosów. Potem ważne jest aby przechowywać takie pudełko w ciemnym i chłodnym miejscu. To również jest ważne.

Pozdrawiam,
Inmedio

kawo11

Zdecydowanie najlepsze próżniowe, aromat wtedy zostaje na miejscu, a nie ucieka po całym pudełku

Degustator_Fajek

A może jest tak, że duża część aromatu zostałaby wypompowana razem z powietrzem na zewnątrz i fajki stały by się takie jałowe ? Smile

kawo11

nie no chyba tak to nie działa xd