Fajki i problem kumpla

NowyNabijacz · Wysłany: Nie 15:15, 04 Mar 2012 Temat postu: Fajki i problem kumpla

Kumpel pali fajki (sklepowe, marlboro, L&M itd.).. Wspominał że zawsze rano (czy też w południe) jak pali pierwszego to przez chwile kręci mu się w głowie. Też tak macie/mieliście? Ja coś takiego chyba miałem ale to na samych początkach palenia..

boryc · Wysłany: Nie 16:26, 04 Mar 2012 Temat postu:

Zdarzało się... Zwłaszcza rano, jeśli paliłem w biegu, np. w drodze do szkoły. Najczęściej jeśli doszedł do tego brak śniadania.

roberto2012 · Wysłany: Nie 17:27, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ach - poranny fajeczek Very Happy

Praktycznie zawsze klepie, bo palę jak idę do szkoły, a po wyjściu z autobusu muszę iść kawałek pod górę (okolice Dobrej i Tamki, jeśli ktoś kojarzy Razz

) a potem po schodach. Wspominałem już kiedyś, że jak zaczynałem z Turnerem to czasami miałem takie niedotlenienie, że równo iść nie mogłem. Druga sprawa, że jakbym szedł normalnie, powoli to by tak nie było, a ja zawsze chodzę dosyć żwawym krokiem, nawet jak mi się nigdzie nie spieszy i to pewnie w dużej mierze też dlatego.

sztos19 · Wysłany: Nie 17:48, 04 Mar 2012 Temat postu:

Wszystko sie zgadza,najczesciej takie rzeczy sie zdazaja jak sie pali rano naczo.Pozatym jak np.ktos pali srednio mocne fajki,a zapali mocnego np.Turner zware,takie objawy wystepuja prawie zawsze.To jest normalne,poprostu duza dawka nikotyny w organizmie powoduje takie sensacje.potem organizm sie przyzwyczaja.Pamietam kiedys zapalilem Samsona zware bez filtra,tak mi zaszumialo w glowie,w brzuchu czulem jak bym mial zaraz pawia puscic,caly sie spocilem,i gdzies po 5 minutach doszedlem do siebie.Takie sensacje maja czesto ludzie którzy zaczynaja palic mocne cygara,mam kumpla który po wypaleniu pierwszego bardzo mocnego cygara mial takie objawy ze myslal ze umrze,mówil ze przez jakies 10 minut poprostu tak go trzeslo ,ze pomyslal ze to juz koniec.Najlepiej jak sie pali rano,to trzeba cos przed fajeczkiem zjesc.

abishai · Wysłany: Nie 21:02, 04 Mar 2012 Temat postu:

Samson i Turner Zawre to lighty przy "java" zware, jak zapaliłem pierwszy raz to musiałem usiąść bo bym się dosłownie przewrócił.
BTW Powiedz koledze aby później wstawał to go nie będzie aż tak klepało, albo niech pali jeszcze w łóżku Wink

A tak poważnie to lepiej odczekać do momentu jak może spokojnie zapalić, z czasem i tak mu się tolerancja zwiększy, jak nie lubi szumu w głowie to niech trochę poczeka.

NowyNabijacz · Wysłany: Sob 12:44, 17 Mar 2012 Temat postu:

osobiście mam czasem coś takiego jak późno idę spać (zmęczony) i palę tuż przed snem. Zdarza się

sexuality · Wysłany: Sob 23:38, 17 Mar 2012 Temat postu:

moim zdaniem jest to, jak już było wspomniane, związane z paleniem na pusty żołądek. zdarza mi się od czasu do czasu, średnio przyjemne uczucie.

kapek

Tak jeżeli nic się nie je to po paleniu kręci się w głowie, ale to krótkotrwałe.
Podobnie jest z alkoholem, tz. jak pijesz na pusty żołądek to bardziej cię klepnie Smile

Pozdrawiam

gc89 · Gość

W zawiązku z tym, że administrator forum zgadza się z propagowaniem treści komunistycznych nie chcę dalej uczestniczyć w życiu forum. http://www.tytonie.fora.pl/o-forum,46/awatary,1291.html