Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stryjek
Bierny Palacz
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:50, 23 Sie 2012 Temat postu: Legalne liście z dobrego sklepu www |
|
To żadna reklama, albo jeżeli już, to niezamierzona.
Kupiłem liście tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Już przyszły, dwie najwieksze paki. Bo wiem, że papierosy w Bułgarii sa lepsze niz w Polsce, więc może tytoń też. Mam nadzieję.
Ale zanim to potnę, uzdatnię (nie są wcale tak dobrze odzyłowane...), może poznam też Wasze opinie (mam jeszcze ponad kilogram innych tytoni do nabijania, czekam na reaktywację naverlanda). Chciałbym poczytać, bo cena zachęcająca, o ile to dobry tytoń, nie smieci.
Przenoszę do Dyskusji, bo to nie oferta handlowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnnGiant
Bierny Palacz
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:15, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
też mnie zainteresowały właśnie te liście w tym sklepie trochę drogie ... ale jak Twoje wrażenia ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:36, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Też bym kupił sobie takie listki, ale dobra maszynka do cięcia też kosztuje. Jak znajdę robotę to może się skuszę Stryjek napisz coś, czy to się nadaje do palenia w ogóle i czym ciąłeś listki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
stryjek
Bierny Palacz
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:38, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Dobra maszynka, jak ja jej długo szukałem i ile pieniedzy wyrzuciłem w błoto...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta jest do niczego. Dwie takie zepsułem. Omijajcie szerokim łukiem wszystkie podobne na allegro (różnie kosztują, wyglądaja tak samo) itp. To najgorsza tandeta, najprawdziwsze gówno, jednorazowego uzytku. Wtopiłem w to badziewie. Mogłem mieć za to kilkghram tytoniu. Żałuję.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta za to jest OK. Wprawdzie ma krótkie wałki, ale za to ryflowane (dobrze wciagaja liście), nie zatyka sie. Jedyna wada to wąskie gardlo, trzeba wkładać małe porcje liści. Ale jeżeli macie trochę czasu (a macie) tio potniecie bez problemu. Nie psuje się.
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest, jak sadze, super sprawa. Wałki solidne, ponacinane, zębatki stalowe, wszystko wygląda jak ta lala. Ale jeżeli mało tniecie, zostańcie przy tej poprzedniej, najtańszej. Ja tą sobie może kupie, tym bardziej, że produkcja polska, a ja patriota.
Tytoń jest naprawde wysokiej klasy, ale dla osób nie bojących sie roboty z cięciem, odzyłowywasniem i segregacją (własnie zamówiłem 3 x 450,). Jeżeli szukacie "gotowego" do nabijania, to jest porażka. Osoby nienauczone obróbki mkogą go nawet wysypać do kpbla.
Smakuje jak najlepsze fajki (Chesterfield, Marlboro, ten sam skład - jest oriental i to czuć), a może i lepiej.
Ale po otwarciu pouszki trzeba koniecznie wyciągnąć buteleczkę. Jest w niej glikol propylenowy. Trzeba nin spryskać tyton przed cięciem (mozna rozrobic w wodzie). Bedzie taki sam, jak fajki, typu Marlboro. A nawet trochę lepszy, bo i fajki lepsze w Bułgarii niz u nas. Bez spryskania wyschnie szybko, jak te od plantatorów. I ani nie odzyłujecie, ani nie przebierzecie. Yo pierwsza czynność.
Dobrze sie sprawdza i w maszynkach tłokowych, i sprężynowych.
Jeżeli w tłokach, to polecam przecięcie dwa razy, bedzie shag. Najlepiej ta najtańszą maszynką (ale jest i tak lepsza od tej drozszej - ma zębatki ze stali, nie z plasteliny, jak to g...o do makaronu, poniżej)
PS. Tytoń nie jest ani dobrze, ani w ogóle odżywowany. Jest surowy jak z krzaka i bajanie o "gotowej fornie" można sobie wsadzić i popchnąć ogórkiem. Trzeba ręcznie oddzielać żyłki i jest to robota na cały wieczór, przy dwóch dużych paczkach. Trzeba to robić po spryskaniu glikolem, bo licie sie pokruszą i bedzicie obrabiać śmieci. A wilgotne sie dobrze w rekach oddzielają od gałęzi. Roboty jest jednak dużo, co w moim odczuciu nadrabia napreawdę świetna jakość tego tytoniu.
Smak jest bardzo dobry. Tylko żeby nie przesadzić z glikolem, bo będzie coś na smak e-papierosa (liquid jest na jegop bazie). Glikol; jest jednak pozyteczny, bo daje dobrą konsystencje shagu i jego elastyczność, długowieczość (papierosy nasączone nadają sie do palenia za rok, bez tego po misiącu mamy siamo)
A dopiero potem tniecie maqszynką.
Tytoń w każdym razie polecam. Chyba najlepszy z dostepnych "bezakcyzowych". Jest tani, ale wymaga bardzo duzo pracy, zanim w ogóle pomyslisz o gilzie. Tego sie jednak można szybciutko nauczyć.
Ja kupie jeszcze kilka duzych paczek, zanim zamkną ten interes. A zamkną. Pazerność państwa jest równie obszerna, jak niebo nad nami, o którym pisał Immanuel Kant.
Ostatnio zmieniony przez stryjek dnia Śro 4:23, 19 Wrz 2012, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnGiant
Bierny Palacz
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:22, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
dzięki stryjek za opis ;) zamówię niedługo próbkę i stestuję te liście.
Co do maszynek chciałem wtrącić swoje dwa grosze. Maszynka która podałeś w pierwszym linku, nie nadaje się do cięcia liści w formie jaką się ją kupuje ;) kupiłem taką samą w markecie za 52 zł - okazało się że nic nie ciągnęła ALE jeśli ktoś też kupił i ma problem z nią, mały poradniczek:
Rozbieramy maszynkę na czynniki pierwsze
Wyciągamy jeden wałek z konstrukcji
Mocujemy w imadełko jeden wałek ;)
Bierzemy szlifierkę kontową z tarcza do cięcia stali (najlepiej INOX) o grubości 1 mm
Nacinamy wszerz wałek najlepiej co 2-5 mm ;)
Wałek lekko ogradować jak jest taka potrzeba i wyczyścić.
Ważne aby głebokość cięcia nie przekraczała głębokość oryginalnych nacięć.
Powstaje kratownica na wałku o ostrych krawędziach. Teraz cięcie liści jest naprawdę komfortowe, liście wciąga jak ta lala tnie ok i wałki są czyste nawet na wilgotnych liściach ;)
Próbowałem nawet podłączyć ja pod silniczek od starej wkrętarki na razie efekty słabe ...
Z droższych sprzętów ta wydaję się być optymalnym rozwiązaniem [link widoczny dla zalogowanych] ktoś może posiada ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
stryjek
Bierny Palacz
Dołączył: 28 Mar 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:02, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Ja kupiłem taką na allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]
i tnie bez przeróbek (pociąłem dwie paki po 450g), ale być może masz fajny patent. Nie wiem, czy jest to ta sama, co w sklepie e-tabak.
natomiast to:
[link widoczny dla zalogowanych]
nie nadaje sie do użytku.
Teraz idą do mnie jeszcze trzy wanienki. Jak wszystko potnę i ustrojstwo się nie zepsuje, to dam znać. Jak się zepsuje, to też napiszę tu kilka "ciepłych słów". Ale na razie działa.
A ta droższa, która pokazujesz wyglada bardzo, bardzo porządnie. Też ją namierzyłem i zastanawiam się, która będzie lepsza. Ta, czy trezo. Zastosowanie wkrętartki jest kuszące. Ale chyba musi mieć regulację obrotów. Ale akurat mam wypasioną Makitę, więc zadziała.
Jak będę kupować, to będe mieć dylemat. Obie maszyny budzą zaufanie. Najchętniej obejrzałbnyum zębatki, bo to one są słabym punktem. Wałki są przeważnie OK. No chyba, że gładkie, jak w tym g....e do makaronu.
Ostatnio zmieniony przez stryjek dnia Śro 14:07, 19 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Look_Out
Zaawansowany Palacz
Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:09, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Jestem ciekawy czy z tych liści po pocięciu i obróbce da się wyprodukować coś zbliżonego jakością do sklepowego papierosa. Na pewno jest to zabawa dla ludzi palących w dużych ilościach nie dla osób robiących to dla smaku kilka razy w tygodniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
roberto2012
Administrator
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:01, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Look_Out napisał: | Jestem ciekawy czy z tych liści po pocięciu i obróbce da się wyprodukować coś zbliżonego jakością do sklepowego papierosa. |
Jakością do koncernówek? Szkoda liści marnować Z tego ma być dobry shag. No chyba, że chodziło Ci ogólnie o doprowadzenie do stanu, kiedy można normalnie skręcić/nabić i palić tytoń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylv
Bierny Palacz
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:54, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
Planuję kupno liści tytoniu w najbliższych dniach, wydaje mi się, że lepszą opcją jest odżyłkowany częściowo
Ostatnio zmieniony przez sylv dnia Czw 16:54, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnGiant
Bierny Palacz
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:15, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
Do sylv:
Strips czy odżyłowane częściowo i tak musisz przebrać obie. Ja jednak sugerowałbym się jakością liści ( brak pleśni, piachu, trocin, smrodu stodoły/obory itp ). Strips też lubi być mocno zmasakrowany - jeśli zbyt suchy i bardzo mocno zbity będzie dużo zabawy, dużo pyłu z niego będzie co wagowo przełoży się i tak na korzyść całych liści.
Do Stryjek:
Sprawdziłem też te liście jakościowo rzeczywiście ok i można polecić, jednak jak się spodziewałem trochę za słaba mieszanka dla mnie.
Zamówiłem tę maszynkę do której dałem link powyżej ( nie trezo ). Wpierw zadzwoniłem do kolesia i wypytałem o zębatki i grzebienie bo tego nie widać na aukcji. Zębatki 5mm tłoczone nie z blaszek jak w tych tandetach, grzebienie gruba stal kwasoodporna 2mm z możliwością regulowania docisku. Myślę ze to będzie dobry zakup, komentarze śmiałe też na allegro były bardzo pozytywne. Acha, dlaczego nie TREZO, ano dlatego bo okazało się że wałki w tej maszynce są od TREZO 0.8 mm a ten model kosztuje grubo ponad 300 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|