Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ile papierosów dziennie wypalasz? |
1 |
|
9% |
[ 19 ] |
2-3 |
|
18% |
[ 38 ] |
4-5 |
|
18% |
[ 39 ] |
6-7 |
|
15% |
[ 32 ] |
8-9 |
|
10% |
[ 21 ] |
10-15 |
|
12% |
[ 26 ] |
16-20 |
|
10% |
[ 22 ] |
2 paczki :) |
|
3% |
[ 8 ] |
3 paczki :D |
|
0% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 207 |
|
Autor |
Wiadomość |
amigo007
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:15, 12 Sty 2019 Temat postu: |
|
SmokeAnonim widać że jesteś młodym początkującym płaczem. Wierz mi każdy z nas zaczynał paląc tak jak ty 2-3 fajki. Ale z czasem nałóg się pogłębia i wychodzi że palimy właśnie paczkę, dwie lub więcej. To po prostu nałóg, i jak są pieniądze to z czasem palimy dużo. Jak nie rzucisz palenia to sam zobaczysz za 10 - 15 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:28, 10 Lut 2019 Temat postu: |
|
Temat widzę odświeżony to wtrącę swoją sytuację z ostatnich dni. Zgadzam się z przedmówcą, że wszystko siedzi w głowie. Ja np. ostatnio wypaliłem 2 skręty w ciągu 5 dni. Jeśli chcecie ograniczyć trochę palenie to polecam stosowanie e-papierosa naprzemiennie. U mnie na metoda sprawdza się od dłuższego czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schatten
VIP
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:10, 14 Lut 2019 Temat postu: |
|
Prawda Panowie że w umyśle tkwi sęk, racje macie. Stąd np. polecam zawsze metodę Allena Carra jeśli ktoś ma myśli rzucać czy zejść z liczby. Na mnie kiedyś zadziałała, niestety to olałem i z każdą nieudaną próbą palę potem więcej i intensywniej, a myśl o skończeniu mnie przeraża.
Ostatnio palę około 15-20, czasem 20+ dziennie czyli niby bez dramatu, ale jak mówię, jeżeli miałbym krótszy czas pracy albo więcej okazji, to paliłbym z 30 z przyjemnością, a raczej nie wiem czemu, ale tak bym zrobił.
Krótkie ostrzeżenie, nie będę pierdzielić jak dziadek co sobie naużywał i teraz straszy, ale prawda jest prosta. Zacząłem palić mając niecałe 16 lat, uzależniłem się błyskawicznie, papierosy zaczęły przeplatać się wszystkim, ze stresem, obowiązkami, przyjemnościami, urokami życia, no i stały się nieodłączne, konieczne na każdy dzień. Pewnie nie każdy ma takie predyspozycje, ale ja wpadłem po całości. W tym roku mam 25 lat, a już widzę oznaki zdrowotne, mniej i bardziej poważne konsekwencje na zdrowiu. Nie, jeszcze pożyję (tak myślę, tzn. nie mam poważej diagnozy, ale mam różne przewlekłe problemy np. ze stawami - a palenie dodatkowo pozbawia je minerałów i utrudnia odbudowę po każdym urazie/problemie, to tak dla przykładu), ale zawsze miałem średnie zdrowie jako małe dziecko - potem było dużo lepiej.. zacząłem popalać, a szybko intensywnie palić. Po 9 latach naprawdę mam zrujnowaną kondycję, średnią odporność, łapię wiele rzeczy, osłabione są różne układy organizmu, sen jest słaby i nie daje odpoczynku, pomijam liczne nie tak straszne, ale męczące aspekty bycia palaczem, i to nie jakimś heavy smoker 40szt dziennie. Jednak kumple którzy popalali ze mną i rzucili, albo palą dalej z rozsądkiem liczbowym są w dużo lepszej sytuacji. Ja w 25 roku życia już nie wyobrażam sobie dnia bez papierosa widząc oczywiste szkody jakie przynosi. I nie mam na celu odwodzenie, pouczanie - każdy robi co uważa. Pamiętam tylko, że byłem zafascynowany paleniem jak zaczynałem, ale tak naprawdę wszystkie mniej i bardziej oczywiste zalety (bo jednak jakieś towarzyskie, czy inne takie są), to liczba i rozmiar minusów jarania jest zatrważająca. Pomijam że jest mi wstyd, żadne płyny, pasty, cukierki, silne markowe perfumy - nic nie zakamufluje nałogowca, i naprawdę widzę że ludziom to sprawia przykrość, nawet jeśli są wyrozumiali i nie pouczają z przejętą miną jakie to niezdrowe. Zwyczajnie współczują, bez złośliwości uzależnienia. Podziwiam Was i zalecam wszystkim: jak palicie, palcie kilka dziennie, max. 10, nie przekraczajcie pod żadnym pozorem, bo potem często się leci z liczbą bezmyślnie. Raz jeszcze: nie odwodzę od palenia, ale niektórzy mają predyspozycje nie wiedząc o tym, można naprawdę wpaść. Bo nie to że jeden papieros zabije albo coś, ale one stopniowo, miesiąc i rok po roku naprawdę osłabiają funkcjonowanie układów w organizmie jako takim, nie zawsze oznacza to jakąś chorobę możliwą i konieczną do opisu/wyleczenia, ale po prostu pożerają po troszę wszystko pokolei, tak to widzę. Palcie z rozsądkiem, jak palicie.
Ostatnio zmieniony przez Schatten dnia Czw 17:17, 14 Lut 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamis086
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Lip 2020
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:10, 26 Lip 2020 Temat postu: |
|
niestety 2 paki dziennie schodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schatten
VIP
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:14, 02 Lut 2021 Temat postu: |
|
18-28 dziennie, jest coraz gorzej, nie tlumaczę sobie tego niczym - papierosy to najwększy pojedynczy czynnik ryzyka mnóstwa chorób. I nie chrzańcie że cegła, spaliny, potrącenie na ulicy. Zabijanie sie za cięzkie pieniądze, codziennie. Jestem za delegalizacją tytoniu, i nie że kontrabanda, twarde zwalczanie. Mam nadzieję, że wsród ludzi urodzonych po 2010-2020 to będzie znikomy problem. Głęboko żałuję i nienawidzę tego nałogu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Driver
Początkujący Palacz
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:55, 03 Lut 2021 Temat postu: |
|
Myślisz że delegalizacja coś by zmieniła wśród nałogowców? Tytoń i tak idzie ku upadkowi, coraz droższy, coraz mniej marek papierosów... Myślę że za kilkadziesiąt lat to będzie nałóg dla wybranych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ketjow3
Bierny Palacz
Dołączył: 17 Lut 2022
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:30, 17 Lut 2022 Temat postu: |
|
2 paczki samoróbek schodzą na dzień...jak człowiek nie ma co ze sobą zrobić to i pali dużo, ale faktem jest też że lubię i to bardzo tytoń i jego smak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pit1
Gość
|
Wysłany: Pon 15:53, 13 Lis 2023 Temat postu: |
|
Ja w całym swoim życiu wypaliłem ok. 4-5 papierosów i poza tym, to w ogóle nie palę. Czy myślicie, że powinienem opuścić to forum, czyli usunąć moje konto?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|