Ile dziennie wydajecie na fajki i ile palicie?

Mofo

U mnie to zazwyczaj jest ok 8 zł, ale czasem kupuje fajki na sztuki - po 50 gr. Niestety to losowanie, czasem trafi się naprawdę gówniany fajek. ^^
Palę paczkę dziennie, czasem mniej.

konfitura

u mnie ilość palonych fajków waha się między 1 a 10, cenowo też jest spora rozbieżność Smile

ale sięgam głównie po te lepsiejsze ;] przymierzam się do kupienia sobie galouises [mam nadzieję, że dobrze napisałam Razz

]

devilax

dziennie to nie powiem to bym musiał dzielić Razz

z paleniem się ograniczam więc koszta nie są największe. paczka starcza na kilka dni. zazwyczaj kupuje Vibe za 7.20, czasem coś ruskiego po 6 zł. na sztuki po 40 gr ale to są niestety LD, czasem trafi się Iguana

_igi

dziennie wychodzi może z piątak. Zazwyczaj co drugi dzień coś kupić trzeba, chociaż najczęściej po prostu jak mam kasę, kupuję ze trzy paczki, albo shaga Wink

roberto2012

Ja różnie, czasem po 5 dziennie a czasem 2. Średnio około 3 - 4 na dzień. A kupuje po 6 zł to sobie policzcie Razz

Bajecznie7

Póki paliłem (od tygodnia rzucam) to było tak, że mniej więcej 10 dziennie czasami do całej ramki. Koszta wahały się 8-9-10 zł :p

roberto2012

Najwięcej to wydałem chyba na Viceroy'e bo paliłem długo i w sumie najintensywniej ze wszystkich.

devilax

dzisiaj poszło 8 zeta, starczy na kilka dni, ograniczam xD

RaVaU

Dziennie to jakieś 50 gr za papierosy koncernowe, jeżeli chodzi o handmady to około 25 groszy. Smile

Lampka

Ja wydaję na paczkę papierosów średnio 8,70zł lub mniej czasami.Paczka mi wystarcza na 2-3 tygodnie.

roberto2012

Ja od pewnego czasu regularnie kupuję sobie papierosy. Marlboro, RGD, VIceroy'e. Paczka starcza mi na długo bo palę na zmianę z shagiem Wink

Bajecznie7

Ostatnio staram się paczkę 2-3 dni trzymać, ale nie zawsze się uda niestety Sad

konfitura

Ilość wypalanych przeze mnie papierosów niebezpiecznie się zwiększyła, paczka niekiedy znika już po drugim dniu...Biorąc pod uwagę ból i suchość gardzieli, duszący kaszel - nie zapowiada się dobrze ;P [jeszcze dziś spotkałam na fajkowym spacerze moją panią dochtórkę, za to palenie to ona nie będzie mi chciała nawet pomóc, złośliwa jest xP]

Bajecznie7

Niestety fajki już pokazują swoje skutki również u mnie. Poranny kaszel, czasami kłucie wokół serca no i oczywista kondycja i wydolność...

roberto2012

U mnie dzięki Bogu na razie nic. Może z wyjątkiem kondycji ale nie duża różnica Wink

Za dużo szkoły, za mało życia i sportu Sad

devilax

teraz packa mi zeszła w 3 dni, z czego jeszcze dokupowałem polskich na sztuki Razz

czasem rano gardło przepalone, częsty kaszel, kondycja już od dawna siada - uroki palenia Razz

roberto2012

Ja się staram trochę ruszać, pograć w piłkę z kumplami, tym bardziej, że teraz wakacje więc lepiej można ten czas wykorzystać Wink

Bajecznie7

Ja od września znowu na treningi się zapiszę bo pierdolca dostanę. Tylko jeszcze nie wiem na jaką sw Neutral

konfitura

haha, ja mam problem z dobiegnięciem do tramwaju Very Happy

Lampka

U mnie nie ma na razie takich objawów jak u Bajecznie7 i mam nadzieję,że długo takich nie będzie przez conajmniej kilka lat dobrych.Póki co to na razie z kondycją u mnie jako tako ale jakoś tam mi idzie.

Bajecznie7

Konfitura, ale wiesz, że dla mnie sprint za autobusem jest bardziej męczący niż 1,5 h treningu ? :O

konfitura

Bajecznie, jak lecisz za tym autobusem cały przystanek, to nie ma się co dziwić ]:>

Bajecznie7

No dokładnie tak jest, a czasami nawet z 50m od przystanku muszę zacząć biec Neutral

Lampka

E Bajecznie to mało ja kiedyś musiałem biec za autobusem prawie 500 metrów sprintem bo mi uciekł no ale jakoś dobiegłem ale się trochę zmachałem(spociłem).

konfitura

Ten autobus pewnie w korku stał Razz

Bajecznie7

Hah, a może to zajezdnia jakaś była? Wink

konfitura

I pewnie kierowca wyszedł na fajka Very Happy

klimek

Paczka dziennie Cameli.

NowyNabijacz · Wysłany: Sob 12:53, 17 Mar 2012 Temat postu:

Dziwi mnie co napisał autor tematu, papierosy na sztuki.. Czytałem że według prawa nie można sprzedawać fajek na sztuki, nie mniej niż 20 w paczce itd. A słyszałem że w mojej okolicy w jakimś kiosku gość sprzedaje na sztuki.

Co do fajek to kupuję marlboro czerwone (około 12.60). Nawet nie wiem co ile dni, różnie bywa.

abishai · Wysłany: Sob 15:58, 17 Mar 2012 Temat postu:

Tak samo jak nie wolno sprzedawać alkoholu na "kredyt/zeszyt". Często jest tak w mniejszych kioskach że robią to po znajomości i raczej się tym nie chwalą.