Palenie, a upały

sztos19

Czy wy tez tak macie ze w upaly tyton dziwnie wam smakuje. Ja w te ostatnie upaly jakos tak zauwazylem ze palac zaden tyton nie smakuje tak jak zawsze. Moze przyczyna jest to ze ja zawsze do skrecika popijam goraca kawe albo herbate, i wszystko razem daje taka saune ze po paleniu jestem caly mokry i spocony.Wogle palenie w taki skwar to zadna przyjemnosc , nie wiem jak ci ludzie którzy maja takie temperatury prawie przez caly rok [mówie o krajach gdzie 30 stopni to codziennosc] moga miec przyjemnosc z palenia.

avioniq

W krajach arabskich palą prawie jak nie wszyscy mężczyźni. Jedzmy gówno - miliardy much nie mogą się mylić Smile

Mi na te upały zaczęły wchodzić mniej aromatyczne mieszanki i zdecydowanie słabsze. Do łask wróciły gizeh green extra slim i długie slimowe filterki WoS. Krótkie, cienkie papieroski są mało męczące w upały.

Domin

Fakt, palenie w upały też nie sprawia mi przyjemności, a do tego zauważyłem, że w koncernowych fajkach o wiele łatwiej wyczuć ,,chemię". :/

abishai

Nie jest tajemnicą że "koncernówki" bardziej wysuszają niż skręty.
Zgadzam się też że niektóre mieszanki gorzej smakują z drugiej strony, lato to dla mnie ten okres gdzie kupuję mentolowe gilzy.

roberto2012

Palenie podnosi trochę ciśnienie, także w upały mi też super miło nie wchodzą. O tyle, co skręty ujdą, to po koncernówkach muszę czymś popić.

kapek

Ja w takie upały Frosty często nabywam - 11 zł w miękkiej paczce to jest to ;P

sztos19

Moze przykladem arabów palic w upaly fajke wodna,zawsze ten dym jest chlodniejszy od np. skretów czy papierosów.Oni pala te faje wodne i chyba im smakuje, skoro takie palenie jest w krajach Bliskiego Wschodu bardzo rozpowszechnione od setek lat.

avioniq

coś z tymi Arabami jest na rzeczy. Znają się na paleniu. Sztos przypomniał o fajce wodnej. W kulturze mają zakorzenione męskie spotkania wieczorem przy fajeczce i ziołowej herbatce. W produkcji asortymentów do palenia też są doświadczeni. Miałem okazję palić marokańskie i francuskie marlboro - arabskie to były migdałki, a francuskie już nie...(a przecież to była kolonia). Maroko również to ojczyzna kiffu. Tam wieśniacza tradycja nakazuje mieszać tytoń z haszyszem.

sztos19

Upaly sie skonczyly i znów skreciki zaczely smakowac, jednak cos jest na rzeczy z tym paleniem w upaly. Jest jeszcze taka mozliwosc ze poprostu Polacy nie sa przyzwyczajeni do takich temperatur.

Tyler_Durden

Mnie się tam wydaje że rok temu też był taki skwar ale wielu twierdzi, że 'tak to jeszcze nigdy nie było...'
Też mieliście zawroty, osłabienie po zapaleniu szluga/skręta? U mnie to doprowadziło do ograniczenia niemal do zera Very Happy

sztos19

Takie objawy o których piszesz bardzo czesto sie zdarzaja w takie upaly, tez mialem tak pare razy.