Zapalniczka benzynowa

smolkismok

Witam, zakupiłem ostatnio zapalniczke benzynową za 10zł, jakaś podróbka Zippo chyba, ale zapomniałem kupić benzyny do niej, czy można dolać normalnej benzyny czy trzeba kupić?

SmokerMercury

Nie polecałbym lać zwykłej. Lepiej wybierz się do sklepu i kup przystosowaną do zapalniczek np. Zippo albo Ronson.

abishai

Jeżeli się pytasz czy można odpowiem że tak i da radę Smile

Ponieważ jest to zapalniczka za 10 zeta lałbym tam to co jest pod ręką.
Do lepszych faktycznie nie warto.

kuba

To przy okazji kup sobie kamienie bo zaraz się wytrze i nie odpalisz Wink

abishai

Takie za 10 zeta to jednorazówki rozwaliłem kilka takich, w sumie to dobra sprawa aby zobaczyć czy nam benzynowa pasuje ale moim zdaniem na dłuższą metę:

Od razu mówię Zippo to zwykła porządna zapalniczka, nie kręciła mnie nigdy magia firmy i takie duperele, (akurat jedna mi sie wizualnie spodobała).
Po prostu na akcesoria w skali roku wydaję się trochę kasy: ja osobiście musiałem kupić dwa/trzy kanisterki benzyny paczkę kamieni i jeden knot, innymi słowy 30-50 PLN w skali roku, moim zdaniem nie ma co pakowac kasy w jednorazowe benzynówki tym bardziej że naprawdę często się rozwalają i prędzej czy później zaczniemy dopłacać za używanie jednorazowych.

ryanwolfe

Jednorazówki po 10 zeta się nijak nie opłacają, lepiej odłożyć te 70-100 złociszy i porządną Zippo kupić.

sprfns

Takie benzyny są tanie i dostępne w wielu kioskach;)

merkury

Kupuję te tanie benzyniaki jako pamiątki, żadna się jeszcze nie zepsuła.

ryanwolfe

To masz farta, u mnie taka benzynówka za 10 złotych wytrzymała tydzień...Wolę wyłożyć już stówkę-półtorej na porządną Zippo, żeby mieć na specjalne okazje, a na co dzień używać najzwyklejszych piezoelektryków za 2 złote.

abishai

Też miałem taki plan ale w efekcie używałem jej codziennie.
[list=]-Benzynowe są jednak lepsze niż zwykłe jednorazówki
-Zippo nie jest zapalniczką na specjalne okazje tylko roboczą i/lub lifestylową Wink

-Ładnie się starzeje
-(jak pisałem) Na utrzymanie Zippo wydawałem ok 50-60 PLN na rok przy ok paczce dziennie] na jednorazowe wydawałbym przy dużym farcie połowę tego(tani gaz i mało popsutych)moim zdaniem jest to oszczędność bez większego sensu bo odbywa się kosztem jakości palenia.
[/list]

ryanwolfe

Mnie tam jakoś szkoda nosić codziennie Zippo przy sobie, zwłaszcza, że zapalniczki się mnie wybitnie nie trzymają...Strata piezoelektryka za 2 złote boli jednak o wiele mniej niż takiej Zippo za półtorej stówki.

abishai

Tanie też się nie trzymały Smile

Trzeba sobie wyrobić nawyk trzymania zapalniczki w konkretnym miejscu w danym ubiorze np. 5. kieszeń spodni, wybrana kieszonka w marynarce/kamizelce, wybrana kieszeń w bojówkach w zależności od tego co kto i kiedy nosi.
Po pewnym czasie wchodzi to w nawyk.

sztos19

Ja mam zapalniczke gazowa Sarome od roku i jestem bardzo
zadowolony z niej. Kamien Sarome starcza mi na około pól roku,
gaz tez tej samej firmy na 4,5 miesiąca [jedno napelnienie]. Wykonana ze szlachetnej stali chodzi jak malina [tylko cena około 150zl.].
Ale za jakość się placi, taka zapalniczka jest na lata.
[link widoczny dla zalogowanych]