Lepszy dzień z Chesterfield - promocja

ajronmen

W zeszłym tygodniu kupiłem cześki niebieskie, na których była tajemnicza folia z napisem "Jutro". Otworzyłem paczkę a w środku była ulotka - do 13 lutego można wygrać 50 zł. Wystarczy wpisać ten kod z ulotki w bankomacie euronet o godzinie 19, odpowiedzieć na dwa pytania i zgarnąć 50 zł. Wczoraj spróbowałem, pytanie było o logo przedstawiające ten program Chesterfield i ile można wygrać. Niestety, chyba się spóźniłem, bo pierwsze 150 osób miało wygrać, a bankomat nie wypłacił mi pieniędzy. Może komuś z Was się udało?

parownik

Dobra promocja. 50 zl = 3/4 Paczki fajek

ryanwolfe

Kumpel próbował i także dupa.

schwarzhund

powinno być genralnie więcej konkursów, zabaw, rabatów przy zakupie papiersów, oczywiście też same szlugi powinny być lepsze. Półki w sklepach i na stacjach od paru lat mnie rozbrajają: są tak monotonne - na górze Marlboro, niżej Camel i LM or LS na samym dole Pall Mall, Winston, Viceroy i Chesterfield i tak jest w 99% sklepów nawet tych tytoniowych. Żadnych Djarumów, żadnych Gauloisów, żadnych nowości, najmniej zmienny rynek, taki sam wybór. Mają być czasowo chociaż wprowadzone Gitany, Gauloses, Newport, Camele i LS bez filtra, Camele Turkish Blend oraz różne papierosy smakowe. Półki nudne jak dzień w więzieniu.

SmokerMercury

Zgadzam się z tobą. Od paru ładnych lat po prostu nic się nie dzieje na rynku tytoniowym, kompletne zero. Jeszcze parę lat temu było więcej marek na runku polskim. Niestety albo je wycofali albo połączyli w jedną markę np. Golden American i Lucky Strike. Naprawdę ta sytuacja powoduje ból dupy bo kurde we Włoszech są np. fajki Merit dostępne w USA tak samo mentolowe fajki KOOL. Wymieniać można wiele tego ale co zrobisz, nic nie zrobisz... :/
Tą zapaść na rynku tytoniowym można też trochę łączyć z obecnym cholernie wysokim opodatkowaniem przedsiębiorstw i akcyzą nakładaną przez państwo. Polacy coraz mniej kupują fajek sklepowych, a jeśli już to trzymają się tego co akurat dostępne jest w sklepach. Możliwe, że koncernom po prostu się nie opłaca wprowadzać czegoś nowego, ale mogę się mylić.

Szeryfian

Co do konkursu. Jak ktoś nie próbował to wygląda to tak: wklepujemy kod i mamy dwa pytania.

1. Ile liczb ma kod z kuponu (ma 12 liczb)
2. W jakie dni można wpisać kod (od pn do pt)

Jeden raz wklepałem pod rzad 3 kody, pytania te same i choć poprawnie wybrane odpowiedzi to pisało coś w stylu 'transakcja nie powiodła się, przepraszamy' czy jakoś tak
Kolejnego dnia wklepałem znów 3 kody, pytania te same, poprawnie wybrana odpowiedź i tym razem informacja typu 'spróbuj ponownie kolejnego roboczego dnia o godzinie 19.00

P.S. Pierwsze 3 kody wklepałem o 19.20, następnego dnia kolejne trzy kody wklepałem o równej 19.00...

Odnoszę wrażenie, że ten cały konkurs to "pic na wodę"

Mam jeszcze kolejne 3 kody, spróbuję w najbliższym czasie i zobaczymy. Ogólnie na tych kuponach pisze, że pierwsze 150 osób wygrywa, tylko nie wiem jak to rozumieć. Pierwsze 150 osób ogólnie, czy te pierwsze 150 osób o 19.00? Konkurs trwa do marca więc druga opcja wydaje się mi bardziej sensowna.

Już lepsze były "akcje" 10 lat temu. Pamiętam zza czasów gimnazjum jak można było wygrać zapalniczkę marlboro, albo plecak pall mall. Mam i zapalniczkę i plecak. Nie paliłem wtedy, ale ojciec palił i pali więc mam te pamiątki do dziś. Samych zapalniczek z pall malla miałem chyba 8 sztuk. Co najlepsze, wystarczyło wypełnić ankietę i odpowiedzieć na banalne pytanie i zawsze się "wygrywało".

schwarzhund

takich konkursów powinno być masę, jakieś trzy-cztery na rok, kupony rabatowe w paczkach, porządne konkursy, a nie wpisywanie sms-a z numerem zpod paczki. kupujesz dwie paczki i masz szansę na trzecia gratis na przykład. wygrane różnych akcesoriów po skompletowaniu kilkunastu karteczek czy paczek powinny być powszechne i stale w arsenale marketingowych metod producentów szlugów. Strasznie leży ten "marketing", i "reklama". Nie można otwarcie zachęcać w prasie i przez reklamę to powinno być mnóstwo takich zabaw, ale nie nic nie robią, żadnych zmian w towarach, żadnych dzialań tego typu, że dostaje się próbki, paczkę za darmo. Przecież tych akcesoriów do palenia jest cala masa: cygara, pudełka na papierosy, różne smaki filtrów. Śpią tam chyba w tych firmach. chociaż zdjęcia z paniami jakie sa w brukowcach mogliby dodawać. Kiedyś był przecież camel trophy, fajki sponsorowały formułę 1 to jakieś wyjazdy na wyścigi mogły by być nagrodą. Może to cena powoduje spadek sprzedaży papierosów, ale i te firmy nie są bez winy skoro nic nie zmieniają od 10 lat w ofercie, kompletnie nic, przecież na tym rynku powinno się roić od kilku nowości rocznie. sami sobie są winni. że 25% rocznie sie zmiejsza ich sprzedaż.

Szeryfian

Ostatnią sensowną akcję jaką pamiętam, to była akcja z chesterfieldem, gdzie w paczkach fajek dawali kupony na paliwa orlen. Pamiętam, że trzeba chyba było zebrać kilka kuponów i tankowało się paliwo o wartości 160zł za 80zł. Sęk w tym, że te cześki z tymi kuponami można było chyba tylko dostać na stacjach paliw orlen i chyba były produkowane specjalnie pod sieć tychże stacji.

schwarzhund

Do tego mogliby dodać kawa za pół ceny czy czekolada za pół ceny na stacji. przecież jak się kupuje jakieś jedzenie to często tak jest. Jeszcze śmieszy to, że jak można było reklamować papierosy to tych reklam było mnóstwo i były naprawdę fajne, dużo budżetu na to szło, sporo ludzi na pewno zatrudniali, były podświetlane neony, plakaty z uśmiechniętymi palaczami, kowbojami wszędzie, podstawki pod szklanki. To teraz skoro tyle kasy na to wydawali a teraz tego nie mogą robić, powinno być właśnie więcej takich konkursów z paczek, za zakupy. A właśnie jest odwrotnie.

Szeryfian

Otóż to, ciekawi mnie jednak czemu nie robią takich akcji. Przecież zyskali by więcej sympatyków danej marki przez takie akcje. Nie mówię, żeby robili je na okrągło, ale chociaż raz na rok. Przez ten moment promocyjny nieźle by zarobili zresztą.

Nawet gdyby to były jakieś bzdurne duperele na tych promocjach: papierośnica, zapalniczka, portfel, breloczek czy coś to chętnie bym skorzystał bo lubię takie bibeloty Smile

Co do kawy, to przypomniała mi się z wakacji akcja z pall mallami slim, która była dostępna z kolei na statoilu, można było dostać kawę gratis jak kupiło się pall malle slimy jednak odczuwam, że była to akcja jedynie miejscowa mająca na celu szybkie pozbycie się zalegających paczek papierosów, które nie miały brania Smile

.

schwarzhund

ale na stacjach przynajmniej wszystko zmieniają, nowe kanapki są co roku, jakieś nowe bułeczki, tylko fajki ciągle te same, ciągle w tym samym układzie. Przecież to się pali paczkę dziennie, oferta i wybór w tej kategorii powinien być najbujniejszy. A ludzie np. w gazetach codziennie musza myśleć jaki temat wymyśleć, jaką sprawę się zająć, żeby ludzi tą gazetę czy tygodnik kupili, tak branża papierosowa już nawet nie głowi się nad reklamami w tv, necie i wymyśla żadnych konkursów, ani żadnych nowych papierosów nie daje, czasem tylko nowe paczki. Jest jescze aspekt taki, że to przecież globalne firmy, które w takich usa non stop takie konkursy urządzają, więc dlaczego tutaj tego nie robią, tylko się skarżą do Ministra Finansów, że im sprzedaż spadła o 10% trzeci rok z rzędu. Jakbym był szefem budżetu to bym im odpowiedział, że za mało się starają widać, skoro półka z ich produktami od 10 lat wygląda tak samo, a reklamy ani promocji żadnych nie ma. Jaka niby od 10 lat pojawiła się nowa dobra marka wśród papierosów - tylko P&S no i Djarum. A dużo natomiast zniknęło. W sklepie są trzy rzędy Marlboro na półce, zamiast jednej paczki, a obok Kool, Gitanes, Gauloises, Camele z prawdziwego tureckiego, arabskiego tytoniu, Djarumy, Newport, Marlboro z południowych stanów. I bez przesady, że wszystko to musi być krajowy tytoń, jasne niech ludzie mają pracę, ale kawę i herbatę można przywozić to i tytoń powinien być urozmaicony. Trochę to wina na pewno tego, że prawie wszystkie papierosy i tytoń ma banderolę "Tytoń krajowy"

krt09 · Wysłany: Pią 17:13, 13 Mar 2015 Temat postu: odpowiedz do szeryfian

Żaden pic na wodę, tylko trzeba myśleć i być w pierwszej 150 Smile

wypłaciłem łącznie koło 1000 zł, a chodzilem codziennie. pozdrawiam hehe

loony · Wysłany: Pią 23:22, 13 Mar 2015 Temat postu:

Trochę obok, ale temat poruszony. Widzę, że koledzy nie mają bladego pojęcia odnośnie "reklamowania" papierosów i tytoniu. Branża tytoniowa jest obciążona największymi zakazami co do reklam (gdziekolwiek i jakichkolwiek), które są restrykcyjnie przestrzegane. Alkohol ma większe możliwości manewru niż fajki. Nie ma możliwości reklamowania się, sponsorowania, patronowania i tak dalej - branża robi co może, poprzez ekspozycję, różne wywieszki, te pierdolniki w sklepach na monety itd. Razz

A że na półkach w sklepach ciągle wszystko wygląda tak samo? Koncerny tytoniowe płacą ogromny hajs na to, żeby ich fajki były właśnie w tym, a nie innym miejscu na regale. To nie jest wymysł sklepikarza, że jeden faje ulozy se tu, a inne tam Wink

Szeryfian · Wysłany: Sob 0:15, 14 Mar 2015 Temat postu: Re: odpowiedz do szeryfian