Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:50, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
ostatnio tylko piwo, wódeczka to zubrówka biała jest swietna i nie droga,z whisky to smakowal mi Ballantines,osławionego Jacka Danielsa nie piłem jeszcze, czasem jakis bimberek sie piło albo naleweczke, lubie też czerwone wino pólsłodkie lub jakies musujące dobrze schłodzone i miód pitny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:58, 17 Mar 2013 Temat postu: |
|
Wracając do bimberku. Polecam pytać kierowców tirów. Nie polecam zaczynać przygody z produkcją bez opieki Mistrza. Żadne forum, książka, recepta nie pomoże... Tu musi być mentor. Ja aparaturę mam w spadku ale w żadnym wypadku nie zamierzam jej uruchamiać bez opieki dorosłych
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 3:41, 18 Mar 2013 Temat postu: |
|
Avioniq tu akurat musze sie zgodzic z kolega, zeby zaczynac przygode z pedzeniem dobrego bimberku trzeba duzej wiedzy i praktyki. Zaczynajac samemu mozna zrobic sobie krzywde, poprostu mozna chalupe rozsadzic w powietrze. Szkoda ze takich kursów pedzenia bimberku nie robia .....
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:44, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
Przepis na cytrynówkę na miodzie od mojego wujka:
10 cytryn
4-5 łyżek miodu
0,5 litra spirytusu 95%
3 łyżki cukru
Wyciskamy sok z cytryn, podgrzewamy go i rozpuszczamy w nim cukier i miód.
Wlewamy do słoja, uzupełniamy do 0,5 litra wodą i dodajemy cienko skrojone skórki z dwóch cytryn. Po ostygnięciu dolewamy spirytus i odstawiamy szczelnie zamknięte. Po tygodniu filtrujemy i zlewamy do butelki
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:00, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
Patent z podgrzaniem soku z cytryn ma później na coś wpływ, czy tylko to, że łatwiej rozpuszczają się w nim cukier i miód?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:59, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
Mysle ze z tego przepisu, moze wyjsc calkiem dobry bimberek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:02, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
@roberto-wujek zawsze podgrzewa, ale podejrzewam, ze to tylko po to, żeby było łatwiej wszystko rozpuścić.
@sztos-bo jest dobry, nie boli po niej głowa, smak bardzo dobry, tylko jak każdą wódeczkę trzeba ją wcześniej schłodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:50, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
Dobry jest i smaczny, poniewaz jest na naturalnych skladnikach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:59, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
@sztos-jak chcesz robić ta cytrynówkę to daj dobry miód-najlepiej nie-sklepowy, wujek kupuje od faceta, który ma hobbystycznie taką małą pasiekę. Spirytus najlepiej z Polmosu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:46, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio znajomy przyjechal z Wloch, i powiedzial ze wlosi robia sobie taka domowa wódke. Biora czysta wódke, i przelewaja do jakiegos naczynia szklanego które ma hermetyczne zamkniecie. Do wódki wkadaja limonki pokrojone na male kawalki, zamykaja naczynie i tak musi lezec jakies miesiac albo dwa [aby dobrze sie wszystko przegryzlo]. Podobno po tym okresie, wódka nasiaka tymi limonkami i smakuje 1 klasa, zadna wódka smakowa dostepna w sklepach tej nalewki nie przebije, poniewaz do wódek tzw. smakowych dodaja jakams chemie a nie naturalne skladniki. Musze chyba spróbowac, mozna tez zamiast limonek dodac cytryne albo inne owoce [co naturalna aromatyzacja to naturalna]....
Ostatnio zmieniony przez sztos19 dnia Wto 18:49, 30 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:21, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Ostatnio zasmakowałem w szlachetniejszych alkoholach, a konkretnie w whisky
Co do tych nalewek/wódek smakowych to ktoś ze znajomych swego czasu miał coś takiego zrobionego na papryczce chili-zionęło sie po tym ogniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:36, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Tez kiedys pilem taka wódke rosyjska na bazie papryczki chili, i rzeczywiscie prawie sie ogniem zieje [ale np. na przeziebienie czy ból gardla idealna]...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:54, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
sztos19 napisał: | Ostatnio znajomy przyjechal z Wloch, i powiedzial ze wlosi robia sobie taka domowa wódke. Biora czysta wódke, i przelewaja do jakiegos naczynia szklanego które ma hermetyczne zamkniecie. Do wódki wkadaja limonki pokrojone na male kawalki, zamykaja naczynie i tak musi lezec jakies miesiac albo dwa [aby dobrze sie wszystko przegryzlo]. Podobno po tym okresie, wódka nasiaka tymi limonkami i smakuje 1 klasa, zadna wódka smakowa dostepna w sklepach tej nalewki nie przebije, poniewaz do wódek tzw. smakowych dodaja jakams chemie a nie naturalne skladniki. Musze chyba spróbowac, mozna tez zamiast limonek dodac cytryne albo inne owoce [co naturalna aromatyzacja to naturalna].... |
Nie wiem czy limonki rosną we Włoszech, nawet jeżeli nie to pewnie mają bardziej naturalną wersję od "naszej", bo to co u nas jest do kupienia to chyba średnio spełni warunku małej ilości "chemii".
Tak czy inaczej to co otrzymamy będzie lepsze niż lubelska cytrynówka:D
No i mało roboty z tym jest.
Piłeś Limoncello? Można dostać włoskie słyszałem że dobre, nawet próbowałem ale faktycznie zawiera sporo cytrusów więc nie poczułem smaku(mam na nie uczulenie, w sumie można na mnie testować ich zwartość, bo wiele produktów niby cytrusowych piję bez problemu)
W sumie jakbym chciał nalewkę zrobić to bym już wolał się w pigwówkę bawić, choć to pewnie dlatego że unikam cytrusów, no i uwielbiam pigwę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:11, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
sztos19 napisał: | Tez kiedys pilem taka wódke rosyjska na bazie papryczki chili, i rzeczywiscie prawie sie ogniem zieje [ale np. na przeziebienie czy ból gardla idealna]... |
Wszystkie zarazki wypali, nie ma mowy, żeby się coś uchowało po tym
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:55, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
W zasadzie do takiej nalewki, mozna wlozyc wszystko np. mozna wlozyc swieze liscie miety. Po miesiacu lub wiecej [ im dluzej sie bedzie przegryzalo, tym efekt koncowy bedzie bardziej zadowalający] wyjdzie z tego wódka/nalewka tzw. mietówka [moze byc ciekawa w smaku]...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:06, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
Kupiłem sobie dzisiaj w TESCO z 3,99 Sobieski Impress Mojito - 4,4%, 250 ml, zobaczymy co to za wynalazek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:49, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Ja ostatnio kupiłem sobie w Biedronce jakiegoś drinka wieloowocowego chyba 200 ml za 2,99. W takiej ciemnej buteleczce z ciemną folią. Dość mocno gazowany i dziwny, trochę chemiczny w smaku. Na pół z dziewczyną wypiliśmy dla spróbowania Ale nie polecam ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:12, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
Ten Sobieski Impress nawet całkiem dobry. Podobno jest tego 10 smaków, ja piłem na razie tylko mojito.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schatten
VIP
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:52, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
najlepszy to czysty 0,7 Sobieski
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:33, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
Sobieski dobry, ale Stock się popsuł ostatnimi czasy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:07, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
To znaczy w jaki sposób sie popsul Stock [chodzi o jakosc samej wódki]..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:19, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
Chodzi o jakość i chyba też smak, ja piłem Stocka zaledwie kilka razy, ale mój ojciec go lubi i mówi że ostatnio poleciał na łeb, więc cos w tym być musi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:18, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
Pilem niedawno Wódke Danzka, produkcji dunskiej i powiem ze calkiem dobra..
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo orginalna butelka....
|
|
Powrót do góry |
|
|
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:45, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
Temat głównie o alkoholu, ale ja ostatnio piję dużo kawy mrożonej. Nauczyłem się robić, w sumie żadna filozofia, wsypać kawę, zalać mlekiem, wsypać cukier, ew. lód i wymieszać. Uwielbiam kawę mrożoną, szczególnie w upały.
Alkohol mi nie wchodzi po tym jak jakiś czas temu na osiemnastce kumpla na ognisku się bardzo mocno spiłem i potem wymiotowałem 5 razy w nocnym autobusie... Będę przerzucał się na zielone, przynajmniej nie niszczy przewodu pokarmowego.
Do papierosa ogólnie nie lubię nic pić, ew. coca-colę lub energy drinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaCube
Normalny Palacz
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:22, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jak miałeś problemy z opanowaniem picia to nie radzę się pakować w zielone, nie niszczy przewodu pokarmowego ale za to ryje banie i nie tylko
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:01, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
Widziałem w jednym ze sklepów w Krakowie ciekawą butelkę tequili z kształcie azteckiej piramidy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:37, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
JaCube napisał: | Jak miałeś problemy z opanowaniem picia to nie radzę się pakować w zielone, nie niszczy przewodu pokarmowego ale za to ryje banie i nie tylko |
Nie tyle problemy z opanowaniem, co po prostu zmieszałem alkohole.
Co do zielonego to niekoniecznie, zresztą nie martwię się o to co będzie potem. Jakoś trzeba uciec od rzeczywistości....
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:40, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
Mieszanie róznych alkoholi, to najgorsza mieszanka jaka moze byc. Kiedy czytalem ze np. zmieszanie razem wódki, wina, piwa, rumu i ginu moze nawet zabic czlowieka, i dziala ponoc podobnie jak narkotyk [ale wszystko zalezy oczywiscie od ilosci alkoholu]...
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:58, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
I zasada dobrego melanżu: nie mieszaj ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert20
Początkujący Palacz
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:38, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
Ja chce się uniknąć sensacji żołądkowych i kaca mordercy mieszanie to słaby pomysł, chyba każdemu zdarzało się czasem wypić kilka rodzajów trunków na jednej imprezie, no ale w takim wypadku trzeba dobrze znać swoją granice wytrzymałości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|