Kupownie fajek na sztuki

NG312

Jak wiadomo, nie każda kieszeń (szczególnie studencka Wink

) może sobie zawsze pozwolić na kupno paczuszki fajek.
W związku z tym zapytam Was - czy kupujecie fajki na sztuki? Jak tak to gdzie (tylko nie podawajcie adresów ani żadnych konkretów, nikogo nie chcemy uwalić, np. duży sklep sieciowy, mały sklepik osiedlowy, kolega)? I za ile?

Pytam tak, bo dziś miałem ochotę, wszedłem do sklepiku spożywczo-monopolowego i widząc że nikogo nie było wziąłem. Jak się okazało trafiłem na LS czerwone za 70 gr Very Happy

. Co zabawniejsze nabite na kasę jako "papierosy" co mnie bardzo zdziwiło Razz

.

ryanwolfe

Sprzedaż na sztuki oraz po cenie innej niż na paczce jest nielegalna...Tym procederem z reguły trudnią się kioski w mniejszych miejscowościach, przynajmniej ja się z takimi przypadkami najczęściej stykam.

NG312

Generalnie ja, jako mieszkaniec miasta około 200 tys mieszkańców (czyli całkiem dużego), na dzielnicach, w sklepach niesieciowych (typu żabka, z wyjątkiem sieci Nasz Sklep) nie miewam problemów. Dziwią mnie niekiedy ceny, wiedząc że jest to nielegalne praktycznie bez zysku i wprowadzając na kasę? Co najmniej dziwne.

ryanwolfe

Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz.U. 1996 nr 10 poz. 55}:
"Art. 6.

1. Zabrania się sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom do lat 18.

2. Zabrania się sprzedaży wyrobów tytoniowych w zakładach opieki zdrowotnej, w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych oraz na terenie obiektów sportowo-rekreacyjnych.

3. Zabrania się sprzedaży wyrobów tytoniowych w automatach.

4. Zabrania się sprzedaży papierosów w opakowaniach zawierających mniej niż dwadzieścia sztuk lub luzem bez opakowania."

Nienasycony2015

Ryanwolfe, ale nie syp ustawami bo każdy to wie.Co prawda jeśli chodzi o sprzedaż na sztuki to ludzie faktycznie się oburzają, chociaż znam kilka kiosków gdzie można kupić, ale jeśli chodzi o punkt pierwszy to obaj dobrze wiemy że spora liczba osób sprzedających na to leje i kieruje sie tylko zyskiem.

abishai

Nienasycony2015

Wydaje mi się że cena nie może być wyższa niż to, co jest napisane na paczce a to również mi się zdarzyło kilka razy.Mało kto szanuje prawo Smile

ryanwolfe

[quote="abishai"]

abishai

"Opłata za otwarcie paczki" Smile

Ziółas

Co do fajek na sztuki nie dawno jeszcze kupowałem w takiej pub'o-mordowni w miasteczku, cena 70gr zazwyczaj festy lub w gorszym wypadku ruskie marlboro, jak trafgił sie normalny fajek to był cud. Obecnie w czasach kryzysu w portfelu zmuszony jestem palić cygaretki na sztuki sie po (o zgrozo!) 1,5zł, lub po prostu wtedy mam kilka dni bez tytoniu.

ryanwolfe

70 groszy na ruskiego kiepa? Czyste zdzierstwo, w moich rodzinnych stronach w kioskach za 70 groszy masz jakiegoś LD. Vicka albo Route'a...

Driver

U mnie sprzedają po 80gr/sztuka :/ I to zwykle te co nie schodzą i to w wersji mocnej (Parkery, Nevady itp.)

Bartosz370

U nas na targu na straganie z warzywami za 1zł rout66 czerwony 100s

mateo_gr3

U mnie 80gr za sztukę. Często czerwone LS, zielone LD. Raz się te nowe marlborasy z dwoma klikami trafiły (Chojny sklepik).

Snitch

70 groszy w spożywczaku w kilkutysięcznym miasteczku. Najczęściej niebieskie Vicki lub inne Nevady, chociaż ostatnio najtańszymi papierosami zdają się być P&S - dziś babka sprzedała dziewczynie przede mną kilka sztuk tych fajek. Akurat otwierała nową paczkę, a wybrała ją bez namysłu Wink

arekf

Nie wolno sprzedawać pojedynczych fajek

Szeryfian

W szarej strefie wszystko wolno Wink