Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ricardo
Początkujący Palacz

Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:54, 24 Maj 2013 Temat postu: Ile zachowają świeżość zafoliowane papierosy? |
|
Ile +/- można trzymać papierosy w zafoliowanym wagonie zanim tytoń straci świeżość i się "wysuszy"? Wiadomo, szlugi można palić i po latach ale nikt chyba nie lubi jarać suchych wiórów
Ps. A ile +/- mogę trzymać zafoliowaną paczkę (po odpakowaniu wagonu) zanim straci świeżość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sztos19
VIP

Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:04, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
To wszystko zalezy jakie papierosy, masz zamiar trzymac dluzszy czas.
Kiedys kupilem 10 kartonów orginalnych Cameli [produkcji USA], palilem je jakies 2lata na przemian z innymi fajkami, przez caly ten okres papierosy trzymaly swiezosc. I nawet ostatnia paczka smakowala, tak jak te z przed 2 lat..
Takze spokojnie te 2lata powinny zachowac swiezosc, chociaz to róznie bywa [wszystko zalezy od marki itp.]. Slyszalem ze ktos ze znajomych trzymal papierosy jakies 4lata, i mówil ze byly juz troche sianowate i niesmaczne...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
abishai
VIP

Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:01, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
Jak kiedyś wspomniałem, dostałem dwa lata temu (zafoliowany)karton starych importowanych fajek(Rothmans Royal 120s), można było w nich wyczuć Virginie
Z tego co ustaliłem trzymane były w doskonałych warunkach,
myślę że to jest podstawa: stała temperatura i brak słońca.
Jeżeli ktoś miał tą wątpliwą przyjemność kupienia paczki z ekspozycji w blaszanym nasłonecznionym kiosku w środku lata, tego nie muszę przekonywać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sztos19
VIP

Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:19, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
Oczywiscie ze trzeba trzymac w dogodnych warunkach, o jakich wspomnial kolega wyzej [ale to jest chyba sprawa oczywista, najlepiej w szafie lub jakies szufladzie typu np. komoda]. Ale i tak nikt ci nie da gwarancji, ze po paru latach trzymania papierosów, nawet w dobrych dla nich warunkach nie okaza sie potem podsuszonym sianem. Wszystko zalezy i tak, od konkretnej marki papierosów [jedne beda swiezutkie i dobre, drugie natomiast moga okazac sie troche zwietrzale itp]..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
roberto2012
Administrator

Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:03, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
W koncernówkach masz tyle chemii, że nawet w otwartej paczce wytrzymają Ci długi czas, a co dopiero nowa, zafoliowana paczka. Nigdy nie trzymałem papierosów dłużej niż z miesiąc (pewnie i nawet krócej), ale na pewno przez parę lat nie musisz się martwić o ich świeżość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ryanwolfe
VIP

Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:35, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
Mój wujek znalazł raz w jednej kurtce otwartą dwuletnią paczkę Marlboro i dało się je spalić bez bólu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sztos19
VIP

Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:39, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
roberto2012 napisał: | W koncernówkach masz tyle chemii, że nawet w otwartej paczce wytrzymają Ci długi czas, a co dopiero nowa, zafoliowana paczka. Nigdy nie trzymałem papierosów dłużej niż z miesiąc (pewnie i nawet krócej), ale na pewno przez parę lat nie musisz się martwić o ich świeżość  |
Mysle ze to cala tajemnica papierosów, poprostu chemia i jeszcze raz chemia.
Trzymajac przykladowo shag dwa lata, byloby niezle suche i twarde siano.
Oczywiscie w orginalnym opakowaniu, bo przekladajac do szczelnego sloika, tyton bedzie swiezutki [trzymalem Druma przez okres calego roku, i byl w porzadku]...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ricardo
Początkujący Palacz

Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:21, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
Oryginalne opakowania shagu też nieraz są szczelne. Czyli mówicie, że z rok spokojnie zafoliowane paczki (po otwarciu wagonu) zachowają świeżość?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Look_Out
Zaawansowany Palacz

Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:40, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
Aż tak mało palisz, paczkę na rok?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ricardo
Początkujący Palacz

Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:06, 29 Maj 2013 Temat postu: |
|
Dyskusja ma bardziej charakter teoretyczny, poza tym rozmyślałem ile czasu mógłbym trzymać pojedyncze paczki po otwarciu kartonu, np. jak bym sobie zostawił coś lepszego na specjalne okazje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|