Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:19, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
U mnie też jest jeden kiosk gdzie sprzedają na sztuki, bodajże 75 gr za papierosa (chyba że cena wzrosła już do 80 gr), ostatnio kupowałem mieli LM, kiedyś Winstony. Powinno tak być w każdym kiosku/sklepie, ale gdzieś czytałem, że ponoć sprzedaż papierosów na sztuki jest zakazana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:06, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zakazana jest sprzedaż:
-na sztuki
-"na kreskę"
-powyżej ustalonej na opakowaniu ceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaCube
Normalny Palacz
Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:02, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
roberto2012 napisał: | Dla paru groszy czasem nie warto robić zachodu. | Roberto tylko że ja np. myślę przyszłościowo, grosz do grosza i się zbiera paczka za paczką. Czasem jak widzę jak ludzie częstują bo nie potrafią odmówić to im wychodzi ponad 20zł za paczkę, bo wypali 10 sztuk a resztę rozda.
Ostatnio zmieniony przez JaCube dnia Czw 22:03, 28 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:19, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ojj ja już skończyłem z dawaniem.
Znałem takich gnojów co dałem fajkę a on potem wyjął swoją paczkę i już w moim kierunku nie wyciągnął.
Nie cierpię takich ludzi i unikam jak ognia.
Co innego kumpel jak nie ma kasy, to się go poratuje - jeżeli sam, gdy zarobi, odstawi. Po takich zachowaniach oceniam ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kentis
Normalny Palacz
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 23:36, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Ja również mam bardzo wielki problem z rozdawaniem. Wiadomo, że od czasu do czasu kumpel nie ma kasy, ale najgorzej jak tych kumpli jest kilku. Czasem na jednej przerwie w szkole tracę powyżej 5 fajek, przez to iż jestem na tyle głupi że nie potrafię powiedzieć prostego "nie". Owszem, czasem i oni mi dadzą, lecz zdarza się to niezmiernie rzadko ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:57, 28 Mar 2013 Temat postu: |
|
Kentis trzeba być asertywnym. Wiem, że głupio tak odmówić najlepszemu kumplowi głupiego fajka, ale możesz normalnie wytłumaczyć, że nie wypada tak brać ciągle i jeśli pali to powinien mieć swoje. Asertywność to obowiązkowa cecha w przyszłości, inaczej będziesz "ruchany" przez cwaniaczków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:33, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zgadzam się
Na pocieszenie zarzucę banałem:
Lepiej się uczyć asertywności na papierosach, niż na czymś ważniejszym.
Niestety większość ludzi świadomie czy też nie, szuka osób spolegliwych(w negatywnym tego słowa znaczeniu) i później na nich żeruje, często przekraczając granice bezczelności. Warto obserwować te mechanizmy i wyciągać z nich wnioski, powiem więcej dobrze jest się przejechać( uczenie się na własnych błędach jest najbardziej skuteczne, dobrze gdy są to duperele, umówmy się że nawet 500. straconych papierosów to niewiele).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kentis
Normalny Palacz
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 16:43, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
No ja już w ten sposób straciłem bardzo wiele papierosów. Czasem zdarza się, że 3/4 paczki zostaje rozdane :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:44, 29 Mar 2013 Temat postu: |
|
Też nie potrafiłem odmawiać, ze strachu, z wrażliwości itp, ale powoli bierze mnie znieczulica, w tym kraju widziałem już wiele i nie zdziwi mnie już nic. W tych czasach trzeba być asertywnym i w miarę ogarniętym, bo inaczej ludzie to wykorzystają i będziesz ruchany na każdym kroku. Ktoś wyżej dobrze napisał, że uczymy się na własnych błędach. Przykładowo jakiś czas temu kupiłem Lucky Strike Blue Additive Free, ale były za mocne i mi nie smakowały. "Znajomy" zaproponował, żebym mu je oddał a on na drugi dzień odda kasę. Do dzisiaj nie oddał, ostatnio go spotkałem powiedziałem że chyba o czymś zapomniał a on "bez kitu zapomniałem, zadzwonię do ciebie jutro" (miał oddać pieniądze lub trochę gandzi), do dzisiaj się nie odezwał a jak mnie widział to się chował. Zostałem przez niego 2 razy tak wychujany na fajkach i już teraz nie ma bata, jak coś sprzedawać to tylko z ręki do ręki. Czasami lepiej jest stracić i umocni nas to na przyszłość, aczkolwiek strasznie wkurwiają mnie tacy ludzie, takie cwaniakowanie, ale cóż... Polska... Nie raz zostałem już oszukany i wykorzystany, straciłem pieniądze (kiedyś przy sprzedaży gitary elektrycznej gdy miałem 16 lat gość mnie oszukał na kilka stów, wykorzystując naiwność moją i mojego starego). Ale dzięki temu stałem się bardziej ogarnięty, poznałem się na ludziach i już mniej więcej wiem jak postępować. Życzę takim cwaniakom i gnojom, żeby też zostali kiedyś oszukani i zobaczyli jak to jest. Tacy ludzie prędzej czy później źle skończą, wierzę, że karma działa.
Jeszcze wracając do częstowania fajkami, obawiam się, że można dostać wpierdol nie dając papierosa jakiemuś dresowi. Jak ktoś jest dobrze zbudowany lub umie walczyć to raczej nie ma się co obawiać, gorzej jak jest to osoba słaba. Więc czasami ktoś ze strachu woli dać fajkę niż zostać skatowanym, mało to dresów biega po mieście z kosami i mało to było przypadków, że kogoś pobili lub sprzedali kosę za jakąś pierdołę?
Ostatnio zmieniony przez RocknRoll dnia Pią 18:46, 29 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:06, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Kiedys byla glosna sprawa w Warszawie, jakis facet poprosil mlodego chlopaka o papierosy, ten odmówil zdecydowanie i zostal potraktowany nozem w brzuch. Niestety mimo szybkiej pomocy, chlopak zmarl - mial chyba 17 czy 18lat. Takich histori bylo w Polsce pare, takze nieraz trzeba uwazac z kim ma sie doczynienia, poniewaz rózni ludzie chodza po tym swiecie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:48, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Do mnie podszedł ostatnio facet i pyta czy mam odstąpić papierosa, bo wyszedł dopiero z więzienia. Powiedziałem, że ostatni, ale mogę zostawić a on "nie chłopaku, pal" i odszedł. Więc nie wszyscy są źli i gotowi ugodzić człowieka nożem, bo nie dostali papierosa. Ale chyba bezpieczniej w tych czasach chodzić z gazem pieprzowym lub z kosą w kieszeni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:09, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
No wiesz, nie mówie ze wszyscy sa takimi bandziorami ze odrazu z nozem wyskocza, ale takie pojeby tez sie zdarzaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:27, 30 Mar 2013 Temat postu: |
|
Zdarzają się i nawet nie w sytuacjach, w których coś chcą od nas. Może Ci taki idiota podejść i bez powodu okraść albo dźgnąć, bo naćpany albo najebany. Wniosek z tego taki, żeby nie popadać w paranoje, bo tak wszyscy musieliby siedzieć w domu z obawy o swoje życie Jak ktoś miło zapyta, albo z żartem to można poczęstować z grzeczności, żeby nie być negatywnie nastawionym do społeczeństwa. Potem dobro niby wraca do nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Driver
Początkujący Palacz
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 62
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:41, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
abishai napisał: | Zakazana jest sprzedaż:
-powyżej ustalonej na opakowaniu ceny |
W bardzo wielu klubach i pubach ten przepis jest nagminnie łamany
Ostatnio zmieniony przez Driver dnia Wto 12:41, 07 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthewx
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:46, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
zgadza się doliczaja "otwarcie paczki" czy tam obsługę lub cos w tym stylu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:22, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
Nie tylko w pubach i klubach zawyżają ceny, kolegę tak raz nacięli na stacji benzynowej, zapłacił złotówkę więcej niż było na paczce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:34, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ja ostatnio poczęstowałem kolesia fajkiem. Wracam w nocy z koleżanką na chatę, gadamy, bla bla... i zaczepia mnie ziomek z jeżem Mówi, że go znalazł jak przechodził przez ulicę to wziął, żeby wypuścić gdzieś w bezpieczne miejsce. Nie mogłem mu odmówić w takiej sytuacji, haha Ot, taka historia
|
|
Powrót do góry |
|
|
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:27, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
To dzisiaj sąsiad obok zapukał do drzwi (gościa widziałem dwa razy w życiu, a mieszkam tu 2 lata) i pyta czy sprzedam mu dwa papierosy. No to mu dałem, a ten mi daje 2pln. Mówię, że nie trzeba, ale nie, wepchnął mi je i mówi, że czeka na rentę
A innym razem przyszedł, dał 50pln i spytał czy mu kupię 4 paczki Chesterfieldów (byly po 9pln z kawałkiem). Skoczyłem do sklepu, przyniosłem mu i znów mi wcisnął 10pln 'za fatygę'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:35, 07 Maj 2013 Temat postu: |
|
Loony to masz sasiada z gestem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
avioniq
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:20, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
A mnie denerwują również odwrotne zachowania.... Jest sobie sytuacja towarzyska i ktoś wyciąga paczkę i częstuje wszystkich dookoła. Tak po prostu. Później chcesz się zrewanżować i również częstujesz ale nie wypada tylko tego, który wcześniej to zrobił. Częstujesz wszystkich. Dochodzi do tego, że dwóm osobom zejdzie po ok 5-6 papierosów, a 3-4 osoby mają po dwie fajki za free.
A jeszcze bardziej wrukwia mnie jak ktoś mnie poczęstuje i przy następnej okazji nie pozwoli mi się zrewanżować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:16, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
A mnie denerwują najbardziej ludzie, którzy zawsze sepia fajki od innych, a gdy sie im zwróci uwage, ze najlepiej jak kupia sobie papierosy w kiosku to twierdza ze oni wlasciwie nie pala..
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:38, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ja najczęściej częstuję kogoś jak mam fajki, które mi nie podchodzą i nie smakują. Mnie wkurwia sytuacją jak np. częstuję kogoś papierosem ( zwykłym bo mentoli nie pale ) to ta osoba w ramach rewanżu mimo iż wie ,że nie znoszę mentoli próbuje mnie obdarować miętową fajką... :/
Często częstuję swojego dziadka - no dziadziowi nie będę żałował
Ostatnio zmieniony przez SmokerMercury dnia Czw 21:40, 09 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:11, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
Najgorsi sa, ze tak powiem ''zawodowi sepiacze'' czyli amatorzy papierosów tzw.cudzesów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:25, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
SmokerMercury napisał: | to ta osoba w ramach rewanżu mimo iż wie ,że nie znoszę mentoli próbuje mnie obdarować miętową fajką... :/ |
Jak się nie ma, co się lubi, to się pali co się ma Tylko w takiej sytuacji można mnie poczęstować mentolem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:03, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
A ja wtedy odmawiam przyjęcia mentola bo ich naprawdę nie znoszę no chyba ,że ktoś pomyśli i ma jakieś klikane fajki typu West Duo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 4:41, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
Pamietam kiedys papierosy typu mentol, palily pedalki i kobiety [dzisiaj troche sie zmienilo, ale zawsze chce mi sie smiac jak facet namietnie pali tylko methole]..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert20
Początkujący Palacz
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:44, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
Mentola zapale jak mi ktoś zaproponuje, chociaż sam ich nigdy nie kupowałem, najwyżej jakieś "klikane" fajki. Co do częstowania zazwyczaj poczęstuje, a jak wpadnie kumpel na piwko to bywa tak, że on kupi kilka browarów z własnej kieszeni a ja odwdzięczam się skręcikami, bo nie ma to jak zapalić do dobrego alkoholu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:38, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
Ja dziś zostałem poczęstowany przez koleżankę papieroskiem. Ja za mentolami to nie skaczę ale co tam nie miałem akurat przy sobie fajek. Na moje szczęście miała West Ice więc bez plucia spaliłem bo nie było w nich czuć masywnej mięty tylko miętowy tytoń. Takie kumpele lubię a nie jak inne ( Mam LD Mentol chcesz... ?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:16, 22 Sty 2014 Temat postu: |
|
W dalszym ciągu nie ma dnia, żeby ktoś nie pytał mnie w szkole o papierosa kilka razy dziennie. Teraz gdy papierosy znowu podrożały jest pełno ludzi, którzy nie kupują nawet jak mają pieniądze, bo im szkoda, a palić chcą więc żebrzą.
Gdy ktoś obcy pyta na ulicy po prostu mówi się, że ostatni albo samemu się dostało i po sprawie. Ale w szkole nie da się spokojnie zapalić, bo zawsze ktoś sępi. Od jakiegoś czasu nie częstuje nikogo, bo gdybym to robił pół ramy zostałoby rozdane, a płacić 14zł za 10 papierosów nie mam zamiaru. Czy oni nie rozumieją, że gdy ktoś ma paczkę to nie znalazł jej na ulicy ani nie dostał za darmo? Jak odmawiasz to obrażeni. Co jest bardziej nie w porządku, odmówienie papierosa podczas gdy kiedyś częstowało się wszystkich, czy codzienne sępienie fajek?
Nie jestem egoistą, wręcz przeciwnie, nie potrafię przejść obojętnie obok potrzebującej osoby i pomagam na tyle ile mogę. Ale takie podejście "po co mam kupować papierosy jak mogę wysępić i palić za darmo" i jeszcze obrażanie się gdy ktoś odmówi, strasznie mnie wkurwia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|