Jaka maszynka do papierosów?

roberto2012

Witam.
Wiem, że jest na forum dużo osób, które się dobrze znają na skręcaniu fajek i zamierzam sobie kupić taką maszynkę tylko, że z tych ręcznych bo mi szkoda kasy bulić na elektryczne (za około 100 zł chodzą) Jakich firm polecacie? Widziałem też z różnymi sposobami nabijania, więc wypowiedzcie się. Pewnie bibułki OCB najlepsze. A filtry jakiekolwiek mogą być? Bo w tytoniu się lekko orientuje Wink

Dzięki z góry Very Happy

devilax

ja w maszynki bym się nie bawił, skręcałbym ręcznie Very Happy

ale proponowałbym maszynki które skręcają, a nie nabijają. filtrów nie używałem, więc mało mogę o tym powiedzieć Razz

ale kilka postów na ten temat jest na tym forum.

roberto2012

No spoko, w sumie spróbuje sobie skręcić ale muszę najpierw kupić bibułki i te filtry (albo bez filtra będę jarał) no i jakiś tytoń Wink

Ile tak na oko wychodzi za paczkę szlugów własnej roboty z przypuśćmy takim tytoniem ze średniej półki? Tak pi razy drzwi ;]

devilax

igi przygotował szczegółowe recenzje tytoniów tam są wagi tytoni i ich ceny. ogólnie to na jednego fajka idzie 1 g tytoniu. bibułki to koszt ok 50 gr za 50 szt, filtry niecałe 3 zł za 100 albo 250(nie pamiętam). gotowe gilzy można kupić za ok 2,5zł za 100 sztuk (ja wybrałem to rozwiązanie gdy bawiłem się w shag Razz

). czyli chcąc palić dla smaku lepszy tytoń oszczędności będą małe.

Bajecznie7

Ja się bawiłem właśnie z gilzami i powiem Ci, że za 1 paczkę podajże 40 g robiłem 2 paczki, może trochę ponad.

_igi

RaVaU · Wysłany: Pon 23:43, 01 Mar 2010 Temat postu:

Ja kupiłem za 8 zł nabijarkę do gilz HUZAR. Smile

Zrobiła już około 3 paczki papierosów. Działa nadal i ma się dobrze.

Sann

Szukam maszynki która pozwoli skręcac na tradycyjna grubość jak również slim. Istnieje cos takiego poza ta automatyczna?

razer89

W najzwyklejszej zwijarce ocb/mascotte można slimy bez problemu robić.

roberto2012

Dokładnie. Taśma sama dostosowuje się do średnicy filtra.

Sann

Jeszcze jedno, czy te maszynki różnią się jakoś wielkością?? Zależy mi na takiej ktora bez problemu by weszła do kieszeni;)

roberto2012

Wszystkie są podobnej wielkości. Zaryzykuję nawet stwierdzeniem, że są identyczne.

doomsmoker

Jeśli chodzi o zwijarki, to polecam firmę Gizeh. Do niedawna używałem Mascotte'a, służyła mi kilka miesięcy ale od początku miałem z nią problemy (musiałem napychać tytoniu na maxa, żeby papieros wyszedł równy) aż w końcu taśma zaczęła pękać i po zabawie. Później zainwestowałem w tańszą zwijarkę Gizeha i stwierdzam, że jest dużo lepsza, skręty wychodzą równiutkie jak z automatu, bez względu na ilość tytoniu, a taśma jest bardziej elastyczna niż w Mascotte'ach, dzięki czemu skręca się dużo łatwiej.

roberto2012

Muszę Wam powiedzieć, że kumplowi, któremu jakiś czas kupiłem zwijarkę Mascotte też się taśma przerwała. Nawet używał jej dużo krócej niż ja, bo sam go w skręcanie wkręciłem Very Happy

Moja na szczęście się dobrze trzyma. Ciekawe ile już setek papierosów skręciła. Do tysiąca już pewnie doszło.

Innych maszynek nie miałem okazji przetestować.

Wrzos

Ja obecnie używam zwijarke Mascotte i uważam ze jest najlepsza z wszystkich na rynku taśma trzyma nic nie pęka itp i fajnie sie kręci do tego bletki ocb czarne i jazda:-)zachecam do rolowania

papierosek

Jeśli chodzi o zwijarki to Mascotte , używałem kiedyś tej metalowej o której piszecie chyba Gizeh ale gdzieś mi się zapodziała.Jeśli chodzi o nabijarki to tylko Mascotte a miałem już kilka firm i żadna mi nie pod pasowała.

avioniq

A oto mój park maszynowy:
do slimów giezeh duo roller - 15 pln - taki volkswagen wśród maszynek Smile

do slimów i 8mm ZEN (adjustable) - 5,5 pln (w gratisie druga taśma) - taki fiat Smile

do długich: Smoking 110 mm - taśma dziwnie plastikowa ale wychodzi każda grubość od 5,3mm do 8mm - takie cabrio do realizacji fanaberii Smile

Myszo

Do nabijania papierosów mam maszynkę z sieci Lidl- Goldpress i przyznam ze jest to jedna z najlepszych maszynek do nabijania jakie miałem a miałem ich bardzo już wiele. Jest Niemieckiej produkcji a nie jak większość Chińskiej.

Do skręcania papierosów mam Mascotte, ale to moja pierwsza zwijarka wiec nie mam porównania, z tym że skręca mi się z nią bardzo dobrze

Andrzej Baczko

Ja to mam taką zwykłą w sklepie kupioną.
Kupowałem dawno temu to jeszcze nie było za dużego wyboru.
A w sklepie był tylko jeden rodzaj ;/

sztos19

Nietypowa zwijarka firmy ''Futurola''

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=tFSPcQEaKGI
http://www.youtube.com/watch?v=bFblii6VkgQ
http://www.youtube.com/watch?v=GCu2muXrtIs

roberto2012

Ciekawy design, jednak zasada ta sama. Jedynie pewniejszy uchwyt samej maszynki, przez jej kszałt. 50 zł to moim zdaniem o wiele za dużo, jak na ręczną zwijarkę.

sztos19

Fakt cena okolo 50zl. to duzo, zwlaszcza ze zwijarki dobrych znanych firm jak; OCB, Gizeh, Mascotte kosztuja do 10zl. maksymalnie. Mysle ze cena taka, poniewaz to jest wielka nowosc, ale chetnie bym ja przetestowal, byc moze jest warta swojej ceny.

Futurola Products USA..
http://www.youtube.com/user/FuturolaUSA [duzo fajnych filmików]..

sysunia83 · Wysłany: Wto 16:09, 12 Mar 2013 Temat postu:

Ja używam z firmy skoks. Dałem za nią 169zeta ale spoko naprawde daje rade, polecam

Dzik626

Ja używam Power Matic II i jest kozacka, z LD Czerwony 18g mam ok. 30-33 idealnie skręcone fajki które nie kapią! I kupujcie tylko nabijarki tłokowe, bo sprężynowe mielą tytoń i wtedy kapie.

doktordemolka

jak kręcić to tylko w ręku albo na rolce, 'gilzowniczek' nie trawię zero 'ceremoniału' to już chyba lepiej kupić gotowca w paczce..zwykła roleczka jest dobra jak chcemy na szybkiego skubnąć trochę skrętów coby później nie zawracać sobie dupy (w pracy,w drodze itp) a na spokojnie przy piwerku to ręczne kręcenie jest najlepsze (nieściśnięty dobry tytoń..yhy..to jest to..polecam żanet kaleta;)

ajronmen

Kurka wodna, po prawie 2 latach bezawaryjnego używania zwijarki Mascotte, zaczyna mi pękać taśma. Dodam, że zwijarki używałem dość intensywnie (rzadko kręciłem w palcach), więc mogę to nawet zrozumieć, ale mam pytanie do wytrawnych palaczy - porównując ją do OCB, warto pchać się drugi raz w Mascotte, czy uderzyć w OCB? Przyznam, że bardzo dobrze mi się sprawowała ta zwijarka, również jeśli chodzi o jakość wykonania, ale czytam, że na OCB trochę lżej się skręca. Jak uważacie? Czy może nawet Gizeh? Dodam, że kręcę w maszynce tylko i wyłącznie na fitrach 8mm.

sztos19

Czy to OCB, Mascotte czy Gizeh większych róznic nie odczujesz.
Wszystkie te trzy sa godne polecenia, dobra jest np.Gizeh metalowa
z klapka.

ajronmen

Kupiłem Mascotte ponownie za 7,50 w trafice. Mieli co prawda Gizeha metalowego i jakieś zwijarki no name, ale zdecydowałem się ponownie na to samo. Porównując do mojej starej zwijarki, to w tej starej ta taśma stała się cholernie sztywna w porównaniu do nowej. W zakupionej taśma chodzi jak papier, w tej starej jak kilka sprasowanych taśm. Przez kilka miesięcy może i zachowa elastyczność, ale potem będzie to samo. W sumie taka kolej rzeczy, a 7,50 raz na półtora roku można przeboleć Very Happy