Romeo y Julieta Puritos

stahura

Przyszedł czas na coś łagodniejszego i tu świetnie sprawdza się Romeo y Julieta Puritos. Cygaretka w moim ulubionym formacie mini-panatella określana jako puritos. Właśnie, czy to jeszcze cygaretka czy już cygaro? Duże jak na cygaretkę i długo się pali. Małe jak na cygaro, pali się krócej (choć niewiele krócej). Mniejsza z tym. Puritos zapakowane są w kartonowe opakowanie, pięknie zdobione, nawiązujące do tradycji. W środku znajduje się 5 sztuk "puritosów", na każdym papierowy pierścień, każda osobno zafoliowana - pierwsze co robię po kupnie, to zdejmuję folię z każdego puritos, wtedy smakują i pachną lepiej. Jeśli tego nie zrobię, mam plastikowy posmak w ustach podczas i po paleniu... Potwierdzają to także znajomi. Pierwsza nuta zapachowa to miód, lekko orzechowy, pobocznie wyczuwalne nuty drzewne, lekko korzenne, bardzo łagodne. Produkcja maszynowa, wysoka jakość liści i samego wykonania. Puritos palą się świetnie pod warunkiem prawidłowego odpalenia. Tu już nie wystarczy przyłożyć trochę ognia na koniec... Jak w cygarze, przykładasz do płomienia, obracasz, samo się zapala i wtedy się żarzą jak porządne cygaro, masz wrażenie, że już zgasło, pociągasz lekko i puritos rozbłyska czerwonym żarem. Popiół sztywny i gęsty, spada sam, kiedy chce, jak w cygarze. Ciąg dobry ale "niewielki", dym gęsty ale nie lepki, lekko kremowy. Smak przyjemnie łagodny, delikatnie łaskocze podniebienie, z początku drzewno-orzechowy krem w miarę palenia przechodzi w nieco mocniejszy, drzewny, lekko korzenny. Moc średnia, bardzo przyjemna. Prawidłowo rozpalona pozwala na spokojne, przyjemne 30-40 minut palenia. Nie uderza w głowę, nie wyłącza zmysłów, pozostawia na lekkim rauszu. Polecam.

Moja ocena 10/10

Smak: naturalny
Cena: 25zł
Ilość: 5 sztuk
Opakowanie: kartonowe pudełko
Format: Puritos (mini-panatella)
Długość / średnica: 112mm / 10,6mm
Produkcja: maszynowa
Producent: Habanos S.A.
Pochodzenie: Hecho En Cuba
Zdjęcia:

W porównaniu z Cohiba Club: