Poglądy

Bajecznie7

Zainspirował mnie Roberto2012 do stworzenia tego tematu. Chciałbym stworzyć ciekawą dyskusję na temat poglądów, ideologii, doktryn politycznych. Wolałbym żeby nasza polemika była z dala od chamskich tekstów Wink

No więc jeśli miałbym przedstawić moje poglądy to myślę, że jednoznaczne by nie były. Na dzień dzisiejszy uporządkowały się mniej więcej w stronę konserwatyzmu, prawicy, patriotyzmu. Szczerze powiedziawszy to skrajnie się zmieniły bo kiedyś nie stroniłem do lekko anarchistycznego podejścia do życia i apolityczności, ale to stare bajki. Nie chce żeby mylono mnie i moje podejście do nacjonalizmu, albo pseudo faszyzmu bo te pierwsze jest tworem skrajnej prawicy, a drugie skrajnej lewicy (włącznie z narodowym socjalizmem - nazizmem). Teraz mam bardzo chłodne podejście do wszelkich dziwnych odłamów i kolejny raz używając tego słowa skrajnych zejść na lewo / prawo. W głębi duszy liberalizm również jest ciekawy. Prywatyzacja? Ok tylko do jakiego stopnia?
Jeśli chodzi o uprzedzenia... Mam pewne, przede wszystkim do dewiacji na tle seksualnym - głównie pedofilii. Homoseksualiści nie przeszkadzają mi do takiego stopnia żebym nie mógł wyjść z domu. Zwyczajnie chowają się po swoich azylach i robią co im się podoba i wg mnie punkt za to dla nich bo to by było obleśne widząc parkę, która dokonuje aktu kopulacji bądź namiętnych francuskich całusów na środku ulicy. To się tyczy hetero - takie rzeczy są nie na miejscu, człowiek gorszy się takim zachowaniem.
No i kwestia innych narodowości. Żydzi to chyba najbardziej rozległy temat. Jestem przeciw zbrojeniom Izraela finansowanym przez mafię syjońską z USA. Ortodoksyjny żyd też nie jest taki miły jakby się mogło wydawać, ale zwykły? Normalny? Czemu nie? Nie ma co ich dyskryminować.
To się tyczy również innych kolorów skóry; nie mam problemów z ich powszechną akceptacją.

Ciekawe komu się będzie chciało to czytać? Laughing

devilax

ja to przeczytałem, ciekawy temat i post Razz

trudno mi jest określić swoje poglądy społeczno-polityczne. nie uznaję tradycji, nie podoba mi się ona często dlatego jestem przeciw niej. brak u mnie patriotyzmu- PL jest dla mnie tylko miejscem gdzie żyję, z chęcią bym stąd uciekł. a polityka to liberalizm - państwo za bardzo nas ogranicza. i nie chodzi tu tylko o przestępstwa. najczęstszy przykład to narkotyki. potrzeba wielu zmian. za karą śmierci jednak nie jestem. staram się szanować sposób bycia innych, czy ze względu na styl, kolor skóry, wyznanie, orientacje. czasem wiadomo może się pojawić uśmiech, docinka, jednak w rzeczywistości nic do nich nie mam. a co do Żydów to lubię o nich kawały Wink

Bajecznie7

A nie czujesz jakiejś więzi z państwem? Nie obchodzi cię fakt ile milionów ludzi przez wieki ginęło za nasz kraj? A dajmy na to duma ze swoich korzeni narodowych?
Z ograniczeniami przez państwo jak najbardziej się zgodzę. Mam takie małe wrażenie, że władza ma nas pełnoprawnych obywateli (chyba, że są tu jeszcze ludzi niepełnoletni) za grupę dzieci, którym trzeba mówić czego wolno, a czego nie.

roberto2012

Ja także przeczytałem i myślę, że o moich poglądach można by długo pisać. Wiedziałem też, że stworzysz ten temat xD Trochę Cię nawet sprowokowałem tym postem co mi się nawet udało Razz

Więc tak:
W związku z tym, że od urodzenia żyję w Polsce i moja najbliższa rodzina jest 100% polska szanuję Moją Ojczyznę. Wyobrażam sobie ile poświęceń, odwagi, honoru oraz także i szaleństwa kosztowało moich i Waszych przodków aby Nasz Kraj stał się wolny od faszyzmu a tym bardziej od je*anej komuny, która pozbawiła nas wielu kroków w przyszłość. Czego w Polsce nie lubie? Hmm.. można by długo pisać, ponieważ w żadnym kraju nie jest idealnie ale przedstawię główne powody, dla których chciałbym wyjąć nóż z kieszeni. Po pierwsze i najważniejsze chyba:
Rząd, który ciągle powołuje komisje, w czasie których te same mordy siedzą i dyskutują o sprawach, które nie byłyby ważne nawet dla Etiopii Neutral

Łapówka to druga z kolei sprawa; w dzisiejszych czasach coraz bardziej "modna". Nie toleruję całkowicie takich ludzi.
O polskiej piłce nie będę w ogóle wspominał, ponieważ martwię się, że mój komputer tego nie wytrzyma Wink

Co do poglądów zmierzam poniekąd w stronę ideologii, którymi kierował się Hitler. Oczywiście nie podobało mi się to, że zabijał Słowian lecz z drugiej strony przed wojną w Berlinie szerzył się homoseksualizm, po którym w czasie zakończenia wojny nie został nawet ślad. Następnym plusem było to, że tępił Żydów (jakby pożył kilka lat dłużej to do końca by ich wytępił)
Następnym powodem, który mną wstrząsa są Żydzi oraz Cyganie (oni trochę mniej ale wkurzają mnie jak wsiadają do tramwaju, grają jakieś ballady i jeszcze chcą za to hajsu, niech wezmą się do uczciwej roboty) Żydów nie toleruję za ich chamstwo, cwaniactwo i złośliwość. W czasie wojny tylu Polaków zginęło ratując grupkę głupich Żydków a teraz siedzą na sejmowych stołkach, zdzierają z nas kasę i śmieją się z naszej dobroduszności :/
O homoseksualistach nie będę dużo pisał - powiem tylko jedno trafne w 100% zdanie: Chorych trzeba leczyć, jeśli się nie da to na odstrzał. Jeśli państwo tworzą "chorzy" to i kraj niedługo będzie taki sam. Coraz częściej dochodzi do tych tzw. Parad Równości, na których liżą się faceci i macają po cipkach kobiety. Peszy mnie to, ponieważ nie jest to zgodne z żadną rasą ani grupą ludzką. A kraj macha na to ręką. Wierzę w Boga, chodzę do kościoła lecz nie jestem jakimś wzorowym "miniskrętem". Do wiary podchodzę z dystansem, ponieważ wszystko jest tylko symboliką, nawet Jezus oraz wszystko co z nim powiązane uważam za symbolikę. Jest on plagiatem egipskiego Boga Słońca Horusa. Także wystąpiło tam niepokalane poczęcie i wiele wiele innych spraw, które świadczą o tym, że cała religia to tylko symbole ale nie chcę Was zbytnio zanudzać Wink

Powiem tylko tyle, że było wielu Bogów mających np.: dwunastu uczniów itp. Także w czasach Chrystusa żyło wielu historyków ale dziwna sprawa, że ŻADEN z nich nie udokumentował nawet cząstki jego życia.
Historia Mojżesza także została splagiatowana, została zaczerpnięta z mitu o Sargonie z Akkad (2250 p.n.e.)
Dobra bo się za długo rozpisałem a jeszcze mogę 10 razy tyle co widzicie powyżej więc się powstrzymam Smile

Tak w skrócie to jestem zwykłym szarym chłopakiem jakby komuś nie chciało się czytać tego powyżej Wink

Bajecznie7

Czyny polaków podczas wojny fajnie opisuję książka "Kamienie na szaniec". Myślę, że każdy ją czytał. Trafiłem na jakiegoś radykalistę chcącego dyskutować, więc jest nieźle.
1. Uważasz, że twór hitlera (narodowy socjalizm) jest dobry? Ja bym się sprzeczał. Gdybyśmy się znaleźli w takim totalitarnym państwie i ty byś był osobą prześladowaną ze względu na swoją wiarę bądź kolor skóry nie wiem czy ów system by Ci się podobał.
2. Komuna i narodowy socjalizm to są dwa odłamy tego samego ruchu, skrajnego ruchu - lewicy. Ten drugi tylko bardziej przywiązuje uwagę do narodu, chociaż dziwnie bo wg mnie murzyn urodzony w Polsce, mieszkający tutaj, pracujący jak biały jest takim samym obywatelem jak normalny polak.
3. Żyd żydowi nie równy. Wypędzani i tępieni byli chyba odkąd historia sięga. Nie wzrusza mnie to, ani im nie współczuję, ale też nie chce im dokopywać. Żydów w naszych władzach jest multum. Kwaśniewski, Borowski, Miller ... Czy mam jeszcze wymieniać?
4. Cyganie to przede wszystkim stereotypy chociaż w 90% trafne bo znam jednego i jest naprawdę świetnym gościem. Nie muszę bać się o swoje rzeczy, że je ukradnie:P. Kiedyś gadaliśmy z Czeczenem i padło pytanie dlaczego przyjeżdżają do nas i gnieżdżą się w swoich bunkrach. Odpowiedział: "Ty nie wiesz jak jest w Czeczenia", wierze mu na słowo.
5. Nie uważam homoseksualistów za chorych ludzi, myślę, że są zakompleksieni i skrzywdzeni przez los/wychowanie. Tylko kurwa za przeproszeniem dlaczego oni mają się obnosić z tym, albo wychowywać dzieciaki ?
Na koniec: Wydaje mi się, że pasuje do ciebie pewno sformułowanie, które gdzieś słyszałem. "Państwo jest organizm, jeśli jedna jakaś choroba nas dotknie, całe ciało walczy z nią i cierpi". Wierzysz w to?
Sprowokowałeś mnie tym postem, ale z chęcią podejmuje te wyzwania bo bardzo lubię takie dyskusję Evil or Very Mad

devilax

więzi nie czuję, jedynie dokument który noszę w portfelu. historia- tradycja, nie interesuję się tym zbytnio. czyż nie lepiej było by mieszkać obecnie będąc we wschodniej części niemiec? a polska, oprócz waleczności dawnych pokoleń nie daje żadnych innych powodów by być z niej dumnym. polityka, prezydent czy duża część sportu- żaden powód by się chlubić.

nieźle się Robert rozpisałeś, ciekawie Razz

do Żydów nic nie mam. denerwują mnie romowie żebrający na ulicach czy przy wyjściu z supermarketu, zaczepiający nawet o drobne. z homosiami (tak mówi Korwin Mikke Very Happy

) nie mam do czynienia i o ile nie będę miał to mi nie przeszkadza Razz

a sprawy religii przemilczę, bo sam już nie wiem co o tym myślę :/

roberto2012

Znaczy się sprostuję moją wypowiedź w paru miejscach. Żydów toleruje tylko tych, którzy nie kradną i nie starają się być cwaniakami.
Homoseksualiści: odróżnijmy geja od pedała. Gej - współżyje z mężczyzną, lecz ubiera się najnormalniej w świecie jak każdy z nas. Pedał - to już sami wiecie, jeszcze ten głosik i poj*bane gesty :/ To mnie razi i wkur**a
A co do socjalizmu to ma on swoje wady oraz zalety. Myślę, jednak, że gdyby Polacy nie bronili zaciekle swojego kraju skończyłoby to się znacznie lepiej dla Polski. Nie to żebym był zaciekłym neonazistą ale w pewnym stopniu był porządek (no i lepsze to od komuny, która potem nas dopadała i w sumie trzyma aż do dzisiaj, bo komuna ciągle jest tylko, że już się o tym tak nie mówi Wink

)

Bajecznie7

Pedałki to odrębna sprawa. Z nich to jest większa polewa niż złość także pomińmy Razz

.
Myślę, że gdyby Polacy nie bronili się i nie ginęli to Hitler zrobiłby to za nich (co miał ewidentnie w planach). Co śmieszniejsze w Polsce nie było komuny; mieliśmy tylko, lub aż socjalizm. W ZSRR komuny również nie było. Ten ustrój był tylko w głowie Marksa i jego książce Wink

. Śmieszą mnie odłamy komunizmu jak np socjalizm chrześcijański co samo w sobie jest kompletnym paradoksem.
A propo wiary bo o niej nie pisałem. Kiedyś byłem bardziej wierzący, a teraz ogranicza tylko się do świadomości o istnieniu naszego stwórcy etc. Chociaż mam takie idee w głowie jakoby ludzie sami sobie jego wymyślili tak jak innych bożków. Dajmy na to Egipt czy Grecje czy ci Bogowie nie byli wymyśleni? Islam? Czy ten Mahomet naprawdę dostał takiego olśnienia na pustyni? I nasz poczciwy Jahwe. Twór ludzi, aby utrzymać się przy jakiejś władzy i dać ludziom jakąś postać, do której mieli by się modlić, oddawać cześć, składać ofiary, bać się, uciekać o pomoc, pomyślność?

devilax · Wysłany: Pon 21:29, 01 Mar 2010 Temat postu:

a tak w ogóle to czym została zapoczątkowana ta dyskusja? Razz

Bajecznie7 · Wysłany: Pon 21:48, 01 Mar 2010 Temat postu:

Roberto podkusił mnie do podjęcia tej dyskusji w temacie o muzyce gdzie zwrócił moją uwagę wspominając swasty z pewnego linka na YT Razz

roberto2012 · Wysłany: Pon 21:50, 01 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie

W sumie swastyka fajna rzecz, szkoda tylko, że taka znienawidzona przez większość świata Wink

W końcu znak szczęścia więc powinna być pozytywna Razz

devilax · Wysłany: Pon 22:04, 01 Mar 2010 Temat postu:

nie to że jestem za ideologią hitlera, jednak swastykę lubię sobie narysować xD

roberto2012 · Wysłany: Pon 22:12, 01 Mar 2010 Temat postu:

No ja Ci powiem, że też sobie lubię maznąć. Po prostu przyjemny i odstresowywujący symbol Razz

Nawet kiedyś w zeszycie (od niemca oczywiście) naszkicowałem ładną paradę na cześć Adolfa Very Happy

devilax · Wysłany: Pon 22:13, 01 Mar 2010 Temat postu:

lekcja niemieckiego jest szczególnie zachęcająca do tego typu malarstwa Razz

roberto2012 · Wysłany: Pon 22:23, 01 Mar 2010 Temat postu:

Na niemcu to najwięcej swastyk i samochodów rysowałem Wink

Bajecznie7 · Wysłany: Pon 22:32, 01 Mar 2010 Temat postu:

Swaste to i ja bardzo często rysuję. Fajna zabawa i ten nie zapomniany widok zdziwionych oczu koleżanek/kolegów Very Happy

. A potem tłumaczenia a'la "nie jestem nazistą to tylko zabawa"

roberto2012 · Wysłany: Pon 22:35, 01 Mar 2010 Temat postu:

He he, no tak zawsze jest Razz

Ale mój kumpel też lubi takie rzeczy więc nie jestem sam Very Happy

konfitura · Wysłany: Pon 22:49, 01 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

roberto2012 · Wysłany: Pon 23:27, 01 Mar 2010 Temat postu:

Ha ha, jak można być takim tłukiem Razz

Ja robiłem ładne w trójwymiarze Very Happy

Ach

devilax · Wysłany: Wto 16:28, 02 Mar 2010 Temat postu:

dziś na matematyce kumpel ogromne zaskoczenie moimi rysunkami, okazało się że ma on korzenie niemieckie, lecz swastyki nie toleruje Very Happy

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 22:30, 02 Mar 2010 Temat postu:

Gorzej kiedy ktoś takie poglądy a'la swasta popiera Razz

ryanwolfe · Wysłany: Sob 23:31, 16 Mar 2013 Temat postu:

Moje poglądy są ciężkie do jednoznacznego sprecyzowania, pasuje do nich po trochu program prawie każdej doktryny politycznej. Szanuję tradycję jako Polak, ale nie przywiązuje do niej zbyt wielkiej wagi. znam historie swojego kraju, ale uważam, że należy iść do przodu, a nie tylko ciągle rozpamiętywać to co było 200 lat temu i rozdrapywać stare rany. Jestem zdecydowanie za laickością państwa, wyraźnym rozdziałem państwo-kościół, wycofaniem religii ze szkół oraz nieafiszowaniem sie z symbolami religijnymi w miejscach publicznych typu szkoła czy urząd. Popieram wolny rynek, idea państwa socjalnego jest mi obca. Jestem za prawem do aborcji i eutanazji oraz uregulowanymi prawnie związkami partnerskimi, popieram in vitro, klonowanie i inżynierię genetyczną..

roberto2012 · Wysłany: Nie 19:56, 17 Mar 2013 Temat postu:

merkury · Wysłany: Śro 15:10, 20 Mar 2013 Temat postu:

roberto2012 · Wysłany: Śro 23:14, 20 Mar 2013 Temat postu:

Może nie tyle, co niestosownego, a zbędnego. Ja np. nie chciałbym żeby otaczały mnie symbole satanistyczne i sprzeczne w to, czym się kieruję. Wiara jest w nas, a jeśli komuś nie pasuje krzyż na ścianie to czemu ma przebywać w takim pomieszczeniu? Ja krzyżyków nie potrzebuję wokoło, a wierzę w Boga. Po części masz rację - to jest temat rzeka - z jednej strony tak, a z drugiej inaczej. Tym, co przeszkadzają takie rzeczy nie powinni na nie zwracać uwagi i tyle, ale jest jak jest. Myślę, że dalsza dyskusja w tym kierunku jest bezsensowna Laughing

loony · Wysłany: Czw 0:03, 21 Mar 2013 Temat postu:

A ja jestem wyznania rzymskokatolickiego, tak jak większość Polaków. I praktykuję, chociaż rodzice już dawno przestali mnie namawiać. Np. jak z soboty na niedzielę jestem u mojej dziewczyny, to w niedzielę ustawiam sobie powrót tak, że po drodze wjeżdżam do kościoła na mszę. Wierzę w Boga, ale wierzę na swój sposób. Nie jestem jakimś ortodoksem czy katolem. Ba, łamię przykazania nagminnie. Ale wierzę w Boga, rozmawiam z nim na swój sposób.
A jednocześnie jestem za zlikwidowaniem krzyży w miejscach publicznych. W końcu w konstytucji jest jasno napisane co następuje i nie zgadzam się z tym żeby w moim miejscu pracy, nauki albo w innym szpitalu krzyż wisiał. Dla mnie to logiczne...
A tak naprawdę chodzę tylko do mojego kościoła. Mam genialnego księdza z jakim nigdy sie nie spotkałem wcześniej. Gdyby w mojej parafii był inny, taki typowo miastowy, który nie zna swoich wiernych, to na bank bym nie chodził. Zawsze chodziłem co tydzień do kościoła, ale miałem już okazję być w wielu innych parafiach i wiem jacy są księża. Dziękuje Bogu za mojego Smile

merkury · Wysłany: Czw 0:26, 21 Mar 2013 Temat postu:

Nie rozumiem. Jak ktoś chce sobie powiesić krzyż w swoim gabinecie w firmie, urzędzie to niech sobie powiesi. Jak ktoś chce koszulkę z pentagramem niech sobie nosi. Wolny kraj, wolne poglądy, dla katoli wolna wola, a już na pewno nie zrozumiem opluwania i wyzywania (dochodziło nawet do pobić) starszych kobiet, bo się modlą pod krzyżem przed pałacem prezydencki,m.

roberto2012 · Wysłany: Czw 1:54, 21 Mar 2013 Temat postu:

Mało pojebanych ludzi? Oni (Ci co atakowali) tak samo jak te babki są pojebani - to się nazywa fanatyzm. W autobusie to ustać przystanku nie może, a pod krzyżem to i kilka godzin ustoi, ciekawe ;]

Merkury, chodzi o to, że nosić na sobie możesz co chcesz, w swoim domu też wieszać różne rzeczy na ścianach, ale mówimy o miejscach publicznych. Jeśli założę koszulkę z pentagramem to spoko, ale dlaczego np. w urzędach mają wisieć krzyże. Chodzą tam ludzie różnej wiary, no i oczywiście - co uważam za największą głupotę - nie wierzący w nic Laughing

A tak w ogóle to mi jako katolikowi obojętne jest, czy gdzieś będzie wisiał krzyż, czy nie. Podyskutować można, ale ten temat w kółku porusza te same wartości, także kończę dyskusję, bo mam wyjebane po części na to Razz

BTW. Loony mam identycznie jak Ty z wiarą Wink

sztos19 · Wysłany: Czw 6:13, 21 Mar 2013 Temat postu:

Kwiestia wiary jest sprawa indywidualna, i bardzo osobista. Wszelkie spory sa niepotrzebne, poniewaz prowadza tylko do konfliktów. Pozatym nie jest to forum katolickie, tylko tytoniowe...

merkury · Wysłany: Pią 23:17, 22 Mar 2013 Temat postu: